: 27 lip 2011, 11:12
Cześć dziewczynki. U nas nocka rewelka... mała jak zjadął cyca o 1 w nocy to do 7 spala, ja oczywiście o 4 musialam wstać i odciągnąc mleko bo mni cycki myśłałam,z e rozerwie... potem jak zjadła o 7 to poszla znowu spać i obudziła się o 9.30 zjadla i nadal spi hm... niewiem po kim taki z niej mały śpioszek?? ale mam porównanie jak to jest miec fajnie spiące i jedzącedziecko, bo z Kubą to co 2 godziny była jazda....
Co do diety to jem na razie ostroznie tzn wczoraj rosołek zjadłam taki chudy i mięsko gotowane, no i kromik z wędliną drobiową , w między czasie podjadam sucharki i biszkopty no i woda idzie jak woda
Co do porodu to nie było źle bo to cc i wszystko znieczulone było.. i w sumie odbyło się wszystko w eksppresowym temopie bo przyjechalam o 3 a o 18 już było po wszystkim... i tyle pisania bo cos się kweka potem dokończe
Co do diety to jem na razie ostroznie tzn wczoraj rosołek zjadłam taki chudy i mięsko gotowane, no i kromik z wędliną drobiową , w między czasie podjadam sucharki i biszkopty no i woda idzie jak woda
Co do porodu to nie było źle bo to cc i wszystko znieczulone było.. i w sumie odbyło się wszystko w eksppresowym temopie bo przyjechalam o 3 a o 18 już było po wszystkim... i tyle pisania bo cos się kweka potem dokończe