Strona 300 z 498

: 03 kwie 2008, 12:05
autor: nella
W pracy Mery, w pracy :ico_noniewiem: Właśnie wybieram się na lunch. Pogoda faktycznie chyba się klaruje i może w końcu będzie słonko :ico_brawa_01:

Maziu, może jeszcze się je da uratować :ico_olaboga:

Asiu, ja mam podobnie :ico_wstydzioch:

: 03 kwie 2008, 12:06
autor: mazia***
no mąż zje matyldzi to niebęde podawać :-D

: 03 kwie 2008, 12:08
autor: Mery31
Asiu- i co upolowałaś na allegro?

Nell to smacznego :ico_oczko:

: 03 kwie 2008, 12:19
autor: Ela28
nocniczek Asia upolowała :)

ja z chrzanem nigdy buraków nie robię, to chyba więcej buraków musisz Maziu dodać ;)

a mi się dziś tylko chce słodkości :ico_wstydzioch:

: 03 kwie 2008, 12:22
autor: mazia***
Oj Elu co ciiiiiiiii, jadłam już mielone rewelka :-D A te buraczki też się zje, niebede więcej gotować bo by było zaduzo. A mój mąż to wszystko zje co mu pod nos podstawisz, więc się już nie martwie :-D

: 03 kwie 2008, 12:29
autor: asiapanda
W proszku Maziu - zupa barszczyk i tyle mam wspólnego z buraczkami, ćwikłę tez kupuje gotową. Może nie tyle lewe ręce ile brak chęcio mam do gotowania, a jak mnie nachodzi to robię albo sałatki albo jakies mięsko...

Sałątki robię na czuja, tzn wymyślam i robię
Dziś np robię z mozarelli wędzonej, pora, kukurydza, jajeczko i koperek, tak mnie naszło :-D
A w sobotę robię obiadek- kurczak z ananasem i sezamem, tak sobie wymyśliłam

: 03 kwie 2008, 12:31
autor: mazia***
No to się moje dziecko wyspało 1.30 godz. ojojoj bedzie marudny dzionek :ico_olaboga:

: 03 kwie 2008, 13:46
autor: Mery31
Kornel spał zz godzinkę własnie się obudził, wiecie właśnie przegladałam sobie książeczkę zdrowia Kornela i tak teraz patrzę, jak sie urodził to mia badanie na fenyloketonurię( jak kazde dziecko) i jest naklejka, ze pobrano a o wyniku nic nie ma i nie dostałam nigdy żadnej informacji , jak to jest dziewczyny powiadamiaja tylko jak coś nie tak czy wynik powinno się otrzymać nawet jak jest ok.

: 03 kwie 2008, 14:57
autor: Ela28
my już po spacerze, ponuro ale nie pada i zimno też nie jest - chociaż i nie ciepło...
przewietrzyliśmy się i dzień szybciej zleci...

Asiu, Ty jesteś taka indywidualistka, wszystko po swojemu robisz, nawet gotujesz,
a ten kurczak z sezamem jak zamierzasz zrobić? bo brzmi bardzo apetycznie....

Mery, zaraz sprawdzę w książeczce Jasia tę fe....cośtam ;)

: 03 kwie 2008, 15:23
autor: asiapanda
Wiesz co Eluś już go robiłam

Pierś kurczaka kroję w kosteczkę, tak samo ananasa. Wrzucam na patelnię dolewam troszkę soku z ananasa i dopiero na koniec sypię sezamem, ostanio dodałam też takie cienkie paseczki papryki czerwnej, bardziej dla koloru niż smaku

Uciekam na spacer Wiki się obudziła a za oknem słonko :-D