Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Qanchita, a to moja ulubiona książka Małgorzatko

no to najlepszego !!!!!!

zborra



Qanchita

Wszystkiego Najlepszego

Pozdrawiam wszystkie brzuszki i trzymam kciuki za was :)

Qanchita, a to moja ulubiona książka Małgorzatko

Hehe... mojego męża również

I dziękuję za życzenia

Qanchita, najlepszego z okazji imienin!!!! Chyba wiadomo czego ci w tej chwili najbardziej życzę...

sylwia.uk, a czemu już tu z nami nie piszesz?

zubelek jak miło cię tu widzieć.... Bardzo ci zyczę synusia, niech się mąż stara, mam nadzieję, że psychicznie dobrze się czujesz, bądź tu z nami i kibicuj jak najczęściej, potem my będziemy wszystkie kibicować Tobie!!!!

Ja się nie pcham w kolejkę, poczekam na swoją, już mi niewiele zostało, ściskam teraz kciuki za Qanchitę i riterkę. Nie dajcie się dziewczynki, przyjcie do przodu Qanchita a jak się w ogóle czujesz wiedząc że twój dzien już tuż tuż - no i że to będzie właśnie ten dzień? Ja się już nie mogę doczekać, jak nam napiszesz o ślicznej Jolce po drugiej stronie brzucha...

U mnie wczoraj i dziś spokój, w nocy obudził mnie ból brzucha, trwał 2 godziny, ale ból ciągły, nie skurcze. Ja myślę, że moja macica tak ćwiczy i ćwiczy i 5 marca będzie gotowa Byle nie dużo dłużej, bo już tęsknię za moim Synkiem...

hormiga, tak konkretnego powodu to nie mam,ot tak sobie przestałam pisać.
Jakos tak wyszło

sylwia.uk, ach Ty łobuziaku, tak sobie? To może teraz do nas wracaj, miło jak jest nas więcej!!! Jak się czujesz w ogóle? I na kiedy masz termin dokładnie, to dopiszę cię do tabelki na 1 stronie

Jak ja sie czuje? Jak wielka orka przytyłam 20kg. Ta końcówka jest najgorsza dla mnie. Mam symptomy przepowiadajace poród,ale tak samo miałam z Łukaszkiem,którego urodziłam tak jak Natalke zresztą po terminie. Teraz też pewnie urodze po terminie. Termin mam na 11 marca.
Musze sie nacieszyc brzuszkiem bo to moja ostatnia ciąża.
Chciałabym juz byc po porodzie tak jak i wy pewnie.
Spakowana do szpitala jestem,wszystko praktycznie dopiete na ostatni guzik pozostaje czekanie. Moja mama w niedziele do Nas przylatuje więc po niedzieli mogę się rozdwajać
Ale nie będe taka,nie wepcham sie w kolejke poczekam na swoją kolej.

Qanchita a jak się w ogóle czujesz wiedząc że twój dzien już tuż tuż - no i że to będzie właśnie ten dzień?

Hormiga cieszę się ogromnie i czekam na ten piątek Chociaż coraz częściej myślę o tym, że życie spłata mi znów psikusa i Jolka fiknie główką w dół w ostatniej chwili. A wtedy odeślą mnie do domu i będą kazali czekać na naturalne rozwinięcie porodu...czyli do 42 tc

Musze sie nacieszyc brzuszkiem bo to moja ostatnia ciąża.

"Człowiek myśli, Pan Bóg kreśli "

hej
sylwia.uk, witamy po latach
my po wizycie no i jutro idę do szpitala ogólnie mała jest mała więc już trzeba powoli działać, najpierw badania ktg po 3x na dzień ciśnienie i cukry a później próba z oxy (co mnie przeraża, bo ostatnio się bardzo męczyłam po niej i 3 dni rodziłam, więc jestem w panice lekkiej) no i ponoć w tym tygodniu powinnam urodzić, zobaczymy, trzymajcie kciukaski, mam nadzieję, że będę miała neta i będę się odzywać, matko czy ja już wszystko mam