moja cała klatka to starszyzna... owinę się szalem , założe płaszcz, kozaki i wyjdę.
Gdybym miała jakiegoś sąsiada, przystojne ciacho, to bym już dawno do niego uderzała
dobry wieczor
straaasznie dawno mnie tu nie bylo nawet sklad "plotkujacych" troche sie zmienil... ale znow zaczne do Was zagladac, jak mnie nie pogonicie