Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Wklejam i tu inną opcję - Fionę



oraz przepis łatwiejszy jeszcze bardziej wg mnie, bo ze Śnieżki

SKŁADNIKI:

spód biszkoptowy upieczony według ulubionego przepisu
5 zielonych galaretek w proszku np. agrestowe, kiwi, itp.
1 śnieżka (bita śmietana w proszku)
450ml soku "Kubuś" o smaku zielony banan i kiwi
6 szkl. wody
200 ml zimnego mleka
delicje cytrynowe lub pomarańczowe


PRZEPIS:

do brytfanki kładziemy biszkopt
PIERWSZA MASA:
w 1,5 szklanki gorącej wody rozpuszczamy 2 galaretki
dolewamy do nich sok
odstawiamy do zgęstnięcia
kiedy masa będzie już gęsta wylewamy ją na biszkopt i równomiernie rozprowadzamy (nie możemy dopuścić do zastygnięcia)
pozostawiamy do zastygnięcia
na tej warstwie układamy delicje
DRUGA MASA:
w 1,5 szkl gorącej wody rozpuszczamy 1 galaretkę
odstawiamy do ostygnięcia
z mleka i śnieżki ubijamy sztywną pianę
na wolnych obrotach mieszamy ubitą śnieżkę i ostygniętą lekko gęstą galaretkę
taka masę wylewamy na delicje i równomiernie rozprowadzamy
pozostawiamy do zastygnięcia
GALARETKA:
w 3 szkl. gorącej wody rozpuszczamy 2 galaretki
odstawiamy do zgęstnięcia
gęstą galaretkę wylewamy na wierz ciasta
zostawiamy do zastygnięcia
Smacznego!
Można zrobić w tortownicy w formie torta.

wooow piękna jak księżniczka Muszę wypróbować ,ale to może po świętach..

Mad., wow piekna Fiona
ja dzisiaj zaczynam robic shreka... mam niestety mala blaszke i okragla, ale sobie poradze biszkopt mam gotowy, bo piekarnik od spodu mi nie piecze i kupilam sok ananasowy

Mad., super wygląda to ciacho
Tylko czemu Fiona jak ona też zielona była?
Ja chyba zostanę przy śmietanie, jakoś nie lubię śnieżki, czuję posmak proszku w niej.

Tylko czemu Fiona jak ona też zielona była?

Być może chodzi o kolorystykę bardziej kobiecą Ale włosy miała w podobnej tonacji hehe

u mnie ciacho juz sie chlodzi
smietany mam troche mniej, bo mialam z nia maly problem, no i galaretka nie zmiescilaby sie na gorze

NowaSejana, Ja też robiłam w okrągłej tortownicy i wyszło ok.A pochwalisz się nam ciasteczkową fotką??

Zrobiłam Shreka ale całą blaszkę zostawiłam u mamy i jak ją odbiorę jutro to cyknę fotkę i pokażę jak wyszło. Smaczne tylko chwiejąco się, ciężkie jest

A pochwalisz się nam ciasteczkową fotką??

niestety nie pomyslalam o tym a ciacho juz cale zjedzone
no i tak jak Mad., napisala, chwiejace sie bylo a najwiecej to tesciu zjadl