03 wrz 2012, 08:59
Dzień dobry :)
Jestem tu nowa, dopiero się rozglądam, ale w ww temacie mam pewne doświadczenia, więc chętnie się pochwalę:
Jestem mamą karmiącą. Około 3 miesiące po porodzie włosy zaczęły mi lecieć garściami, ale nie przejęłam się tym - po dwóch poprzednich ciążach taki stan trwał 1-2 tygodnie. Ale tym azem trwało to już miesiąc i poszłam do lekarza. Ten zalecił mi drożdże piwowarskie (mega dawka witaminy B - 200 tabletek około 15 zł w aptece). Ok, zaczęłam brać. Włosy leciały nadal, ale z kolei u mojego syna zaczęły rosnąć jak szalone :) Do tego paznokcie musiałam mu obcinać co 3 dni :).
Odstawiłam witaminę B i zaczęłam używać olejku rycynowego z oliwą z oliwek. Mieszałam łyżkę jednego i drugiego i wcierałam w skórę głowy na minimum godzinę przed myciem, a potem myłam normalnie. I podziałało. Fakt - trochę to czasochłonne na początku (po trzech myciach to już rutyna ;P ), ale warte zachodu. Po miesiącu opanowałam problem. I teraz mam zamiar robić sobie takie wcierki przynajmniej raz w tygodniu, bo zauważyłam, że oprócz tego, że włosy przestały wypadać, to jeszcze szybciej rosną :D:D:D