Strona 4 z 153

: 05 mar 2011, 12:26
autor: Tynusz1
na UM opisalam czemu mialam cc a wiec wklejam i Wam ;)
czemu cc- waskie ujscie miednicy i zagrozenie zanikiem tetna plodu- z tym ze z tym drugim to wina lekaza bo zadnego zaniku tetna nie bylo :/


11stego z rana na KTG wykazalo skurcze porodowe i mala ruchliwosc dziecka- malutka poprostu sobie spala i tylko sie przewracala jak co kazdy ranek a skurczy ja nie czulam jedynie lekkie napinanie sie brzucha- ale zero bolow itp
zbadano mnie ginekologicznie i nic - zero rozwarcia :ico_szoking: a wiec czekalismy
o 14 dostalam 2 czopki na rozwarcie :ico_sorki:
cos o 18stej zrobiono mi kolejne KTG ( wczesniej mialam tez robione o 12stej i znowu skurcze ale nic nie czulam) i tak sie zlozylo ze w gosciach u mnie byl moj M i jego kolega ktory ma takie poczucie humoru ze nieboszczyka by z grobu podniosl :ico_olaboga: :ico_haha_01: no i jak mialam te KTG znowu pokazywalo sklurcze porodowe - znowu nic nie czulam i w trakcie strasznie sie smialam bo jak tylko On cos powiedzial to nie wytrzymywalam- a jeszcze malutka strasznie uciekala- no i lekarz stwierdzil ze jest zanik tetna :ico_puknij: tylko duren nie pomyslal ze jak dziecko ucieka to jak ma niby KTG wykazywac tetno - a mala sie ruszala strasznie no i jeszcze ten moj smiech :ico_noniewiem:
po KTG tak okolo 20stej przyszla peilegniarka i nie kazala mi nic jesc- zaraz tak za pol godziny przyszla kolejna z kroplowkami :ico_szoking: za chwile zrobiono mi ekg i przyszla pani anestezjolog pytala o rozne rzeczy :ico_sorki:
po 21rwszej z zalozonym cewnikiem poszlam z pielegniarka na blok operacyjny - tam juz czekalo dwoch lekarzy, anestezjolog zrobila mi zastrzyk z kregoslup (troche to trwalo bo nie mogla sie wbic) no i o 21:30 wyjeto Julenke :ico_brawa_01: strasznie krzyczala :-D wiec od razu pomyslalam - to juz to ma po mnie - pokazali mi ja ona na chwilke przestala plakac takimi duzymi oczkami patrzyla na mnie - ja sie rozplakalam i od razu jak na nia spojrzalam pomyslalam " no wykapany tatus":ico_brawa_01: pokazali ze na pewno to dziewczynka :ico_brawa_01: i wzieli ja zbadac i umyc- potem jak juz mnie szyto przyszla pielegniarka powiedziala ze malutka jest zdrowa ma 10 pkt wazy 3500 i mierzy 56 cm :ico_brawa_01:
pote przywiezli mnie na sale tam juz byli moi rodzice, tesciowa , obowiazkowo moj M, chrzestny Julki, ten znajomy co przyspieszyl porod Julci i za chwile przyjechala obecna chrzestna malutkiej i jej chlopak :-D

moj ojciec podarl sie z moja tesciowa bo na poczatku mysleli ze Ona oplacila cc- bo zna lekarza ktory mi ta cesarke robil, ale jak mnie zszywali slyszalam jak ten lekarz mowil do tego panikarza " widzi Pan doktor jednak tetno dziecka bylo dobre" :ico_szoking:
i co naklepsze z rana przyszedl ten doktor co tak spanikowal i powiedzial ze moze to nie bylo potrzebne ale dzisiaj bym i tak urodzila - z tego co sie zorientowalam bylo jakies rozwarcie po tych czopkach :ico_sorki:
no ale wyszlo jak wyszlo Julcia jest juz w domciu i jest Ok :ico_sorki:

[ Dodano: 2011-03-05, 12:17 ]
a co sie dowiedzialam ostatnio haha myslalam ze padne
jak bylam w ciazy i stalam przy kasie w Biedronce to gdzies w pobmizu byly kolezanki mojej siostry i slyszaly jak jakies kobiety starsze patrzyly sie na mnie i mowily " Matko kochana taka mlodziutka i w ciazy"
ahahaha to ja nie wiem wygladam na 13 lat :ico_noniewiem: hehe
w sumie z jednej strony to komplement :ico_haha_01:

: 05 mar 2011, 13:49
autor: AniaZaba
hej!!
Od wczoraj jesteśmy w domu. Wojtuś jest przekochany, tylko je i śpi (narazie ) jedynie uaktywnia się ok. godz. 22 i nie śpi do 24 tak samo było jak był jeszcze w brzuchu. Poród ekspresowy. O 1,30 odeszły mi wody. Około 2,30 byłam w szpitalu bez akcji porodowej, przyjeli mnie zrobili ktg i położyli na obserwacji. O godz. 5 zaczęły się skurcze, najpierw kilka delikatnych, Zgłosiłam lekarce że mam skurcze, wzięła mnie na przygotowanie i stwierdziła 3 cm rozwarcia. Wzięłam prysznic i zaczęły się regularne skurcze co 4 min. było ich może 5 i zaczęły się już bóle parte, wzięły mnie na porodówkę i mówią: pełne rozwarcie, rodzimy!! a ja: już???? tak szybko??? ze 4 parcia i Wojtuś już wyskoczył Jak mi powiedziały że ma 3900 to jakoś do mnie nie dotarło i jeszcze się raz pediatry pytałam.

: 05 mar 2011, 14:41
autor: Tynusz1
to super porod mialas :ico_brawa_01:

: 05 mar 2011, 16:14
autor: Blanka26
hej dziewczyny. my od wczoraj w domu. na razie nie mogę się ogarnąć, więc będę zaglądać rzadko. Mateuszek jest uroczy,bardzo podobny do Oli, grzeczniusi, aż muszę go czasem budzić na karmienie. Ola bardzo miło przyjęla braciszka, pomaga mi, widzę, że na razie się cieszy, choć i tęskni za mną. nie mam już tyle czasu dla niej. Poród był super, dziwny troszkę bo niemalże bezbolesny :-D urodziłam w 1,5 godziny :-D kompletnie nie miałąm skurczy partych :-D miałam super opiekę i na porodówce i na oddziale noworodków. Położną trafiłam extra, to dzięki niej tak szybko urodziłam.
gratuluję jeszcze raz wszystkim mamusiom dzieciaczków.

fotkę wkleję niedługo obiecuuję

: 05 mar 2011, 16:48
autor: Tynusz1
Blanka26, wychodzi na to ze lutowki mialy ekstra porody ;p
wklejaj fotki jak tylko znajdziesz czas

moja kruszynka spi - mam nadzieje ze te katarzysko szybko minie :ico_sorki:

: 05 mar 2011, 21:08
autor: pinko
AniaZaba, super szybki poród miałaś :-) fajnie, że jesteście już w domku, teraz wklejaj koniecznie więcej fotek Wojtusia ;-)
Blanka26, fajnie, że wszystko dobrze u Was, szybko naprawdę urodziłaś, pozazdrościć braku bóli :-) Gratuluję kochana :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Koniecznie jakieś zdjęcia Mateuszka musisz nam tu pokazać...
lanka26, wychodzi na to ze lutowki mialy ekstra porody ;p
początki były ciężkie, ale końcówka szybko poszła ;-)
mam nadzieje ze te katarzysko szybko minie :ico_sorki:
oby :ico_sorki:

Mój synuś też śpi, choć czuję, że jeszcze by sobie na cycusiu powisiał, ale obiecałam Uli, że ją uśpię, więc nie mogę jej zawieźć. Byliśmy dzisiaj na pierwszym spacerku i Stasiu spał całą drogę, chyba mu się to kołysanie podobało :ico_brawa_01:

: 06 mar 2011, 08:59
autor: b@sia
Tynusz to faktycznie głupio, że źle wybadali brak tętna, ale jak stwierdzono u Ciebie wąską miednicę, to zazwyczaj i tak kończy się to cesarką, a dodatkowo byś się wycierpiała na darmo. I jeszcze dodatkowy stres jak Julcia bylaby juz u wyjscia i fatkycznie bylaby przyduszona.
AniaZaba, Blanka pogratulować ekspresowych przyjść na świat maluszków :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
A u nas (odpukać) na razie rewelacja. Zuzanka pięknie je, nawet dwa ostatnie karmienia bez przerwy na drzemke :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: po prostu sie najadla i wyplula cyca :-D Wczoraj byla druga wizyta poloznej, szycie goi sie ladnie, Zuza tylko 40g spadla z wagi, pępuszek trzyma sie juz tyci tyci (i mozna go moczyc, ku mojemy zdziwieniu :) ) nauczylysmy sie nowego sposobu odbijania - szybszy :-D tylko te moje piersi jeszcze obolale, bo ranki sie porobily. No i nigdzie szalwi nie moge znalezc w sklepie na spowolnienie laktacji, jeszcze do polskiego sklepu musimy skoczyc, a noz widelec tam bedzie :ico_sorki:

: 06 mar 2011, 10:53
autor: pinko
pępuszek trzyma sie juz tyci tyci
u nas też się słabo trzyma... a czym go czyścisz? Ja miałam to robić spirytusem, ale w szpitalu polecili nam octanisept, taki środek w sprayu do pępuszka i tym robimy.
nauczylysmy sie nowego sposobu odbijania - szybszy :-D
zdradź nam go :-D
tylko te moje piersi jeszcze obolale, bo ranki sie porobily.
no właśnie i mnie to ciągle męczy, niby jest już lepiej, ale jednak ciągle bolą...
No i nigdzie szalwi nie moge znalezc w sklepie na spowolnienie laktacji
czemu chcesz spowolnić laktację? Na nabrzmiałe i przepełnione piersi polecam kapustę z lodówki... jest najlepsza i przynosi szybko ulgę.

U nas też Staś na razie je i śpi, opróżnia dwie piersi na raz i potem idzie spać na 4-5 godzin, więc nie moge narzekać. Mam czas dla Uli, na zrobienie obiadu i inne zajęcia :-)

Myślimy o posłaniu Uli do przedszkola prywatnego, kosztuje 400 zł miesięcznie + 11zł/dzień za jedzenie. Niestety chyba do państwowego się nie dostanie przez to, że ja jestem bez pracy... :ico_noniewiem: i tak będę ją zapisywać... spróbujemy przynajmniej, a jak nie to to prywatne i tak nie jest takie drogie...

: 06 mar 2011, 12:13
autor: Tynusz1
pinko u nas przedszkole kosztuje 180 zl miesiecznie i w tym jest wliczony obiad :ico_sorki:

: 06 mar 2011, 12:46
autor: pinko
pinko u nas przedszkole kosztuje 180 zl miesiecznie i w tym jest wliczony obiad :ico_sorki:
pozazdrościć... we Wrocławiu drożej i gorzej z miejscami.