Strona 4 z 139

: 18 kwie 2007, 09:11
autor: Pati85
Dziewczyny dzieki za cieple slowa :ico_buziaczki_big:

Katrin ja naprawde szukalam przez internet, ale nic nie znalazlam, owszem jest w Hannoverze ale arab mowiacy po polsku, a ja do araba nie pojde, a niemka mowiaca po polsku jest w Langenhagen. A ja mieszkam w Barsinghausen, 20 km od Hannoveru.

Wiem, ze turasy ani me ani be, ale ja jakos nie moge tak isc do lekarza i nie umiec powiedziec czego oczekuje, a chodzenie z tesciowa do ginekologa to ja dziekuje.

Ktoras z was mieszka w Hildesheim to tez niedaleko mnie, ale nike pamietam ktora :-D

Jestescie KOCHANE :588:


[ Dodano: 2007-04-18 ]
To kasiulek33 jest z Hildesheim :-)

: 26 kwie 2007, 14:24
autor: Edyta K
katrin, no juz urodzilas,napisz cos jak juz po wszystkim i w ogole jak ci sie tutaj rodzilo?
Doppelmama a ty jak po komunii juz czy jeszcze nie?
dziewczyny no gdzie wy wszystkie jestescie no chyba nie pojechalyscie wszystkie do polski??

: 27 kwie 2007, 08:04
autor: katrin
Ja ciagle czekam, wiec nie mam nic ciekawego do powiedzenia...Nerwy juz mi wysiadaja z tego oczekiwania.Moj gin twierdzi, ze lepiej wywolywac bo sie juz mecze, ale lekarze szpitalni twierdza, ze zdrowiej czekac i mozna zwariowac z tych odmiennych opini..Prosze trzymajcie kciuki...

Pati85-ja na Twoim miejscu poszlabym do Araba mowiacego po polsku.Szczerze Ci powiem, ze bylam w ciazy trzy razy badana przez lekarza Araba(raz w 20 tygodniu na 3D usg, potem w szpitalu gdzie mam rodzic przez dwoch roznych) i powiem, ze sie milo rozczarowalam.Bardzo delikatni i mili.Mysle, ze jesli chodzi o lekarzy to nie dzielmy ich na narodowosc-lekarz albo jest dobry albo nie i to jest najwazniejsze.A poza tym w tym kraju powoli najwiecej jest obcokrajowcow, wiec bedziesz miala dobry trening przed tym jak na porodowce w przyszlosci przywita Cie chinska polozna i arabski doktor :ico_haha_01: To po prostu taki multi kulti kraj i chyba nie mamy wyboru jak to zaakceptowac.

: 27 kwie 2007, 09:35
autor: Edyta K
katrin, no niezle,ale cie trzymaja,tak do 10 dni trzymaja jak wszystko ok jest,mam nadzieje,ze obejdzie sie béz wylowywania,a jak bedzie bardzo bolec to krzycz na PDA :-) Trzymam kciuki za ciebie :-)

: 28 kwie 2007, 00:48
autor: katrin
Edyta K pisze:katrin, no niezle,ale cie trzymaja,tak do 10 dni trzymaja jak wszystko ok jest,mam nadzieje,ze obejdzie sie béz wylowywania,a jak bedzie bardzo bolec to krzycz na PDA Trzymam kciuki za ciebie

Bardzo dziekuje, tez wolalabym naturalnie, ale cos dzidzius nie za bardzo sam chce z wlasnej woli opuscic mieszkanko, zobaczymy.Jutro nastepne KTG a w poniedzialek polozne dadza mi jakis super drink z olejem rycynowym i szampanem :558:
tak mi to dziala na wyobraznie, ze moze w koncu dzidzia sama cos ruszy, zeby mamusia nie musiala tego pic. :ico_noniewiem:
A o PDA bede wolac jak tylko nie bede dawac rady-pewnie juz przy pierwszym porzadnym skurczu :-) .

: 28 kwie 2007, 20:58
autor: mamaSzymona
ja od 5 lat mieszkam w hamburgu.pozdrawiam :-D

: 29 kwie 2007, 20:29
autor: Edyta K
mamaSzymona, no i znowu nie z mojej strony buuu szkoda,ale mama szymona zagladaj do nas czesto bo nas tak malo :-)

[ Dodano: 2007-04-29, 20:30 ]
katrin, no i juz juz??

: 29 kwie 2007, 23:59
autor: katrin
Edyta K, -my ciagle 2 w 1, oczekujemy.juz nie mam powoli sil.Dam znac jak synus juz nam sie urodzi. :-)

[ Dodano: 2007-04-30, 00:01 ]
aAja jestem z Bochum-to jakies 80 km od Köln, wiec raczej nie okolice a moze okolice ale takie dalsze :ico_haha_02: -inf.dla Goscia

: 02 maja 2007, 11:56
autor: Marsjanna
Witam serdecznie!
Jestem na forum od niedawna ale zgłaszam się w wątku "niemieckim".
Mieszkam w Niemczech (Siegen) w sumie od roku ale wcześniej miałam tu dwie praktyki.
Studia skończyłam w Polsce ale niestety ze względu na młody wiek i niedawny slub nikt nie chce mnie zatrudnić bo twierdzą, że niedługo będę chciała mieć dzieci.
Na razie siedzę więc w domu i chwilami dostaję świra ale jakos daję radę.
Mój Małżonek jest Polakiem ale mieszka tu już prawie 20 lat i na początku nie rozumiał mojego "doła", że tu jest okropnie i nie chcę tu mieszkać ale w końcu poradzilismy sobie jakoś bo jak stwierdził Einstein: Świata nie musisz starać się zrozumiec ale musisz się w nim umieć odnaleźć. :-D

: 03 maja 2007, 12:07
autor: Hanah
hello

wpadlam sie przywitac, mam na imie Hania, mieszkam w Niemczech niecaly rok tzn od naszego slubu cywilnego ktorego rocznice bedziemy obchodzic w czerwcu, mieszkam niedaleko (60km) od Stuttgartu... strasznie mi sie tu nudzi, teraz chodze do VHS na inetnsywny kurs jezyka niemieckiego... poza tym siedze w domu i dostaje swira tak jak niektore z was :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

mama 20 lat a w czerwcu ma przyjsc na swiat nasza Kruszynka Isabelle....

pozdrawiam :-D :-D