Wszystkim chorym życze szybkiego powrotu do zdrowia
kruszynka faktycznie nie wesoło z rehabilitacją, ale 10 zabiegów to taki standard, nie robi ich sie codziennie, zapewne masz co 2-3 dni, więc zapiszą cię na 2 w tygodniu i masz 5 tygodni.
póżniej trzeba znowu do lekarza i jak lekarz stwierdzi że nadal potrzeba to kolejne 10.
nie martw się zobaczysz że będzie wszystko dobrze
Supr że Julci sie podoba czytanie i matematyka.
Na razie matematyki nie wprowadzam, ale chcę kupić zestaw do niej
Mam nadzieję że na święta któraś z babć mu da w prezencie (zapewne moja mama bo ona lubi tego typu prezenty)
moja teściowa nie kupuje już nic, sama,
my zamawiamy za pobraniem na jej adres
idzie do niej, załatwia co trzeba,
a później jak jada do nas albo my jesteśmy u nich to mały dostaje.
aga216 u nas dziadkowie tez daleko dlatego zyczenia były tylko telefoniczne
aczkolwiek mam nadzieję że jak mój krol bedzie w przedszkolu lub szkole to będa przyjeżdżać na przedstawienia.
Moja mama na pewno, a z teściami - nie wiem, ale mam nadzieję ze tak.
przyszły już nasze crocsy
jak rozpakowałam torbę to mały od razu chciał je zakladać'
nie pozwolił sobie ich ściągnąć nawet do spania
jeszcze nigdy tak nie było ze chciał z czymś nowym spać
wiem że u dzieci to normalne ze jak maja coś nowego to chcą z tym spać
(sama pamiętam że jako dziecko tak miałam
)
ale u niego jeszcze nigdy tego nie było.
będe chyba zamawiała jeszcze jedne crocsy dla niego, bo mam wrażenie ze na lato będą za małe
na razie ta promocja jeszcze jest tylko ze kwota nie wystraczy do darmowej wysyłki,
ale mój M zamówi sobie u nich newsletter to dodatkowo 20% zniżki więc troszkę się pokryje ta przesyłka z tego
mogłam zamówić od razu,
byliśmy w galerii mu przymierzyć i wybrac rozmiar ale teraz wydaje mi się że jednak za pół roku ta nóżka moze byc juz za mała do nich.
Co prawda nigdy nie wiadomo jak szybko noga urośnie, no nie wiem,
zastanowię się
Dziś zaliczyłam już krótkie ćwiczenia na orbitreku
mam zamiar jeszcze wieczorem jak mały pójdzie spać
Jak będzie mój mąż w domu to tez jakoś lepiej będzie mi się zmobilizować
bo wiem ze mnie w tym wesprze
na razie chce krótkie serie sobie robić aby się nie zniechęcić,
chociaż kiedyś uwielbiałam ćwiczyć i robiłam to przez kilka godzin dziennie, do tego były jeszcze 2-3h spacery
teraz zostały mi tylko spacery, zimą krótsze a latem dłuższe bo potrafię wyjść na kilka godzin (5-7h)
po prostu cały dzień nas nie ma w domu.
byle do wiosny.
Chociaż teraz to szybko minie bo już niedługo koniec stycznie, luty krótki, później święta Wielkanocne i już słoneczko, cieplutko, długie dni.
Jak mały wstanie idziemy na sanki, chodzimy codziennie, latwiej się je prowadzi niz wózek, czy noszenie malego w chuście albo nosidle ergonomicznym na plecach.
Musze chyba kupić nowe większe nosidlo ergonomiczne dla malego (chociaż bardzo mocno się tutaj wacham bo ceny tych nosideł bardzo wysokie niestety) bo wydaje mi się że juz powinnam mu zmienic na większe.
chciałabym firmy Doux Doux tylko ta cena
chociaż za to co mamy zapłaciłam więcej, mogłabym je sprzedać ale jakos ciężko - może jednak będzie kiedyś drugie dziecko i wtedy się przyda hehehe