Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ja się zastanawiam czy ze mną wszystko ok, jestem ponad 7 msc po porodzie, karmić przestałam prawie miesiąc temu a okresu ani widu ani słychu... Niby fajnie, ale zaczynam się już troche martwić... Miała któraś z was coś takiego?

teraz karmię Alicję tylko wieczorem a @ nadal nie ma.

Ewcik, jak karmisz nawet tylko wieczorem to możliwe, bo jednak laktacje cały czas podtrzymujesz i prolaktynę masz wysoką, a co jak ja już nie karmię wogóle od ponad miesiąca?

U każdej kobitki jest różnie.Ja dostałam @ chyba 8 mies.po urodzeniu i jeszcze karmiłam wtedy rano i wieczorem.Moja koleżanka karmiła 1,5 roku a @ dostała już po 4 czy 5 mies od porodu.

Ja karmię regularnie cały dzień i nic, a odnoszę wrażenie, że już okres dostałam, choć jeszcze tydzień połogu teoretycznie mi został i dopiero co przestałam cieknąć po porodzie... myślicie, że to możliwe??

Fintifluszka, ja też miałam podobnie. Przestałam cieknąć po porodzie, a tydzień później miałam (moim zdaniem) okres, równo 4 tygodnie później znów. Poszłam do lekarza, a on stwierdził że to nie okres tylko jeszcze resztki czyszczenia sie wszystkiego w środku. Od tamtej pory cisza. Zobaczymy na jak długo. Ala nie chce już wieczorem cyca, więc przestajemy się zupełnie karmić

Ja dostałam (chyba) okres 8 tygodni po porodzie. Mój lekarz stwierdził, że to dziwne ale nie niemożliwe (cały czas karmię piersią).. może od początku.. po kontrolnej wizycie u gina było wszystko ok., więc chciałam nacieszyć sie w końcu moim mężem.. po wszystkim zaczęłam plamić, co jest niby normalne, ale plamienie z dnia na dzień stawało się większe i większe i większe.. zadzwoniłam do lekarza, a on na to że mogłam dostać okres ale jeśli krwawienie będzie dłużej niż 10 dni to mam się zgłosić, przepisał mi cyclonaminę i rutinoscorbin (na uszczelnienie naczyń). Dziś mimo zażywania tych leków jest 9 dzień krwawienia (tego mocnego). Boję się że sobie coś uszkodziłam

AniaZaba, moze byc roznie. Ja kolejne krwawienie po tym poporodowym mialam 5 tyg. po (karmiłam), potem raz na 2 tyg. do polowy lutego (czyli mniej wiecej do 3,5 m-ca) krwawilam tak 1-2 dni. i od tego momentu cisza. W nocy mam przerwy dłuższe, ale biore tabletki wiec nie wiadomo jak to bedzie. Tez sie troszke martwie, ze nie krwawie, ale z drugiej strony to bardzo fajne.
Najgorsze jest to ze niecierpie podpasek, a tampon jakos boje sie instalowac po takiej przerwie (jezeli bede karmic tak jak chce to prawie 2letniej (pomijając to, ze 2 m-ce ciazy jeszcze mialam "okres"))

...zadaj to pytanie lekarzowi...możesz to zrobić na stronie do której podaje link...
http://www.homeopatiaok.pl/Portal/Porad ... lisci.aspx

A ja dziś @ dostałam. Martusia ma niecałe 3 miesiące, karmię na rządanie, ale mała przesypia mi całą noc, to pewnie temu przyszła ciotencja, ale ja tam sie cieszę!