10 paź 2017, 16:34
Ja w tamtym roku zaczęłam MBA. Pomyślałam, że zawsze byłam ambitna i to, że mam dziecko nie sprawi, że zrezygnuję z kariery. Jakoś udaje mi się studiować i wychowywać małą, ale przyznam, że łatwo nie jest. Zdarza się, że muszę łykać tabletki na stres (nervomix, polecam ;)), żeby zasnąć i nie powtarzać materiału w głowie. No, ale w sumie się spodziewałam, że łatwo nie będzie.