Strona 4 z 4

: 16 sty 2008, 13:14
autor: Zulcia
Alineczq, jeszcze raz dziękuję.Na pewno kupię maalox,bo alugastrin jest paskudny,ble.Z Zuzanką w ciąży też miałam taką paskudną,że potrafiłam zwymiotować.Teraz mam ciut mniejszą,ale w poprzedniej ciąży zaczęła dokuczać w połowie 7 mc. i zwiększała się razem z rosnącym brzuszkiem.Tak,że i teraz pewnie wszystko przede mną.Chodzę spać około 24,ale ostatni posiłek i to lekki jem do 20.Wolę iść głodna spać niż potem się meczyć(i tak śpię prawie na siedząco).Pozdrawiam

: 17 lut 2008, 00:49
autor: Janiolek
Oj zwykła zgaga przy tej ciazowej to pikus. W ciazy te zgagi az bolały. Pomeczycie sie a potem zobaczycie jak milo zasypiac bez zgagi :-) wiem co mowie, na prawde mialam baaardzo ciezkie zgagi, a teraz jest pieknie

: 17 lut 2008, 12:14
autor: żona
Zulcia, ja jem rennie na zgage, też cięrpię katuszę, ale rennie pomaga!

: 17 lut 2008, 13:37
autor: Lalka
jejku ja pamiętam jaka ja miałam zgagę..masakra...jakoś w 5-6 miesiąc a potem 9 od nowa...nie brałam reni bo nie wiedziałam że można...piłam litrami jogurty bo mleka nie cierpię i jakoś pomagało,w 5 miesiącu jadłam migdały i wtedy one pomagały ale w 9 już nie

: 17 lut 2008, 14:34
autor: Janiolek
jak nie macie nic innego to szczypta proszku do pieczenia zapita duża ilością wody też pomoże. Dobre jak pali was do tego stopnia, że nie możecie nawet isc do sklepu po rennie

: 17 lut 2008, 19:21
autor: Zulcia
Ja jednak rennie na zgagę,lekarstw w mleczku nie daję rady,bo od razu do kibelka,a na rennie jakoś jadę :ico_oczko:

: 18 lut 2008, 18:56
autor: asiab
mi reni nie pomagalo ale dosc skuteczny byl malox i alugastrin mialam straszna zgage po wszystkim nawet po wodzie a teraz sie ciesze bo juz tej potworzycy nie mam bo mam synka :ico_haha_01: :ico_haha_01: