Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Jeśli to te słynne kopnięcia to ja już nie wiem. To raczej ledwo wyczuwalne smyrgnięcia i na dodatek musze sie strasznie skupić by je wyczuć.

villemo, poczekaj jeszcze troche a jeszcze bedziesz chwilami miala ich dosyc, szczegolnie w 8-9 m-cu jak bedzie ci sciskac pecherz i caly brzuch chodzic najczesciej w srodku nocy jak chcialabys smacznie pospac ale te kopniaczki mimo wszytsko sa slodkie,te wystajace raczki,nozki

To jest fakt że wyczekujemy tego pierwszego kopnięcia i jak w końcu nadchodzi cieszymy się strasznie. Ze mną było tak samo, leżałam i wyczekiwałam. Teraz czasami aż oczy mi się wywracają tak mój synek szaleje bardzo się z tego cieszę bo jakiś miesiąc temu miał kilka dni spokoje i leciałam do położnej sprawdzić czy wszystko ok bo się przestraszyłam a on sobie zrobił kilka dni wolnego
Pozdrawiam wszystkie

No ja wiem, że jeszcze bede miala dosyc, tylko lekarz mikazal zapamietac kiedy poczulam pierwsze kopniecie, a jak ja mam to zrobic jak nie jestem pewna czy mnie wogole kopnal.

Tak czy siak wiem, że to bedzie SYN

ja w czwartek miałam wizytę u lekarza, miałam się poskarżyć, że dzidziusia nie czuję i jak tak sobie usiadłam na wygodnej kanapie w cichej poczekalni to zaczął kopać no i od tamtej pory już go ciągle czuję... czasami jak puszcza seryjkę to jest takie uczucie jakby nieważkości wnętrzności tak jakby mi ktoś jelita podnosił do góry i robi mi się tam tak lekko na chwilkę, przypuszczam, że dzidziuś się wtedy odbija od dolnej części brzucha więc czuję kopniaka i lekkość przez chwilę, bo wybija się w górę-fascynujące... choć nie potrafię się tym w pełni cieszyć przez to, że piesek mi zginął i teraz nawet najwspanialsze rzeczy nie są w stanie mnie rozanielić tak jak kiedyś...

villemo pisze:Tak czy siak wiem, że to bedzie SYN

hi hi ja też syn - mój kopie solidnie czasami

marcia_pod pisze:mój kopie solidnie czasami

moja dzidzia ostatnio tez mocno mnie skopała. Zupełnie nie byłam na to przygotowana bo zawsze tak delikatnie.

Ja kopanko poczułam w 17tyg. świetne uczucie, ale jakie fajne jak dzidzia kopie ale od zewnątrz

ostatnio wieczorkiem mój K położył rękę pod brzusiem jak leżałam na boczku i poczuł kopniaki ucieszył się strasznie-w końcu namacalnie go to uderzyło w świadomość... że nie długo będzie tatą

Tak tak kopniaczki kruszynek to świetne uczucie i przeżycie :)

Mimo tego że już pod koniec ciązy maluchy dają solidnie popalic :)