Strona 4 z 81

: 03 cze 2007, 16:07
autor: bozena
U nas przynajm,niej nie jeste zimno az tak bardzo. Bylismy na małym spacerku i pochodzilismy sobie godzinkę. do zobaczenia wieczorkiem

[ Dodano: 2007-06-03, 22:10 ]
Zulcia, jesteś?
ja dotarłam dopiero niedawno bo moje małe szczęście nie chciało zasnąć

: 07 lip 2007, 13:14
autor: Magdzinka
Warszawianki co słychać? Co porabiacie - wszystkie na wakacjach??? :ico_oczko:
A znacie jakieś fajne miejsca w Warszawie gdzie można poczuć się jak na wakacjach i odpocząć z dzieckiem???

: 18 lip 2007, 14:10
autor: karolina24
Czesc Warszawianki jest tu kto ???
ja jestem z warszawy bywam na tt ale zadko jak mam chwile :) tu jestem chyba z 3 raz :) ale mam nadzieje ze posiedze tu dluzej chyba ze wsyztskie wyjechalyscie na wakacje z tej dzis zaplakanej warszawy
przesylam buziaki gorace dla Was i Waszych dzieci :)

: 18 lip 2007, 14:50
autor: Magdzinka
karolina24, no nareszcie ktoś tu zajrzał :ico_brawa_01: a z której części w-wy jesteś - ja mieszkam na Mokotowie, pracuję na Saskiej Kępie,a weekendy spędzam u teściowej w Radości :ico_haha_01:

: 18 lip 2007, 15:53
autor: karolina24
Witaj Magdzinko, ja jestem wogole z goclawia czyli praga poludnie blosko saskiej kepy a teraz wynajmuje mieskzanie na bemowie kolo tesco na gorczewskiej, a docelowo bede mieszkala za warszawa jak sa stare babice
A tu nikt nie zaglada nie ma warszawianek na tt????

: 18 lip 2007, 16:42
autor: Magdzinka
karolina24, no właśnie wszystkie warszawianki wyjechały na wakacje ???
Warszawianki gdzie jesteście??????????????

: 19 lip 2007, 14:13
autor: karolina24
Magdzinka ale z tej twojej corczki to taki fajny maly pulpecik :):):) moj tez jest niczego sobie ma 4,5 miesiaca i wazy 8kilo i ma 66cm wzrostu :):):) wyjezdzasz gdzies??? ja jade z moim husbandem znaczy mezem:) i siostra moja i jej mezusiem i rocznym ich synkiem nad morze do sarbinowa juz sie nie moge doczekac :):):) tylko sie zastanawiam jak ja sie spakuje to bedzie jeden wielki koszmar chyba wezme cale mieszkanie nie wyobrazam sobie tego jeszcze hihihi beda jaja jak berety :):):)

: 19 lip 2007, 14:46
autor: Magdzinka
karolina24, my też mielismy wyjechać nad morze i to pod namiot ale nic z tego nie wyszło bo musiałam wrócić do pracy po macierzyńskim i resztkach wypoczynkowego, a na dodatek rozkraczył nam się samochód. Potem jak był już ok z tydzień przed moim powrotem do pracy to nie chciałam nigdzie jechać bo chciałam Joasię przygotowywać do tego , że mnie nie będzie, do innego jedzonka niż cycitd , a tak na wakacjach byłaby ze mną 24h na dobę a potem nagle z dnia na dzień musiałybyśmy się rozstać :ico_noniewiem:
Ale nie jest tak źle bo wakacje też mieliśmy :ico_haha_01: - pojechaliśmy na początku czerwca na działkę do moich rodziców pod Poznaniem. Akurat była piękna upalna pogoda, tam jest jezioro i nawet Joasia pływała z babcią na materacu !!!!!!!!!!!!!! Wprawdzie blisko brzegu ale zawsze.
A z tym pakowaniem to rzeczywiście jest masakra :ico_szoking: i naprawdę chyba pół domu musi pojechać na wakacje jak jest dziecko :ico_olaboga:
No a resztę lata spędzamy w Warszawie i na ogródku w Radości

[ Dodano: 2007-07-19, 14:48 ]
No a Asia to miesiąc temu ważyła 7100g, za tydzień idziemy na szczepienie to dowiem sie ile teraz waży - pewnie dużo :ico_szoking:

: 19 lip 2007, 15:34
autor: karolina24
Aha to rozumiem ze Ty teraz pracujesz :( ja neiwiem jak ja bede musiala isc do pracy i zostawic macka np z babcia ja to ebde tak tesknic ze szok, daje mi nie keidy w kosc ale.... niewiem jak ja to przezyje,
Jak to Asia plywala na materacu przeciez ona ma dopiero 5miesiecy???? :ico_szoking:

: 20 lip 2007, 18:20
autor: Magdzinka
karolina24, doskonale cię rozumiem bo ja strasznie to przeżyłam ten mój powrót do pracy - niestety nie mogliśmy sobie pozwolić na urlop wychowawczy - ja ryczalam jak głupia, Joasia też ryczała, nic nie jadła kiedy mnie nie było (mimo, że wcześniej ją nauczyłam ) i żyła tylko herbatką - na szczęście mniej więcej po tygodniu wszyscy się przyzwyczaili do nowej sytuacji i teraz jest ok . Ale ja nadal strasznie tęsknię za Asią :ico_placzek: żałuję, że tyle chwil z jej życia mnie omija - jednak jej słodki uśmiech jak wracam do domu wszystko mi wynagradza :ico_brawa_01:

No a Joasia pływała na materacu z babcią i to blisko brzegu hihi - bardzo jej się podobało takie lekkie bujanie - no i na wodzie nie było czuć takiego upału
wklejem fotkę:

Obrazek
Shot with Canon PowerShot S3 IS at 2007-07-20