Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hej. moja 5 letnia córcia chodzi na angielski w przedszkolu. zajęcia sie odbywają dwa razy w tygodniu ale płacę tylko 25 złotych miesięcznie i jestem bardzo zadowolona bo dziecku się podobaja zajęcia i dużo już umie . a u ciebie to strasznie drogo ten angielski

moja Basia ma 1 w tyg. darmowy angielski a że bardzo polubiła te zajęcia zapisałam ją na płatny i za miesiąc płacę 23 zł czyli za 8 spotkań po pół godziny .Jestem również zadowolona bo naprawdę dużo już Basia potrafi(liczenie ,kolory ,owoce ,zwierzęta ,przedstawienie się piosenki i wierszyki nawet krótką kolędę pani ich nauczyła )

emka nas na przedszkolaki wrzucila, wiec podczytuje
Carmen idzie do szkoly od wrzesnia (cos w rodzaju przedszkola) i jest bezplatna (od 9 do 14). Nasza szkola jest dwujezyczna, wiec bedzie angielski od 3 lat placimy tylko za podreczniki.

maryla pisze:u nas w przedszkolu pani dyrektor chce sie przez ten rok starac o zgode czy cos tam zeby od nowego roku dzieci juz 3 ketnie uczyly sie czytac

moze wydaje sie barbarzynstwem, ale to jest na takiej samej zasadzie jak angielski - poznawanie literek przez zabawe. U nas w niektorych przedszkolach (zlobki w pl) dzieci dwuletnie poznaja literki, znajomej corka wychodzac z przedszkola znala literki i potrafila wiele przeczytac (wydukac ). Moj maz tez w wieku 3 lat juz czytal... zalezy na pewno od dziecka i wychowawcy.

maryla pisze:ja nei zapisuje bo stwierdzilam ze moje dziecko jeszcze po polsku nei umie dobrze a juz bedzie se zatruwac glowe angielskim

kazdy ma swoje zdanie. moja mala hiszpanskiego nie zna zbyt dobrze, a polskim jej glowe "zatruwam" z niezlym wynikiem - idzie sie dogadac dzieci w tym wieku maja chlonne umysly, bardzo szybko lapia jezyki i nie miesza im sie zbytnio (ponoc ) dlatego psycholodzy zalecaja jak najszybsza inicjacje w nauce obcego jezyka, zeby mozg tak jakby sie przyzwyczail i w starszym wieku ma tak jakby "zaprawe" i latwiej jest sie nauczyc wielu jezykow obcych Ciekawe tylko po co tyle tego...
Chociaz zobaczcie np bruksele - tam standartowo dzieci mowia w 3, 4 jezykach i nie maja krecka

osita pisze:zobaczcie np bruksele - tam standartowo dzieci mowia w 3, 4 jezykach

niezle

osita pisze:dlatego psycholodzy zalecaja jak najszybsza inicjacje w nauce obcego jezyka, zeby mozg tak jakby sie przyzwyczail

ja jestem za ;)

ja również jestem za bo małe dzieci szybciej łapia i póżniej nawet w szkole jest im łatwiej, a zresztą w dzisiejszych czasach trzeba znać języki bo nie wiadomo co się w życiu przyda a im więcej się umie tym lepiej

Ja też jestem za! :)

Wanesska od 2,5 roku uczy się angielskiego w pkolu i może za wiele nie zna (ona wogóle mało mówi jak na swój wiek, w dodatku niewyraźnie), ale nazywa zwierzątka po angielsku, cyferki , kolorki, przywita się, pożegna się itp. takie podstawy podstaw.

W poprzednim przedszkolu, prywatnym ang. był w kosztach, a teraz w państwowym 34 zł. ale z tego co dowiaduję się to jedna z najwyższych opłat w pkolu państwowym. Ale mi tych pieniędzy nie żal!

Ja też jestem za! Madzia jak zaczeła przedszkole miała 3,5 roku i nie mówiła słowa po angielsku a panie tylko do niej po angielsu (była 1 dzieckiem mówiącym po PL w przedszkolu). Chodziła tylko 1 rok do przedszkola przed rozpoczęciem szkoły (a w sumie to pół bo połowe chorowała w okresie jesienno-zimowym ) i pięknie się nauczyła!!! (wciąż sie uczy ale właśnie dziecko ma o tyle łatwiej że nie uczy się jak dorosły- nie tłumaczy angielskiego na polski tylko tak jak uczyło się kiedyś pierwszego języka ). Fakt, że tu troche inna sytuacja bo to nie były dodatkowe zajęcia u Madzi w przedszkolu, ale generalnie to super sprawa dla dziecka zacząć nauke tak wcześnie

nasz pięcioletni synek ma w przedszkolu angielski codziennie po pół godziny, jest to koszt 44 zł miesięcznie W zeszłym roku uczyła ich inna pani, raz w tygodniu i koszt dwa razy taki. Teraz umie o wiele więcej a nie korzystają z książek, pani przynosi własne materiały do nauki

Ma 2 razy w tygodniu, koszt 24 zł

super i tanio!