Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

eve zycze szybkiego powrotu do zdrowka corci
moni moj synus tez ma bardzo sucha skore i sypie mu sie z glowki jak lupiez, dzis bede go kapac z oilatum i jeszcze z apteki mam odebrac ten krem oilatum wiec sadze ze kondycja skory szybko sie unormuje

dzisiaj mala miala kolke po miesiecznej przerwie... i to przez 4 godziny.. biedna plakala i plakala nic jej nie pomagalo..

Cześć dziewczyny! Nareszcie Was znalazłam a to dzięki Sandrusi, która mnie powiadomiła gdzie mam was szukać. A tak swoją drogą to dlaczego powstało nowe forum he?

Emilka, mimo, że mój Oscar nie ma suchej skóry, teściowa przywiozła mi ten OILATUM. POnoć jest świetny. Wypróbowąłam go z ciekawości i rzeczywiście skóra była pięknie nawilżona i nie trzeba było smarowąć już żadnym kremem ani oliwką. Do tej pory używałam płynu do kąpieli NIVEA Z OLIWKĄ, ale strasznie mnie wkurzał bo tłuścił całą wanienkę a dziecko miało tylko nawilżone plecki. Wolę go umyć zwykłym mydełkiem w kostce i nasmarować oliwką na ręczniku. Porprosiłam teściową żeby mi przywiozła z Polski oliwkę i krem BAMBINO i ten mi najbardziej podpasował. Tak fajnie bobas później pachnie... przypomina mi zapach z mojego dzieciństwa...

Pozdrawiam Was mamuśki

arvona, moj Kubunio tez ma kolki biedny i placze zawsze od 19 do 21 podaje mu kropelki na kolki ale i tak ma musimy to przeczekac ale tak mi go zal
majorowa, witaj kochana

ja wlasnie dzisiaj kupilam kropelki Infacol. mam nadzieje ze pomoga. moja mala dzis caly dzien spi z przerwami na jedzenie. to chyba przez ta paskudna pogode. zaraz ja bede musiala obudzic bo zblirza sie pora kapania.

Kurczę zapomniałam się zalogować i wyskoczyłam jako gość

Dziewzcyny, jeśli macie problem z kolkami to rewelacyjny jest SAB SIMPLEX - te kropelki nie są w Polsce dostępne, ale jeśli macie dojście do rynku niemieckiego - polecam! My nie musieliśmy na szczęście ich wypróbowywać, ale siostrzeńcowi po 3 dniach ich uzywania kolki przeszły zupełnie! Córeczce znajomej również! Te kropelki polecają sami pediatrzy, tyle, że zastrzegają, ze w polsce się ich nie kupi (nie wiem jak jest w UK), a w Niemczech są bez recepty dostępne.

A u nas ze wszystkim juz lepiej oprocz jednego, co okazało sie być przyczyną wszystkich Jagusinych kłopotów ze zdrówkiem - alergia. i to najprawdopodobniej to cholerne AZS! Najgorsze, ze ustalenie alergenu u tak małego dziecka jest niemal niemozliwe... Jestem na diecie hypoalergicznej, uważam na tkaniny ciuszków Jagusi, wszystko dokładnie prasuję, odkurzam codziennie dom, a krostki i takna buźce są Pocieszam się, zeto moze być tyko łojotok (objawy są podobne) i ok. pół roczku przejdzie...Wymagający egzemplarz nam się trafił

Eve miło Cię spotkać na forum. Przykro mi, że Twoją Jagódkę dopadła jakaś alergia. Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach alergie są u dzieci na porządku dziennym. Mam nadzieję, że mój Oscar nie jest na razie na nic uczulony, ale uważam bardzo z dietą.
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie

arvona, no ja wlasnie tez podaje infacol ale Kubus i tak ma kolki lekarz tez mi przepisal taki proszek co sie do mleczka wsypuje ale zadnego skutku
eve.ok, moj kotus tez ma wysypke na buzce co prawda nie wielka ale jest powiedziano mi ze dzieci tak maja w 4 - 10 tyg zycia zmieniaja sie hormony z matczynach na wlasne i tak sie dzieje moze sie to przeobrazic w tradzik niemowlecy ale to samo mija i nie wymaga leczenie moze Jagudka tez to ma NIE WIEM ALE ZYCZE TWOJEJ CORCI DUZO ZDROWKA

sandrusia dzięki za pocieszenie, ale to raczej nie jest zwykła wysypka..pocieszam się tylko, ze to może być ŁZS...ale o tym to za kilkanaście tygodni dopiero się przekonam...