lidziasc, fajnie masz bo mój Patryk nie chce spac juz w dzien a jezeli go zmuli to nigdy wczesniej niz przed 15 a potem chce spac najlepiej do osiemnastej. Tak więc nie jest to dobre rozwiązanie.
Dobrze ze zdarza mu sie to rzadko bo nie miałabym sumienia przetrzymywac go na siłe, zresztą wiadomo ze jak dziecko zmęczone jest to i bardzo marudne.
Ale plus jest taki ze chodzi spac o dwudziestej i wtedy moge juz spokojnie sobie usiąść i klikac do woli