Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam ja mam córeczke 4latka i 5miesiecy zastanawiam sie własnie czy by sie córce nie przydało rodzeństwo nieraz jak siedzi i poprostu nudzi sie i mówi mama pobaw sie ze mna mysle ze jej przydałoby sie rodzeństwo mówi ze bedzie sie opiekowac ze mna jak jej mówie o malutkiej dzidzi .....ona by chciała ale jest problem mieszkamy na pokoju z kuchnia i ubikacja i martwie sie ze nie bedziemy mieli warunków dziecko jest chop zrobic potem jest gorzej zeby mu dac warunki na wychowanie i własnie sie tak obawiam ale z drugiej strony niektórzy maja gorzej czyż nie ...:0czekam na posty i podpowiedzi jakiekolwiek..pozdrawiam

no mąż to znowu i tak i nie ..no ale wlasnie tego sie obawiam na takim metrazu mieszkaniowym trudno by było nam sie pogodzic a córka napewno by krzywdy nie robila maluszkowi no ale ...:)pomagalaby mi to podac to podac itd..:)

miedzy moimi dziecinami sa dwa lata roznicy wieku i uwazam, ze to idealne rozwiazanie. starsza opiekuje sie mlodsza (chociaz nie obywa sie bez klotni i poszturchiwania miedzy dziewczybnami) ochodzi za nia jak piesek i nasladuje we wszystkim, bardzo szybkko się uczac. dzieki temu jest na wyzszym poziomie już od znajomych dzieci w jej wieku, mysle ze sensownie byloby poslac ja rok wczesniej do szkoly. ale faktycznie bardzo ze sooba rywalizuja, bywaja zazdrosne o mame, sa dla siebie przeciwnikami często. ale na szczescie bardzo się kochaja i wszystkie male klutnie koncza sie po paru chwilah… mysle ze gdyby była miedzy nimi wieksza roznica wieku to nie mialyby takiego dobrego kontaktu. ja z moja siostra starsza o 7 lat cale zycie dre koty… wiecznie traktowala mnie z gory i tak jej już zostalo.

Miedzy moim synkiem a bliźniaczkami jest 5,5 roku różnicy.
Małe mają 4 tyg. , synek jest bardzo zazdrosny,niegrzeczny,opryskliwy nic nie słucha.
Jak narazie to niewiem czy to jest dobra róznica wieku zobaczymy co bedzie pozniej

tz wniosek taki ze najlepiej zeby m,iedzy dziecmi nie było zbyt duzej róznicy wieku....

dziecko jest chop zrobic

tak ci sie łatwo udaje hop? uważaj co piszesz bo możesz urazić uczucia innych kobiet co im tak hop nie wychodzi

My z mężem też chceiliśmy 2-3 lata różnicy, ale życie jednak pokazuje że nie wszystko można zaplanowac tak jak by się chciało. Zaczeliśmy sie starać o druga dzidzie jak Madzia skończyła 2 latka, ale sie nie udawało... no i wyjdzie różnica wieku równo 5 lat!!! To i tak w sumie nie dużo. Między mną a moją siostrą jest 14 lat różnicy a między mną i moim bratem 17 i co prawda jak byłam mała to moja siostra się mną zajmowała, ale jak już podrosłam to wychowywałam się w zasadzie jak jedynak (no bo rodzeństwo starsze, w pracy itd.). Teraz mamy super kontakt.
Podsumowując uważam że nie da się wszystkiego zaplanować tak jak byśmy chcieli. Osobiście tez jestem za różnicą wieku 2-3, ale to z powodów "praktycznych" (mamy jeszcze wózki, łóżeczka, ciuszki itp. po pierwszym dziecku a latami trudno to wszystko trzymać). Jeśli chodzi o bliskość ze soba rodzeństwa to sprawa bardzo indywidualna i różnica wieku nie ma tu wiele do tego.

UWAZAM, ZE FAJNA JEST ROZNICA WIEKU .MY CHCIELIBYŚMY MIEC JAKIES 3 LATKA OŻNICY PO PIERWSZYM MALENSTWIE;)

No własnie, ja też tak kiedyś planowałam, ale ciągle było coś co powodowało odkładnie tej decyzji. I tak jest do dzisiaj a nie jestem już młoda, i z jednej strony chciałabym ogromnie a z drugiej mam ogromne obawy.
U mnie róznica byłaby bardzoooo duża i nie wiem ???? Chyba najlepiej właśnie odrazu się decydować bo potem różnie bywa, mam jeszcze trochę czasu......no chyba że życie samo odpowie na pytanie za miesiąc. Bo różnie bywa??
u mnie u brata mały bedzie miał 2 latka a w kwietniu będzie drugi maluszek, u znajomych też takie róznice ok 2- 5 lat. (bez planowania)

[ Dodano: 2008-09-30, 19:33 ]
Aha , i jeszcze jak obserwuję u znjomej córeczki gdy róznica jest ok 2,5 to powiem wam że jak widzę jak się kochają i jak są za sobą maluszki to serce się ściska.

My chcemy mieć różniecę 4-5 latek...nie wiem dlaczego...tak jakoś sobie ustaliliśmy...
Jestem po cesarce, także od porodu minimum 2 lata trzeba czekać...
No ale różnie to u nas bywa, bo gdyby wszystko szło zgodnie z planami to nasz synek miałby teraz 22 miesiące, a ma 10 miesięcy...
Więc dziecko zrobić to nie jest takie HOOP...

Więc dziecko zrobić to nie jest takie HOOP..

zgadzam się..