Awatar użytkownika
Noemi
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 154
Rejestracja: 05 lut 2008, 19:35

03 cze 2008, 13:48

Hejka
Ewka tak trzymaj!!! Byle do przodu!!
U mnie po wizycie, lekarz sam nic nie zaproponowal z badan ... powiedzial ze te co zrobilam wystarcza "narazie" , kazal lykac folik i za dwa cykle brac sie do roboty!
Ja swoja ciaze stracilam bo zaatakowal mnie wirus wiosenny :ico_zly:
Katar , kaszel , bol gardla , na tak wczesnym etapie fasolka nie dala rady sie utrzymac.
Teraz lekarz mowil zeby latem ,jak jest cieplo , zaczac sie starac , bo mniejsze jest ryzyko ze znowu jakies dziadostwo mi sie przyplacze .

Paulina dziekujemy za wsparcie :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
Paulina82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2301
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:26

03 cze 2008, 16:39

Noemi, nie ma za co jesteśmy tu po to żeby sie wspierać tym bardziej że wiem co to znaczy stracić dziecko :ico_noniewiem: ...a może zaszczepisz sie przeciwko grypie???nie wiem jak to wygląda latem no ale chyba można też...

Awatar użytkownika
Noemi
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 154
Rejestracja: 05 lut 2008, 19:35

04 cze 2008, 15:13

[b]Paulina[/b] zapytam lekarza co sadzi o szczepieniu, tylko ze ja nie mialam grypy , a zwykle przeziebienie.

Awatar użytkownika
Paulina82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2301
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:26

04 cze 2008, 22:46

Noemi, wiesz na grypę pomoże ale z tego co wiem to nawet na przeziębienie pomaga wiec może warto??? :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Noemi
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 154
Rejestracja: 05 lut 2008, 19:35

12 cze 2008, 17:54

Ewka zyjesz?????

Paulina moze jednak masz racje z tym szczepieniem.
Jak bede u lekarza to zapytam czy teraz mozna szczepic.
A czy to jest szczepionka jednorazowa? czy trzeba ja powtorzyc...

Awatar użytkownika
Ewka_82
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5490
Rejestracja: 29 mar 2007, 20:20

13 cze 2008, 18:29

Noemi zyje Obrazek
U nas jakos leci pomalutku do przodu. Pierwsza @ juz za mna, trwala prawie dwa tygodnie :ico_szoking: a teraz czekamy na druga. W poniedzialek ide jeszcze na badanie prl i tsh i bedzie finito.
Jeszcze tylko 5 dni i mam wakacje bo pracuje w szkole, a tak sie ciesze juz ze szok. Mam nadzieje ze odpoczne, nabiore sil i od lipca staranka pelna para.

A co u ciebie slychac?? Obrazek

Awatar użytkownika
Paulina82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2301
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:26

13 cze 2008, 19:04

Noemi, nie wiem dokładnie jak to jest z tym szczepieniem ile trzeba razy szczepić ale one nie są drogie :ico_oczko:

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

14 cze 2008, 23:16

Noemi, u mnie też poronienie nastąpiło w trakcie przeziębienia. Lekarz stwierdził, że mogło to mieć związek, ale nie musiało. To była jesień a w kolejną ciążę zaszłam dopiero wiosną. Nie zaszczepiłam się, ale bałam się przeziębienia i pamiętam, że gdy tylko poczułam lekkie objawy to brałam oscillococinum. Może, więc tak jak radzi Paulina zaszczep się jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań.

Dziewczyny, trzymam za was kciuki, bo jeszcze trochę przed wami. Dla mnie najgorszy był okres od upłynięcia 3 przepisowych cykli do zajścia w ciążę. To były tylko 3 miesiące (a może aż 3), w ciągu których przeżyłam największą traumę z powodu poronienia. Jak tylko będzie wam źle to piszcie, piszcie i piszcie, bo nikt inny was tak nie zrozumie jak my, które to przeszłyśmy. A udać, na pewno wam się uda, tak jak udało się mi, Paulinie i wielu innym dziewczynom. I kiedyś też napiszecie: "ale mi dzisiaj dała wycisk ta mała istota, ale i tak kocham ją najbardziej na świecie".

Awatar użytkownika
Paulina82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2301
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:26

15 cze 2008, 12:11

Żaba, zgadzam się w 100% życie mamy po stracie jest bardzo ciężkie ja czekałam na moja kruszynkę dwa lata u mnie to trochę inaczej wyglądało bo ja synka straciłam w 34 tygodniu ciąży wiec przeszłam przez poród naturalny gdzie wiedziałam że nasze pierwsze spotkanie będzie ostanim :ico_placzek: już za chwile będę obchodzić czwartą rocznice śmierci mojego synka :ico_noniewiem: i co roku boli tak samo nie da sie zapomnieć ani takiej straty przez jaką ja przeszłam ani takiej takiej jaka Was spotkała dla mnie ciąża z Oli była od początku do końca traumą bo ja nie mogłam tylko doczekać sie trzeciego trymestru ja bałam sie do samego końca dopiero jak zobaczyłam moja iskierkę uwierzyłam że sie udało :-D ale dzisiaj mówię można kobieta dla dziecka zrobi bardzo dużo nawet nie wiedziałam że dam rade przez to przejść dzisiaj też czasem krzyczę na mojego diabełka ale kocham ja ponad wszystko i codziennie zdaje sobie sprawę ze to że jest to cud!!!!!!
Wam też się uda ja trzymam mocno kucki za Was i za wasze małe fasoleczki które już czekają aby się pojawić :ico_brawa_01: będzie dobrze zobaczycie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Noemi
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 154
Rejestracja: 05 lut 2008, 19:35

19 cze 2008, 11:50

Ewka ja tez cialo pedagogiczne ale obecnie nie pracuje :ico_oczko:

Wakacje juz tuz ...tuz .... a wiadomo ze czas wakcyjny sprzyja poczeciu :ico_ciezarowka: :ico_haha_01:

A co u mnie??? Od trzech dni umieram!!!
Tak mnie brzuch boli.
Ale z jednej strony sie ciesze bo @ cykle mam w miare regularne a wtedy latwiej w owulacje sie wpasowac :ico_haha_01:
Strasznie ten czas mi sie dluzy.
Ale co zrobic jak lekarz kazal tyle odczekac to tak trzeba go posluchac :ico_oczko:

Dziewczyny Żaba, i Paulina82 kochane jestescie!!!
Dziekuje!! trzymajcie za nas kciuki!!!
Oby i nam sie kiedys udalo szczesliwie ciaze donoscic :ico_sorki:

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość