Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Izunia, , ja tez sie rozstawałam ze swoim męzem na 3 miesiące, 2 miesiące, jak jedził no norwegii, a to tylko wzmocniło nas związek. Bo jak się tak naprawdę kogoś kocha to się nie rozstaniecie. Mama nadzieje że uda mu się znależć tu prace, bo to naprawde prosty i bogaty kraj. Poprostu twoj mąż musi sie tam tylko zaklimatyzować jakoś na początku

A gdzie wy mieszkacie w Polsce?? Bo my z mazur jesteśmy

siunia, my mieszkamy na Pomorzu koo trójmiasta w Kościerzynie :)

A Mazury to nie badzo daleko :)

Kurcze tak strasznie tęsknie a z drugiej strony chciła bym żeby udało mu się tam cos znaleśc koleżanki narzeczony pracuje też w Norwegii ale w piekarni i powiedział że rozglądnie sie za czymś dla męża hmmm... może naprawdę znalazł by coś dla mojego M....

Izunia, no to niedaleko w sumie w Polsce

Może czasem też tak być że ktoś mu coś zaproponuje, a najlepiej jak juz trochę zobaczy jak tam jest co i jak i jak juz bedzie sie czol na silach ze sam by sobie poradzil, to sam może przejsc sie do jakiś fabryk czy firm i się zapytać o pracę, bo po angilesku bez problemu sie dogada, a najlepiej jak by mial ze sobą paierek że jest elektrykiem, po posku powienien wystarczyć a jak by nie wystarczył to w ambasadzie w Oslo przetłumaczą szybko to

I nie przejmuj sie tak rozstarką mowie, my to po 3 miesiące wytrzymywaliśmy bez siebie i jakoś jestesmy razem, bo pewnie już twoj mąz kupił sobie jakąś karte telefoniczna na komorkę i sle ci smski

Smski śle mi ze swojej kart polskiej ale kubi sobie kartę tam żeby dzwonić do mnie :)

Już się ne mogę doczekać!!

Izunia, jak znajdzie to niech kupi karte w sieci Lebara, bo wtedy bedzie dzwonil za korone do polski, a jak w Telenor to chyba za 8 koron minuta do polski

siunia, włąsnie słyszałam że Lebara jest najleprza :) właśnie narzeczony mojej koleżanki dzwoni z tej karty no teraz już ma netaale dzwonił ;)

[ Dodano: 2007-05-13, 10:18 ]
siunia, jeszcze jedno pytanko gdzie twój mąż pracował jak jezdził na te 3 miechy? Pracował legalnie czy nie? Bo muł mąz teraz na czarno robi ;( ale nie ma innego wyjścia...

Izunia, normnie legalnie zawsze robił, a wcześniej to robił na polu, bo my tu na wsi mieszkamy

siunia, legalnie ok rozumiem ale w jakieś firmie pracował i jezdził czy jakieś zlecenie...?
A teraz mieszkacie na wsi i mąż do jakieś firmy dojezdza tak?

to bylo tak że kumpel załatwił z Polski prace i przyjechali na 3 miesiące bo taki jest tu sezon na ogorki , kapusta, kartofle itp., byli zatrudnieni u jednego farmera i on zapewnial im mieszkanie i rozliczal z podatkami, z roku na rok moj mąż przyjezdzał ze mną na coraz wiecej miesiecy az sie przeprowadzilismy tu
A teraz to on pracuje w fabryce jako mechanik (a tez z zawodu elektryk jest) i fabryka jest w miescie jakies 10 km od nas, ale w fabryce nikt mu nie załatwiał , sam poszedł , i w sumie tak jest najlepiej. a co do tego farmera u ktorego robil , to żyjemy w super zgodzie, gdy cos chcemy to nam zalatwia, a teraz robia u niego bracia mojego męża, a ja tam chodze z synkiem do jego dzieci

Jak ja się strasznie cieszę :) Zawsze jak wchodziłam na tik taka, to tylko na dział dotyczący ciąży i nie miałam pojęcia że istnieje tez taki dla Polaków za granicą, a już tym bardziej że znaleźć można kogoś z Norwegii :) Dopiero dzisiaj zauważyłam, że tik tak nie ogranicza się tylko do "ciężaróweczek"

Siunia mam nadzieję, że uda się nam nawiązać chociaż taka forumową znajomość. Ja w Norwegii jestem od lipca zeszłego roku, mieszkam w Langhus, jakieś 24 kilometry od Oslo.