Strona 4 z 5

: 16 lip 2007, 12:44
autor: kasiaa1985
Julia bardzo syzbko sie garnęla do siadania. Pediatra mowila mi ze mam z tym poczekac do 6 mies. Od 5,5 mies zaczełam Julke siadac bo widziałam ze jest juz na to gotowac. No i od 6 mies moja corka juz sama siedziała.. oczywiscie z przewracaniem sie :ico_haha_01:

: 19 lip 2007, 15:29
autor: zubelek
zgadzam się z El.
Gabi juz w 3 miesiacu podnosiła się i ciągnęła ale nie sadzałąm jej w poduszki czy wogóle na siłę czy w wózku z oparciem :ico_nienie: Siedziałą kiedy już sama umiała czyli w 6 miesiacu.Najważniejsze jest kładzenie na brzuszku.Wtedy kręgosłup się ćwiczy bez żadnej szkody.

: 22 lip 2007, 05:03
autor: akwamaryn
No to przyłączam się do Was, mój Jakub tak samo już by chciał siedzieć, ale kręgosłup, a tak na prawdę raczej mięśnie, które trzymają kręgosłup ma jeszcze za słąbe. Ja tam go sadzam na kolanach, podpierając mu plecki, albo podaję mu ręce i sam się ciągnie, tylko trzeba go asekurować.
Ostatnio np. słyszałam, że to jednak jest szkodliwe, żeby dziecku pomagać siedzieć...i że jak samo nie siedzi sztywno, to trzeba zaniechać takich prób...i szczerze mówiąc, to zaczynam mieć wyrzuty, że jednak źle robię i nie powinnam Małego sadzać :(

: 22 lip 2007, 18:46
autor: moni26
Marti tez ma juz za sobą próby samodzielnego siadania. Idzie jej coraz lepiej.
Teraz też odkryła mozliwośc stania na nóżkach :) ile trzeba się namęczyć aby spowrotem usiadła.

: 24 lip 2007, 19:12
autor: akerl
Filip ma juz 7.5 mca i nadal sam nie siedzi,a za to od miesiaca stoi,i trzymajac sie barierek w lozeczku,potrafi je okrazyc.A z siedzeniem jest okropny problem,bo nawet w w wozku nie chce siedziec w pozycji polezacej,wyrywa sie do stawania,i spacery koncza sie tak ze niose go na reku, :ico_olaboga:

: 24 lip 2007, 19:16
autor: zubelek
akerl no to mamy małego wędrownisia :))

: 24 lip 2007, 19:32
autor: akerl
zubelek, oj tak,wlasnie kupilam mu szelki ze smyczka,bo czuje ze jeszcze troche i nadaze za nim,
Wyobrazcie sobie karmienie dziecka,ktore w trakcie jedzenia robi przysiady i skacze.Gotuje mu zawsze troche wiecej,bo polowa posilku jest wszedzie,bo nie moge trafic do buzi
Obrazek Obrazek Obrazek

: 24 lip 2007, 19:35
autor: zubelek
Brawo dla Filipka ;)) widziałam już takie szelki ze smyczą ale mi na szczęście nie są potrzebne :))
(coś mi tu emotki nie wchodzą a na innych wątkach tak...)

[ Dodano: 2007-07-24, 19:36 ]
:-D o już oki :ico_oczko:

: 25 lip 2007, 17:27
autor: Elwira151
akwamaryn pisze:No to przyłączam się do Was, mój Jakub tak samo już by chciał siedzieć, ale kręgosłup, a tak na prawdę raczej mięśnie, które trzymają kręgosłup ma jeszcze za słąbe. Ja tam go sadzam na kolanach, podpierając mu plecki, albo podaję mu ręce i sam się ciągnie, tylko trzeba go asekurować.
Ostatnio np. słyszałam, że to jednak jest szkodliwe, żeby dziecku pomagać siedzieć...i że jak samo nie siedzi sztywno, to trzeba zaniechać takich prób...i szczerze mówiąc, to zaczynam mieć wyrzuty, że jednak źle robię i nie powinnam Małego sadzać :(

akwamaryn jezeli opierasz go na troszke pleckami o siebie w pozycji polsiedzacej to nie ma w tym nic zlego nei martw sie bylebys nie przesadzala...szkodliowe jest sadzanie w poduchach itp...na sile.mysle ze jestes swietna mama i oby tak dalej

: 25 lip 2007, 18:15
autor: karolina24
Akerl masz swietnego tego synka FIlipka :-) chcialabym zobaczyc to jak ty mu dajesz to jedzenie musza byc wtedy nie zle jaja chociaz mysle ze ciebie to nie smieszy,
Zubelek to drigie zdjecie to twoja druga corcia??? jak tak to bardzo ladna bardzo ladne ma oczka :) i wyglada na grzeczna :-)
a co do siadania to moj sie ciagnie straszliwie ale jak bede w poniedzialek i pani doktor to sie poprostu spytam jak to jest tylko ze wiecie co kazdy mowi co innego i niewiadomo kogo sluchac ale ja bede sluchala wsyztskich i wyciagne sama wnioski hehe