U nas też jest problem z ząbkami. Jaś ma próchnicę na górnych jedynkach i górnej czwórce. Dwa tygodnie temu byliśmy na ostatnim lapisowaniu. Kolejna wizyta za trzy miesiące i być może będzie borowanie. W mojej okolicy jest mało dentystów którzy podejmują się leczenia u tak małych dzieci. Pierwszy raz zaprowadziłam Jasia do dentysty jak miał 2,5 roku, ale zostaliśmy odesłani z kwitkiem, bo to za wcześnie, że nie usiedzi na fotelu. Nawet nie spróbowała Jedyną radę jaką dostałam to myć dziecku ząbki
Najgorsze, że u młodszego synka też się zaczyna i to tak samo. Dentystka powiedziała, że to jakaś wada wrodzona i nic nie można zrobić Dodam jeszcze, że Adaś nie ma już jednego ząbka, dolnej jedynki. Stracił go podczas zabawy ze starszym bratem. Zastanawiamy się czy to nie będzie miało wpływu na naukę mówienia.