uhm. ok. ciekawosć zaspokojona

ale to bardzo dobrze, ze to wychwyciliście

wprawdzie takie maluszki maja skłonność do upodobania sobie jednej strony, ale łatwo przeoczyć moment, kiedy to sie robi niepokojące. Jaga tez zawsze lewą stronę wolała, ale w trakcie zabawy zawsze kładałam sie po prawej, zabawki kładałam z prawej - musiala sie wysilić

jakosik sie wyrównało
[ Dodano: 2009-07-01, 09:31 ]
oooo..witaj
karolcia 
złapałam Cię
marcia a dziękuję, całkiem nieźle

troskze męczą mdłosci i ciągła senność, ale walczę dzielnie

jutro druga wizyta - czekam na serduszko i na wchłoniecie krwiaczka

zobaczymy...
