Strona 4 z 11

: 04 paź 2010, 19:39
autor: aska1980
Jeśli chodzi o lęki przed igłami to musiałam sama siebie przemóc gdy po operacji musiałam w domu sama sobie aplikować zastrzyki w brzuch. Początki były trudne ale człowiek potrafi się do wszystkiego przyzwyczaić jak nie ma innego wyjścia.
Jeśli chodzi o szczepionki na grypę to nie biorę odkąd mama dzięki szczepionce chodziła z utajonym zapaleniem płuc.
A w tym roku postanowiłam uodparniać się czosnkiem, ale nie takim świeżym bo sama swojego zapaszku nie zniosę i kupiłam w aptece alliogal, jest to czosnek w tabletkach i jak na razie trzymam się mimo, że połowa moich znajomych we wrześniu została pokonana przez choróbska.

: 04 paź 2010, 19:49
autor: Madziaa1_1
Hej. Ja mam wypróbowany sposób ogólnie na zwiększenie odporności w czasie jesiennych chłodów. Często piję herbatę z miodem bądź z dużą ilością cytryny ;) Trochę mina mi się skrzywia ale dla zdrowia się poświęcam. Dodatkowo łykam tran multi tabs. I szczerze moja odporność jest na tyle duża, że rzadko dopada mnie jakiś wirus. ;)

: 05 paź 2010, 10:59
autor: Mariella
Ja jednak będę obstawała przy szczepieniu. Nie sądzę żeby sama herbatka z dużą ilością cytryny nas uchroniła. To już chyba lepiej brać witaminę C żeby Ci twarzy nie wykrzywiało :)

: 07 paź 2010, 19:50
autor: Hot_czoklet
a stosowałaś cos na odporność organizmu?:) Niektóre tabletki, albo domowe sposoby są niezbedne by uniknąć grypy.

: 08 paź 2010, 09:45
autor: Michalina
A co masz na myśli? jakie tabletki czy sposoby są niezbędne?:)

: 08 paź 2010, 12:08
autor: angelika
Najlepszym i niezawodnym sposobem wydaje się byc nasza kochana, stara cebula. Ciekawy artykuł o jej działaniu znalazłam tutaj:usuniete przez obsługe forum
Ja i moja rodzina wspieramy się naturalną suplementacją wzmacniającą układ odpornościowy: chlorella, wyciąg z pestek grejpfruta, srebro koloidalne.
A co do szczepionek na grypę..hmm..dużo tu zwolenników, a szkoda, bo w necie i już w literaturze naukowej aż się roi na temat szkodliwości szczepionek, zwłaszcza tych przeciwgrypowych. Polecam poczytac, nie zaszkodzi, a może pomóc nie wpakowac się w kłopoty...Pozdrawiam :-)

: 11 paź 2010, 11:35
autor: Mariella
No ja mam takie zdanie żeby sie szczepić. Mi to nie zaszkodziło i na razie jestem zadowolona. Wiadomo że na każdego inaczej to może zadziałać, ale przecież nie ma co się wzbraniać. Wszystko zależy moim zdaniem od indywidualnych uwarunkowań organizmu.

: 12 paź 2010, 15:48
autor: MISSbutterfly
O szczepieniu, jego ZA i PRZECIW można dyskutować wiele godzin. Ja akurat jestem zwolenniczką szczepienia i regularnie od 3 lat we wrześniu płacę te 35 zł i szczepie się w ośrodku przeciw grypie.
Wcześniej co chwilę miałam grypę, anginy, zapalenie oskrzeli. Przez to moje chorowanie straciłam pracę, ponieważ w okresie od października gdzieś do połowy marca chorowałam aż 5 razy i non stop L4 :/ Teraz, przez ten okres 3 lat miałam tylko raz anginę ropną, którą nawiasem mówiąc wspominam bardzo źle (gorączka prawie 40 stopni i soczki pite przez słomkę) i 2 może 3 razy byłam lekko przeziębiona - lekko, ponieważ po zażyciu na noc zwykłej polopiryny s, rano budziłam się zupełnie zdrowa - organizm jest dużo silniejszy, szybciej się broni i regeneruje.

Ponadto w okresie październik - marzec, kwiecień piję albo łykam tabletki z tranem, ale nie tym z dorsza, ale z rekina, ponieważ ten poprawia układ immunologiczny organizmu, oraz przeciwdziała uczuciu przewlekłego zmęczenia, o które w sezonie jesień-zima nietrudno.

: 13 paź 2010, 12:27
autor: Mariella
Dlatego tak jak pisałam wszystko zależy od indywidualnych podejśc. Jedni są za inni przeciw. Nie ma co się sprzeczać. Nawet nie trzeba wydawać kasy bo jak ktoś nie ma to mozna się za darmo zaszcepić. no ja niestety nie miałąm czasu więc kupiłam sobie szczepionkę i dałam się nakłóć.

: 14 paź 2010, 18:54
autor: Hot_czoklet
A co masz na myśli? jakie tabletki czy sposoby są niezbędne?:)
Herbatka z cytrynką, ciepłe skarpetki, odpowiednia dieta wzbogacona o witaminy ;)