: 11 gru 2011, 20:48
Madleine, ja w pierwszej ciąży też miewałam takie skurcze na początku i tłumaczyłam to sobie nerwami, bo akurat atmosfera w pracy była bardzo ciężka. Później wszystko ustało więc może to nic groźnego
Wczoraj byliśmy z mężem na zakupach przedświątecznych. Kupiłam mnóstwo zabawek bo sporo dzieciaczków do obdarowania mamy. Karpika też już kupiłam bo były już patroszone Sama chyba nigdy w życiu nie będę w stanie zabić i oprawić ryby
Ach... święta tuż tuż a ja nie mam siły wziąć się za porządki
Wczoraj byliśmy z mężem na zakupach przedświątecznych. Kupiłam mnóstwo zabawek bo sporo dzieciaczków do obdarowania mamy. Karpika też już kupiłam bo były już patroszone Sama chyba nigdy w życiu nie będę w stanie zabić i oprawić ryby
Ach... święta tuż tuż a ja nie mam siły wziąć się za porządki