Strona 31 z 81

: 02 lis 2007, 23:34
autor: karolina24
sorki ale niewiem co napisalas nei rozumiem :( mozesz jeszcze raz???

: 03 lis 2007, 10:44
autor: Beatris60
cos mi się z klawiaturą stało ...
jeszcze raz - napisałam że nikt nie wie tak dobrze jak ja co znaczy jak dziecko nie chce jeść - u nas każdy kęs jest wyproszony...próbowałam ją przetrymać nawet ale ona sobie nic z tego nie robi..

: 03 lis 2007, 11:11
autor: Magdalena_82
cześć dziewczynki, dawno mnie tu nie było...byłam przez tydzień w Polsce, mieliśmy pojechać na 3 tygodnie ale się wszystko pozmieniało....
zaraz Was doczytam :ico_oczko:

: 03 lis 2007, 11:13
autor: Beatris60
Maggie pisze:byłam przez tydzień w Polsce

a byłas w Duchnicach???

: 03 lis 2007, 11:20
autor: Magdalena_82
Beatris60, nie nie pojechałam bo byłam tylko z Antosiem więc ania z Pawłem przyjechali do mnie :ico_oczko:

: 03 lis 2007, 13:30
autor: bozena
hej dziewczynki
dawno tu nie pisałam
chodzę wiecznie niewyspana, ale czytam na bieżąco.

Beatris60, jak Ci się tak klawiatura "zepsuje" to wcisńij równocześnie shift i ctrl, pewnie tak niechcący klepnęłaś i wtedy klawiatura przestawia się na maszynową.
Pozdrowionka

Maggie, miło Cię widzieć na naszym wateczku :-D

: 03 lis 2007, 14:44
autor: Magdalena_82
bozenka74 pisze:chodzę wiecznie niewyspana, ale czytam na bieżąco.

Bożenko, a pamiętam jak pisałaś (pod koniec ciązy) że spać nie możesz, dlatego dłuugo siedzisz na tt :ico_haha_01:
...a teraz by sie pospało, cio? :-)

...Powiem Ci na pocieszenie że ja też dzisiaj nie wyspana, bo antoś mi wypmiotował w nocy, dostał katarku...widocznie gdzies na zajęciach się przeziebił bo Jego kumpel Jaś też załapał katarek.

: 03 lis 2007, 18:07
autor: annaz
cześć. Bielany sie kłaniają

: 03 lis 2007, 18:35
autor: bozena
Maggie pisze:...a teraz by sie pospało, cio?

oj tak tak, święte słowa
Koniec ciąży jednej i drugiej miałam taki sam czyli bezsenność.

: 03 lis 2007, 21:59
autor: Beatris60
hej
Maggie mam nadzieję że następnym razem uda nam się spotkać :-)

ja wykończona, po zarwanej nocy jechałam dziś do rodzinki 120 km w jedną stronę...padam ze zmęczenia, idę spać :ico_spanko: