Witam!
Kacper wstał o 6 i wczoraj też ,kurcze wstawał o 7 to teraz znowu godzina wcześniej
Co do rodziców to moja mama siedzi z Kacprem jak idę do pracy i jak potrzebuje sama gdzies wyjsć to zwykle też do nich małego daje,ale to nie sa długie wyjścia,jakoś tak nie chce ich wykorzystywać,na sylwestra też np mama była u nas z małym,wiec nie narzekam
teściowej nie mam na miejscu bo pracuje za granicą to nie wchodzi w rachubę,a z teściem w życiu bym nie zostawiła,zreszta nie gadam z nim
co do spacerów to ostatnio Kacper ma lenia i chodzić mu sie nie chce,więc na nowo musimy zabierać wózek,bo inaczej chce żeby go na rece brać,a już było tak fajnie i sam chodził i nie trzeba było taszczyć tego wózka
jeśli chodzi o grzeczność na spacerach to ostatnio jest baaaardzo niegrzeczny i wcale nie słucha ale to co jakis czas mu sie zmienia i raz słucha przez jakis czas a potem znowu nie i tak to z nim jest
ja juz ubieram butki lżejsze ,wyższe ale nieocieplane,na drugi tydz chce isć kupić mu jakies adidaski,od wczoraj zakładam mu też lżejszą kurtke bo ciepło sie zrobiło a czapke już od dłuższego czasu ma cieńszą,mam nadzieje że tak juz zostanie
za porzadki mam zamiar zabrac sie w czwartek a konkretnie za mycie okien o ile pogoda będzie i pomału reszta,w sumie nie mam brudno ,najgorsze to okna są