Strona 31 z 224

: 01 sie 2008, 19:29
autor: magda26
eh i juz mam lepszy humorek, ale mnie Magda rozweseliłas ze jak teraz na rafała patrze to smiac mi sie tylko chce
No to super ciesze sie :):

Moj Marcinek spi P lezy i okupuje TV ja postanowilam zajrzec przed snem do was :): jutro ide do pracy ale za to poniedzialek mam wolny hehe zobaczymy jak P sobie jutro poradzi wszystko ma naszykowane ciuszki po domu ciuszki jak beda jechac po mnie co ma zjesc co i o ktorej hehehe niech sie uczy :ico_oczko: :ico_oczko:

: 01 sie 2008, 22:12
autor: Frydza
Siemanko hihi troche mi szumi po chlapnelismy z psiapsiolka :-D wiec trzaskanie to jest u nas taki zwyczaj ze tlucze sie porcelane pod drzwiami Pani Mlodej na szczescie,ona to sprzata i czestuje wodka i ciastem :-D
a co ja tez bylam hihi pare sztuk talerzy strzaskalam hihihi,a najlepsza byla ekipa kumpli co strzaskali zlew hihihi
i kurde no to cyk za panienskie i tak se pilismy hihi,pomoglam jej troche sprzatac bo borocka by do rana sprzatala :-D
jutro juz po 10 musze isc sie jej pomoc wbic w gorset itd :ico_oczko: teraz wskakuje do wanny i malowac pazurki ,nareczka kochane zajze w niedziele jak sie wyspie :ico_oczko:

sorki ze nic nie odpisuje ale w glowce mi szumi :ico_oczko:

: 01 sie 2008, 22:23
autor: ania1980
Hej, witam!
Widzę, że wątek się rozwija - super, będę miała co czytać :-D Na razie przejrzałam tylko pobieżnie i w sumie niewiele pamiętam :ico_wstydzioch: Myślę, że od połowy września będę tu zaglądać w miarę regularnie, bo po urlopie do pracy raczej nie wracam.

Frydza, wyczytałam, że Wiki musi mieć szynę - bardzo współczuję kochana. Wyobrażam sobie jak to przeżywasz... jednak sama stwierdziłaś, że to dla dobra Wiki, więc jakoś przetrwacie. Z perspektywy czasu stwierdzisz, że to były tylko 3 miesiące, choć teraz na pewno wydaje Ci się, że aż trzy... Trzymaj się dzielnie no i baw się dobrze na weselichu! Kreacja bardzo do Ciebie pasuje!

Aleksandrowicz, rzuciły mi się w oczy Wasze zdjęcia - super z Was rodzinka! Sama nie wiem do kogo Aleczek podobny, jak dla mnie to "mieszanka" rodziców. A z Ciebie śliczna Mamusia!

Kamilko, zamiast się niepokoić bolącą piersią, pójdź i się przebadaj - niewiele z tym zachodu, a będziesz spokojniejsza. Chociaż ja obstawiam, że przeforosowłaś z ćwiczeniami... to o czym boisz się myśleć nie boli :-)

Alinko
, zdjęcia znad morza bardzo fajne! Jesteś niesamowicie zgrabniutka! Trzymam kciuki żeby rekacje z Karolem ułożyły się tak, byś Ty była szczęśliwa, bo szczęśliwa mama=szczęśliwy maluch! Uśmiałam się z Wańki wsuwającej jogurcik :-D Super, że alergie już za Wami :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: U nas z jogurtami na razie przystopowaliśmy, bo Heleneczkę, niestety, znów obsypało. Calutki brzuszek i plecki :ico_placzek: Smarujemy się już 4 dzień maścią z antybiotykiem i sterydami :ico_placzek: Trochę pomogło; jutro ostatni dzień.

Magda
, gratuluję przetrwania pierwszego dnia w pracy :ico_oczko: Pamiętam jak ciężko mi było zostawić Helenkę, zwłaszcza, że Szpak został z opiekunką. Nie tak jak Marcinek z tatusiem. Zobaczysz, że twoi chłopcy świetnie sobie poradzą - szybko przywykniesz do nowej sytuacji.

Edytko,
współczuję straty pracy, bo tak się stało o ile dobrze zrozumiałam?? Mnie też się widzi, że Twój szef (ex-szef) ma kogoś na Twoje miejsce i tyle.

BeWu, super, że dobrze się czujesz w ciąży - mi brzuszek już zaczyna ciążyć (jest ogromny!), upały dokuczją niemiłosiernie, ale jakoś się trzymam. Teraz Krzyś jest już po kursach, więc mam go na szczęście w domku. Choć zdarzają się teraz wyjazdy do Poznania do pracy,ale to jest najwyżej jeden tydzień w miesiącu. No i służby - tak jak dziś.

Zapomniałam Wam się pochwalić, że w pon odebrałam prawo jazdy - i codziennie jeździmy z Krzysiem do pracy - ja za kółkiem hehe. Już w miarę opanowałam nasz wielki (jak dla mnie) samochód. Teraz z niecierpliwością czekam na dłuższą trasę :ico_oczko:

Co do wagi maluchów, to widzę, że Heleneczka mimo że wydaje się "niczego sobie" jak to mówią waży prawie najmniej z naszych dzieciaczków - 9600. Wzrostu ma 76 cm. Jeśli chodzi o mówienie to ma kilka słów w swoim repertuarze "mama", "tata", "baba", "a-nienienienie". Poza tym gada coś w swoim języku :-D Rozumie wszystko, ale zamiast nadawać po "ludzku", pokazuje paluszkiem co chce. Poza tym chodzi już bardzi ładnie i ogólnie jest bardzo pocieszna. Ma swojego ukochanego Misia z któym śpi; zanim zaśnie częstuje go swoją kaszką hehe (przystawia na chwilę Misiowi do pyszczka butlę po czym gdy uzna, że Miś pojadł, kontynuuje jedzenie hehe). Oprócz tego zadziera mi bluzki żeby głaskać brzuszek i tuliuć się do niego. Nasz Słodziak mały :-)

Oki, nie zanudzam Was już więcej :ico_oczko: Zmykam spać, bo Słodziak nocy nie przesypia, a dziś nie ma Krzysia więc czeka mnie kilka pobudek ....

: 01 sie 2008, 22:33
autor: madziorka hihi
hej

nie wpadlam wczoraj bo juz kompletnie nie mialam czasu hihi
w dzien szalalam z mama i kumpela po sklepach hehe a po powrocie szybka obiadokolacja i pojechalismy sobie do kina hihi na dark knight z batmanem.. szczerze to mile sie zaskoczylam
bo raczej nie gustuje w tego typu filmach ale siedzialam mocno wcisneta w fotel i przezywalam hihi
i tak 3 godziny
wiec do domu dotarlismy dobrze po polnocy hehe
padnieci po calym dniu

a dzis niby wolniej a jednak .. :ico_olaboga:
rano polecialam do przychodni na cytologie
potem mama lepila pierogi pol dnia. troche pomagalam
troche pilnowalam leona hehe
a popoludniu zakupki i oto wreszcie jestem hihi

Madzia no to pierwszy dzien pracy masz za soba i nawet nie bylo tak zle widzisz? P napewno sobie poradzi
a jak zalozy marcinkowi nie to ubranko co przygotowalas to tez zadna katastrofa.. powoli i wszystko pojmie sam bo przeciez tata z niego jest najlepszy nie?

Aleksandrowicz napewno troche przeasadzasz z tymi kompleksami
no ale ktora z nas ich nie ma??? a buuu

Alinko waga imponujaca waneski.. my z tych mniejszych 9800 i 78 cm, i poki co mamy luz bo jedna reka mozna lelka nosic bez problemu hih
Waneska normalnie przesprytna i pomyslowa dziewczynka!!! z jogurcikiem wyglada swietnie hihi

co do mowy.. lelek gada w kolko ale po swojemu jak azjata hihi


Kamila odnosnie urlopu.. nie chcialam cie zniechecac.. nie kazdy lubi wyjezdzac i zwiedzac, nie kazdy potrafi sie wyluzowac bez dziecka
jestem pewna ze wrocisz zadowolona i szczesliwa, hihi i mam nadzieje rowniez wypoczeta hihi
wiele znajomych jezdzi z dziecmi i nie narzekaja
ja patrze na ta sprawe troche egoistycznie
bo lubie siebie. lubie sie bawic.. spedzac czas z adamem
a wcale nie znaczy to ze leos jest mniej wazny,
wiem ze bede tesknic
ale sa chwile kiedy sie wylaczam
np w kinie potrafilam w ogole o nim nie myslec :ico_wstydzioch:
dopiero po seansie sobie uzmyslowilam ten fakt :ico_wstydzioch:

a odnosnie wagi to blizniaki widac najlepiej figurke trzymaja hehe
leon jest najmniejszy wsrod dzieci znajomych. ale tez najwieceh sie rusza
jest bardzo sprytny i szybki hihi
pokaze wam filmik jak wchodzi na slizgawke hehe sam !!! :ico_szoking:
i poodbnie jak tomus wiecznie w ruchu hehe a jak potem slodko pada do spania hihi
jak tylko wyciagne go z wozka to zachowuje sie jak pies spuszczony ze smyczy
i po prostu goni przed siebie
i pewnie wszystko co zje to spala w mig hihi
kupki 2 to malo jak dla niego
dzis 4 walnal :-D

ja tez mam dobra przemiane
po tym co jem to powinnam 10kg wiecej wazyc :ico_olaboga:

a babskie imprezki to swietny pomysl, skoro faceci sobie pozwalaja to dlaczego wy nie? hihi
ja w PL czasami (czyt b rzadko) wybiore sie z kumpela na piwko od wielkiego swieta i wtedy kiedy adama nie ma.. bo jak jest to tylko razem codziennie lazimy hihi

a tutaj ciezko dziewczyny zebrac bo tez dzieciate hehe a z adasiem tez nielatwo
ale teraz jak jest mama to sobie jeszcze nie raz wyjdziemy sami
i to mnie cieszy 10000 razy bardziej niz kazdy inny wypad hihihihihihihi

dlatego ze nie mam tego na codzien to tak mocno doceniam hihi

ale jeszcze kilkanascie lat i bedziemy biegac do woli hihi

frydza udanego weselicha!!! bawcie sie i nie zamartwiajcie!! WIKUSIA bedzie miala piekne zdrowe nozki!!!

: 01 sie 2008, 22:34
autor: asiula26
hej wam
chciałam wam tylko napisać że żyję w wolnych chwilach staram się was czytać ale tych chwil ostatnio wogóle nie ma, w pracy znowu mały zapiernicz, do tego szef dziś wyjechał na urlop więc wszystko bedzie na mojej głowie, wybaczcie wiec jeśli jakiś czas tu nie bede zaglądać,

Frydza głowa do góry, ja wiem że syn kuzynki też miał jakieś szyny ale wiem że to miało zwiącek z biodrami, nie było lekko ale dali rade i oni i Patryk. Najważniejsze żeby skorygować wadę

i w zasadzie nic wiecej wam nie napiszę bo oczy mam na zapałkach a jutro ide do pracy.

Aha w niedziele mamy impreże roczkową Emilki, msza a potem spotkanie rodzinne. Imprez bedzie u teściowej, ja musze zrobić 2 sałatki, tort zamówiliśmy, teściowa zrobi obiad, szwagierka ciasto, moja mama jakieś jedzonko na popołudnie. Bez ich pomocy miałabym ciężko

Dobra zmykam, wybaczcie że tak niewiele ale brak mi sił

: 01 sie 2008, 22:40
autor: madziorka hihi
ooo Ania czesc!!! jestes zagubiona ciezarowko hihi
super ze juz jestescie razem cala rodzinka!1 od razu humorek lepszy nie?
widze ze zlapalas bakcyla kierowcy i tak trzymac! trening czyni mistrza nie?
to prawda ze helenka nie wyglada na tak niska wage... tzn widzialam ja tylko raz ale pamietam ze byla wieksza od lelka a teraz prosze jak figurke trzyma! ladnie hihihi
tyle ze lelek chlopak i wg siatki centylowej to wazy niewiele ale w normie i idzie swoja linia.. wiec tak naprawde idealnie!!!
buziaki dla was
i pokaz nam swoj brzucholek!!!!!!!!!!

frydza ja tez pierwszy raz slysze o tych talerzach hehe najbradziej podoba mi sie wodeczka hehe nie ma to jak zaprawa przed weselem..
my tez bawimy na takiej imprezce ale dopiero 30sierpnia
lalalal

[ Dodano: 2008-08-01, 22:47 ]
Asiulka nie przejmuj sie nami i tak cie podziwiam ze tak sobie radzisz !!!! jak tylko bedziesz miala chwile to wpadaj!!!
a to pierwsza roczkowa imprezka Emi ? taka spozniona tak?
super ze masz taka pomoc, napewno bedzie pysznie i wesolo!!! a z fotkami musisz wpasc koniecznie!!

[ Dodano: 2008-08-01, 22:51 ]
aaaa jeszcze jedno
dziewczyny czy dawalyscie juz dzieciom pierogi ruskie?
moja mama dzis zrobila pyszniutkie.. i specjalne tez dla lelka hihi i wpalaszowal 4 :ico_szoking: i wcale nie wykazywal checi zaprzestania ale wiecej juz mu nie dalam hehe
dodam ze pozniej jeszcze zupke buraczkowa i serek zjadl rownie apetycznie :ico_szoking:
gdzie on to miesci? hihi

poogladajcie sobie szalonego lelka
http://www.youtube.com/watch?v=Gy9E1UJdV2k
http://www.youtube.com/watch?v=y-4vLlaam3M

: 01 sie 2008, 23:21
autor: Aleksandrowicz
hejka,

Ania - fajnie ze znalazłas chwilke :ico_brawa_01: przyłączam sie do apelu - pokaż nam Wasz brzuszek!!! :ico_brawa_01: Z uczuleniem dacie rade, u nas jeszcze cos raz na jakis czas wyskakuje...ale to zazwyczaj w miejscach odkrytych, czyli moze ma to tez zwiazek ze słoncem :ico_noniewiem: w kazdym razie nadal musimy uwazac..
Ma swojego ukochanego Misia z któym śpi; zanim zaśnie częstuje go swoją kaszką hehe (przystawia na chwilę Misiowi do pyszczka butlę po czym gdy uzna, że Miś pojadł, kontynuuje jedzenie hehe).
Alek tez tak dokarmia lalke, hm choc ostatnio mu sie znudziło :ico_haha_01: aa zasypia czesto trzymajac w reku resoraka :ico_haha_01:
Oprócz tego zadziera mi bluzki żeby głaskać brzuszek i tuliuć się do niego. Nasz Słodziak mały
rozkoszne to musi być......

Asiula - ja tez Cie podziwiam!!!!wspaniałej zabawy urodzinkowej!!!!!!!!!!!!super ze nie musiszsama wszystkiego robic,....

Frydza - jeszcze raz - wysmienitej zabawy!!!!!a co do tłuczenia itd - słyszałam o tym...w wielkopolsce tez takie zwyczaje ponoc gdzie niegdzie,,ja z dolnego slaska pochodze i tam nc takiego nie znałam i nie przezyłam :ico_haha_01:

Madziorka - juz sie zastanawiałam dzis co Cie tak dłuuugo nie ma :ico_oczko: ale tak myslałam....maksymalnie wykorzystujecie swój czas... :ico_haha_01:
Leonek super chłopiec :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jaki zwinny, jaki zawzięty :-D Alek tez ma w sobie taki motorek w pupie :ico_oczko:
Aleksandrowicz napewno troche przeasadzasz z tymi kompleksami
no ale ktora z nas ich nie ma??? a buuu
eh no kazda kobitka ma jakies....normalka :ico_haha_01: ja bardzo racjonalnie do siebie podchodze, tutaj sobie narzekam, sorki oczywiscie, bo w domu mam zakaz :ico_oczko: a tak na serio - ja jakis wielkich kompleksów to nie mam, tak Was podpytuje juz raz n-ty jak sobie radzicie ze skórką pomarańczową..jesli w ogole ja macie :-D w sumie głupio pytam :ico_puknij: nie wiem chyba licze na jakis przepisik cud...ALE TAKIEGO NIE MA...

Ale sie dzis napisałam :-D lece do łazienki, zrobie z soba porzadek i spac..Alek jakos dzis niespokojnie spi..czyzby po szczepieniu???a moze zabki???

no nic, zmykam...

buziole

[ Dodano: 2008-08-01, 23:24 ]
a co pierog,ów - my nie dawalismy, ale my to wiesz Madziorka musimy niestety uwazać...niemniej jesli bedzie miał po mamusi preferencje smakowe - to jak najbardziej, bo ja uwielbiam pierogi ruskie mojej mamusi...

aaa i co do wieczorów babskich - super pomysł!!!!!!!!!!ale u mnie to ciezko, zwłaszcza teraz jak wyjezdzamy z poznania....ale pomysł extra :ico_brawa_01:

: 02 sie 2008, 07:34
autor: ania1980
Hejka!
Ja już na nogach, choć Helenka pospała dziś dość ładnie bo do 6.30 :-D Czekamy na tatusia, będzie po 9, ogarnie się i jedziemy do Manufaktury na zakupki :ico_brawa_01: Ja za kierownicą hehe.
Asiu, udanej imprezki urodzinowej!!! Tylko też się dziwię, że dopiero teraz, przecież Emisia z 1 lipca jest. No chyba że to kolejna imprezka hehe.
Aleksandrowicz, Helence wysypka pojawiła się na brzuszku oraz pleckach, więc na pewno od jedzenia, bo na bezpośrednie działanie słońca jej nie wystawiałam... opiekunka też razczej nie, bo Heleneczka szybko się opala a brzusio i plecki białe.
Madziorka, pierogi ruskie ja też dawałam już Helence jak byliśmy na Podkarpaciu. Krzysia mama zrobiła kilka specjalnie dla niej; bez białego sera - niestety; farsz byłl tylko z ziemniaczków i cebulki, ale Helenka i tak zjadła z apetytem dwa.
Zmykam, bo Lenka próbuje mi pomagać w pisaniu do Was hehe. Uwielbia laptopa!!!! To jest dla niej najfajniejsza zabaweczka hehe.
Co do zdjęć, to niestety na razie nie mamy cyfrówki :ico_placzek: (utopiła się na basenie, chyba o tym pisałam). Oddaliśmy do serwisu, zobaczymy ile będzie kosztować naprawa. Coś mi się wydaje, że trzeba będzie jednak kupić nową.

: 02 sie 2008, 09:20
autor: asiula26
hej
ja już w pracy
narazie spokój ale dopiero weszłam do firmy. Na szczęście dziś tylko do 13ej

co do imprezki urodzinowej to pierwsza imprezka bo ja chciałam ją zrobić bardziej w okolicy rocznicy chrztu Emilki a chrzest miała 12go sierpnia dlatego taki poślizg

dziś nawet się wyspałam bo Emi jest u moich rodziców, częstro zawozimy ją w piątek do mojej mamy bo jak oboje idziemy do pracy to nie mam za bardzo wtedy jej zkim w sobote zostawić, a u rodziców ma swoje łóżeczko i już się do tego przyzwyczaiła a i ja mogę wtedy troszkę odespać po całym tygodniu i troszkę odpocząc. Wiem że u mojej mamy ma dobra opiekę i że dobrze się czuje na wsi :-)

pierogów Emi nie jadła, ostatnio wogule jest wybredna co do jedzenia chce jeść tylko to co my. Ostatnio robiłam zupę jarzynową, zrobiłam ją na cielęcince żeby była też dla Emi, normalnie ją przyprawiłam oczywiście delikatnie i bez pieprzu i odlałam jej przed dodaniem śmietany i co?? swojej nie jadła a taka nasza ze smietakną wcinała az jej się uszy trzęsły. I dochodze do wniosku że dzieci faktycznie łapią smaki już w brzuszku mamy, bo ja wtedy jadłam wszystko na ostro, dobrze przyprawione i być może dklatego ona teraz chce jeść tylko to co je mama. No i mięsa to Emi ostatnio wogóle nie chce jeść wyciąga je z buzi. Doszłam jej do wniosku że będzie jadła to co my, musze tylko delikatnie przyprawiać

Frydza udanej imprezki kreacja super

Aniu mam nadzieję że uczujenbie twojej córuni szybko zniknie, Emi jak już pisałam też co jakiś czas ma wysypkę ale lekarz stwierdził ze mamy jej normalnie wszystko dawac jeść z czasem się przyzwyczai tym bardziej że to taka lekka wysypka. No i super że jeździsz autkiem i nie popełniłaś takiego błędu jak ja. bo ja zrobiłam prawko jak byłam w sysoko juz zaawansowanej ciązy, jazda była dla mnie zbyt stresująca nie chciałam ryzykować i nie jeździłam a poetm po porodzie jak mieliśmy wypadek taki lęk we mnie został że teraz boję się jeździć. Myślę że kiedyś się przemogę ale potrzey\uję jeszcze czasu, choć z drugiej strony im bardziej odwlekam tym jest trudniej. No zobaczymy

dobra biorę sie do pracy.

: 02 sie 2008, 16:14
autor: -indigo-
hej
U nas pogoda bezsłoneczna aczklwiek ciepło i przyjemnie. Lenimy sie totalnie po obiedzie.
Rano byłyśmy z dziewczynami w miescie. Poszalałyśmy.
Teraz po obiadku jestem znużona bo wczoraj siedzieliśmy do późna w nocy.

Kurcze cycek mnie boli przeokropnie. PO weekendzie umówię się do lekarza jak nic sie nie zmieni.

Madziorka puściłam filmik Tomkowi i smiał się do Leosia i papa mu robil. A mojej mamie pokazuję a ona się pyta: kto to? Tomek?? Hihihi. Z daleka myślała, ze to on.

Co do wyjazdu to jestem coraz bliżej decyzji o pozostawieniu Tomka w Polsce.
Tak rozmawialiśmy rozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku, ze coś w tym jest. Zobacze jeszcze bo nie wiem jak to zniosę.

Pierogów Tomek nie jadł. To znaczy kiedys mu dałam spróbować, ale był wtedy malutki i tylko tak na smaka dostał. NO ale muszę się do mamy uśmiechnąć to może by pokleiła mi ruskich bo je kocham ponad życie hehe.