: 13 lis 2009, 11:38
Cześć Laseczki
Też bym sie czegos napiła
, ale od wszystkich gorących napoi mnie odrzuca
Dzieki za wyczerpujące wypowiedzi!
Troszke się zmartwiłam, bo jeżeli waga dziecka ma być podobna do wagi rodziców przy urodzeniu, to już się boje - mój mąż ważył 3 800, a ja 4 500
Biedna moja mama
A wiecie, biorąc pod uwagę to, ze to mója pierwsza ciąza i poród, co wiąże się z wielka niewiadoma i brakiem porównania, to się martwię.
mmarta, to może spróbuj przed porodem kilka razy zostawic Igunię ze znajomymi żeby się troszkę oswoiła - może wowczas nie będzie płakać?
Martalka, z tym masażem ciała fajna sprawa - trzeba spróbować, albo jeszcze lepiej zmobilizować do tego męża
A co do noszenia dzidzi w chustce - strasznie mi się to podoba i bardzo bym chciała się tego nauczyć. Zastanawiam sie tylko gdzie, bo warto by było już umieć przed porodem.



Dzieki za wyczerpujące wypowiedzi!



mmarta, to może spróbuj przed porodem kilka razy zostawic Igunię ze znajomymi żeby się troszkę oswoiła - może wowczas nie będzie płakać?
Martalka, z tym masażem ciała fajna sprawa - trzeba spróbować, albo jeszcze lepiej zmobilizować do tego męża
