Strona 301 z 655

: 02 lut 2012, 12:44
autor: zirafka
A wczoraj mój synek dostał zupkę z kurczaczka, taką jarzynową. Sama mu ugotowałam.
ja też jej wczoraj ugotowałam zupke z mięskiem i tez wcinała, że musiałam druga część słoiczka podgrzewać bo płakał i tez jej nic nie jest.
. Nie mam pojęcia dlaczego
moze sprawdza co mu podajesz :-D u nas jest podobnie i jak np podaje jej herbatke to najpierw nie chce a jak spróbuje to ciagnie jak smok

: 02 lut 2012, 12:57
autor: ladybird23
nina co do oplat za chrzest i inne sakramenty, fama idzie wsrod ludzi, co za ile, prawda jest taka ze nic nie musisz dac..
a kazde wyznanie wzoruje sie na Pismie Swietym, po swojemu je interpretuje, kazde ma swoje wlasne zasady, ktore tez ewoluuja z biegiem czasu..
a ty nina jestes niewierzaca czy nalezysz do innej wiary, bo jak piszesz ze czytasz Pismo Swiete to mnie to zastanawia..pytam tak z czystej ciekawosci, nie musisz odpowiadac :ico_noniewiem:

no a nasze spoleczenstwo w ponad 90 % jest katolickie, dlatego tez dzieciaki z rodzin niekatolickich uwazane sa za dziwakow..i smutna prawda jest tez taka, ze to wina rodzicow tych, ktorzy sie z nich nasmiewaja..
ale moje zdanie jest takie, ze lepiej tak jak ty nina nie chrzcic i zmuszac do kosciola na sile, niz chrzcic tak jak agus "bo co inni powiedza" :ico_noniewiem:

ja tez ugotowalam Kali wczoraj po raz pierwszy zupke z kurczakiem, wczesniej miksowalam tylko warzywa, ciekawa jestem czy jej zasmakuje..marchewkowa i brokulowa zjadla az milo, ciekawe jak bedzie z warzywno-ryzowo-miesna :ico_noniewiem:
a co do gaworzenia..fajnie sie slucha jak dziecko zaczyna sie komunikowac z nami :-D

[ Dodano: 02-02-2012, 11:59 ]
a zirafka mialam sie ciebie zapytac na jakiej opiece ty teraz jedziesz?na tych 60 dniach co mozna wybrac jak dziecko jest chore?czy jest jeszcze jakas inna opieka?

: 02 lut 2012, 12:59
autor: kwiatunio
witam

u mnie rano -20 :ico_szoking: ale słoneczko świeci piękne ale co z tego jak Iza ma antybiotyk, dziś jest o niebo lepiej, rano sama leżała w łóżeczku, bawiła się, gadała a teraz 2 raz już śpi :ico_sorki: ja przynajmniej posprzątałam, obiadek dla A zrobiłam i teraz robię swój bo od dziś mam dietę od pani dietetyczki i dziś mam kolejny kilogram mniej czyli mam na minusie już 6 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

co do religii, to my chodzimy do kościoła, ja dużo mniej niż A :ico_noniewiem: fakt jest taki że księża sami powodują że ludzie od chodzą od kościoła ale przecież my mamy wierzyć w Boga a nie księży :ico_noniewiem: mi również dużo rzeczy się nie podoba ale cóż zrobić przez to mam nie wierzyć?

: 02 lut 2012, 13:19
autor: ladybird23
kwiatunio dobrze ze Izunia juz lepiej, a na co ona wlasciwie ma ten antybiotyk?bo jakos sie zagapilam :ico_wstydzioch:

: 02 lut 2012, 13:21
autor: Agus
nina wiesz co, do jakielkolwiek wspolnoty bys nie nalezala to musisz na nia klasc, kazde wyznanie czy odlam wyznaniowy lozy na swoja wspolnote, wiec nie jest tak ze akurat ksieza katoliccy sa jak sepy i wszedzie wesza pieniadze..
a wiesz co mi M powiedzial pare dni temu? on pracuje z chlopakiem, w sumie facetem, bo juz prawie 40 ma na karku, ktory wiele lat byl ministrantem w kosciele w Polsce - i mowi ze gdy ksieza chodza po koledzie (ta kasa co zbiora jest dla nich) to sie kloca o dzielnice, bo niektore sa bogatsze i ludzie wiecej daja. i kazdy z nich chce isc tam, gdzie wieksze datki.. poza tym dlaczego wiekszosc ksiezy jezdzi drogimi, luksusowymi samochodami? nie wystarczy im jakis tanszy? sa ksieza sympatyczni, ktorzy sa do tego stworzeni i do ktorych chce sie przychodzic, ale niestety sa mniejszoscia, wiekszosc z nich, jak kwiatunio mowi sama odpycha ludzi od kosciola.
nie przyniósł pieniędzy na kwiaty 90 zł to ksiądz powiedział, że jak nie przyniesie to nie pójdzie do komuni..
to mowi samo za siebie..
inia1985 napisał/a:
a nie chcę nikogo atakować i mam nadzieję, że nikt tego tak nie odbierze. Po prostu wyraziłam swoje zdanie, a wy nie musicie się z nim zgadzać.
popieram, nie chce sie z nikim klocic,
uwazam, ze mozna w Boga wierzyc i nie chodzic do kosciola - przeciez tam co tydzien po prostu wymawia sie ta sama formulke.. czy to ma sens? a Bog chcialby zebysmy spotykali sie we wspolncie, ale nie po to by odmawiac 'wierszyki', ale zeby sie jednoczyc i o Bogu rozmawiac.. to nie dla mnie ale w moim wyobrazeniu tak powinien wygladac prawdziwy kosciol.
A wczoraj mój synek dostał zupkę z kurczaczka, taką jarzynową.
hihi a ja dzisiaj wlasnie wrocilam ze sklepu z pietruszka, marchewka i swiezym indyczkiem i bede mu gotowac :D ile dni mozna taka zupke trzymac w pojemniczkach w lodowce? bo zamrazarki nie mamy nadal :/
nina co do oplat za chrzest i inne sakramenty, fama idzie wsrod ludzi, co za ile, prawda jest taka ze nic nie musisz dac..
ladybird nie obraz sie, ale to chyba tylko w Twoim kosciele. skoro nie trzeba to dlaczego na kartce mam napisane MINIMUM 20f? w DDTVN byl ksiadz to nawet podawal cennik ile za jaka usluge jest oplaty.. sam ksiadz.

: 02 lut 2012, 13:23
autor: zirafka
a zirafka mialam sie ciebie zapytac na jakiej opiece ty teraz jedziesz?na tych 60 dniach co mozna wybrac jak dziecko jest chore?czy jest jeszcze jakas inna opieka?
tak na tej opiece nad dzieckiem teraz jestem.
robię swój bo od dziś mam dietę od pani dietetyczki
a co robisz i czego np nie jesz?

[ Dodano: 02-02-2012, 12:28 ]
wazam, ze mozna w Boga wierzyc i nie chodzic do kosciola - przeciez tam co tydzien po prostu wymawia sie ta sama formulke.. czy to ma sens? a Bog chcialby zebysmy spotykali sie we wspolncie, ale nie po to by odmawiac 'wierszyki', ale zeby sie jednoczyc i o Bogu rozmawiac.. to nie dla mnie ale w moim wyobrazeniu tak powinien wygladac prawdziwy kosciol.
jestem takiego samego zdania... a mam takiego sasiada, który nie chodzi do kościoła a jest wierzący... i jest to człowiek taki, który nigdy nie odmói ci pomocy , jest tak dobrym dla każdego , że nie ma chyba oosoby która go nie lubi ... myslę, że czynami kochane czynami dajemy znak , że jesteśmy wierzący.... a ilu jest takich co drą się , kłócą z żona bija ją a w niedzielę posłusznie z rączkami złożonymi idą do komunii... czy to ma sens? on mysli, ze nagrzeszy , pójdzie do spowiedzi i jest ok a na drugi dzień i tak to samo robi...

: 02 lut 2012, 13:28
autor: nina0226
a kazde wyznanie wzoruje sie na Pismie Swietym, po swojemu je interpretuje, kazde ma swoje wlasne zasady, ktore tez ewoluuja z biegiem czasu..
nie każde muzumanie opierają wierzenia na koranie. I właśnie chodzi o to, żeby po swojemu nie interpretować Biblii, bo Biblia sama siebie interpretuje, jedne fragmenty są wyjaśnieniem drugich.
a ty nina jestes niewierzaca czy nalezysz do innej wiary, bo jak piszesz ze czytasz Pismo Swiete to mnie to zastanawia..pytam tak z czystej ciekawosci, nie musisz odpowiadac :ico_noniewiem:
Byłam chrzczona w religii katolickiej tak jak wy ale się za katoliczkę nie uważam bo czytałam Biblię i widzę ogromne nieścisłości jeśli chodzi o katolicyzm. Ta religia to w 99% tradycja czyli zwyczaje wymyślone przez ludzi lub zaciągnięte z innych historycznych religii. Każdy się do nich przyzwyczaił i myśli, że są od Boga a wcale tak nie jest. Swego czasu dużo o tym czytałam. Wgłebiałam się w całą historię katolicyzmu, bo ważam, że żeby w coś wierzyć trzeba mieć ku temu podstawy, nie można czegoś robić bo wszyscy do okoła mówią,że tak powinno być. Ale wierzę w Boga tylko nie popieram tej religii. Całe życie od dzieciństwa byłam realistką i indywidualistką

: 02 lut 2012, 13:31
autor: zirafka
Lady a Ty nie w pracy?
Ja szczerze powiedziawszy chyba wróciłabym juz do pracy bo mam dość tej ciągłej monotonni ... co dzien taki sam, jeszcze teraz cały czas siedze w domu bo mróz i nie wychodze z małą i tylko od rana sprzatam, gotuję, bawię sie z Majcią ( toi akurat najlepsze w tym wszystkim ) , potem sprzątam po obiedzie , a to piore i tak zawsze mam to samo już mi się nie chce. W pracy wiem, że miałabym więcej czasu dla siebie a tu nawet do fryzjera nie mam kiedy pójść a z drugiej strony to sobie myślę, po co? skoro i tak nigdzi nie chodze a jak ide na pole to w czapie.

: 02 lut 2012, 13:33
autor: Kocura Bura
Cześć!

Hehe, ale wczoraj był dzień mięsny :ico_brawa_01:
Maciek też wczoraj pierwszy raz zjadł zupkę z mięskiem- kurczaczek :-D Pycha oczywiście!
Strasznie mu wszystko smakuje, nawet się nie zdąży ubrudzić, a śliniaczek czysty.
Przy Zuzi to inaczej było- pielucha, śłiniaczek ceratkowy, ja w łapce jakaś chusteczka :ico_haha_01:

Ja jeszcze wtrącę parę groszy...
Myśmy Zuzię chrzcili, chodzi teraz na religię i mówię Wam, jak ona to wszystko chłonie :ico_szoking:
Bardzo jej się to podoba.
Prawda taka,że my rzadko chodzimy do kościoła i akurat fajnie,że mają te zajęcia.
Szkoda tylko,że pod nazwą "religia" kryje się tylko religia chrześcijańska.
ladybird nie obraz sie, ale to chyba tylko w Twoim kosciele. skoro nie trzeba to dlaczego na kartce mam napisane MINIMUM 20f?
eee, myśmy też nic nie dali za chrzest i Maćko ochrzczony :-D
A te 20 f to pisałaś chyba,że to wpisowe?
Może za chrzest np. nie ma cennika.

Jeszcze co do kosztu przyjęcia- myśmy płacili 40 zł o osoby, wyszło nas 600 zł.
Ale to był tylko obiad, na słodkości, kawę, herbatkę i inne takie wróciliśmy do domku.

: 02 lut 2012, 13:52
autor: nina0226
miałabym więcej czasu dla siebie a tu nawet do fryzjera nie mam kiedy pójść a z drugiej strony to sobie myślę, po co? skoro i tak nigdzi nie chodze a jak ide na pole to w czapie.
hehe świetna jesteś :)