Strona 301 z 1186

: 28 mar 2007, 11:01
autor: Kocica_26
Chciałabym. Super byłoby się zobaczyć :ico_haha_02: Tylko nie wiem jak z czasem wyjdzie. W piątek będziemy sie śpieszyć na to szkolenie (znaczy Adam, ja będę u znajomych w Koszalinie), a w sobotę znajomi nas już z objęć nie wypuszczą. A wieczorem do domku. :-)

: 28 mar 2007, 11:02
autor: Jagula
podoba się mi :-)

[ Dodano: 2007-03-28 ]
jeju jak wy szybko piszecie ja się gubie
szkrabik już wstał i teraz drapie wszystko co ma wzasięgu ręki

: 28 mar 2007, 11:06
autor: Mery31
Ania- a Jaś po gerbera jarzynowej miał uczulenie od pietruszki czy po selerze?

Jola- ładny ten fotelik musze mężowi pokazać jak wróci :-)

: 28 mar 2007, 11:10
autor: Kocica_26
Hubcio też już w łóżeczku się kręci :-D Zaraz mleczko, a później spacerek oczywiście :-D

Przypomniało mi się jeszcze... Ktoś pytał o śpiochy. Moje słoneczko w domu jest w śpiochach i body, lub też w pajacyku. Na dwór zakładam mu rajstopki i spodenki, żeby jak facet wygladał :-D (faceci w rajtuzach???? :-D ). Ale już mało śpiochów nam zostało, bo z wszystkich wyrósł, więcej mu już nie kupuję. Niedługo przechodzimy na spcerówkę, więc musi ładnie wyglądać nie? Mam kilka dresików, kompletów więc zaczynamy rewię :-D

Dobra lecę, bo rozgadałam się dzisiaj okropnie :-D

: 28 mar 2007, 11:12
autor: ania29
Mery po tej zupce go wywaliło ja mysle ze seler zawinił. daje mu tylko marchew z ryzem albo sama marchew bo od tego nie ma, a na razie musimy wyleczyc to cholerstwo.

[ Dodano: 2007-03-28 ]
oki do usłyszenia my uciekamy na spacerek

: 28 mar 2007, 11:23
autor: Mery31
dzięki Aniu, ja też uciekam papa

: 28 mar 2007, 11:29
autor: aaneta25
:-)

Nadrabiam--w niedużym skrócie:

My też myjemy buziaka woda z kranu.
Śpioszki nakładamy czasem do spania.Została nam tylko 1 para/62 i dziwne Joachim jeszcze w nie wchodzi.

Ja wczoraj ubrałam małego na spacer w body,kaftanik,spodenki i leciutką kurteczkę i cieniutką czapę i wcale nie było mu zimno.Miał cieplutki karczek i tak dobrze mu się spało.

Co do zatwardzenia to chyba mamy je za sobą.Ale co przeszliśmy to nasze.Próbowałam i wody i jabłka..pomalutku sobie poradził z tą kupą.Ale już z sił opadłam i :ico_placzek: tak mi go było żal. Krzyczał,piszczał,łzy jak groszki mu leciały,nóżki do nieba prostował.

I jestem po wizycie u fryzjera.I cieszę się,że poszłam bo normalnie samopoczucie sobie poprawiłam.Wyślę wam fotki w przypływie wolnego czasu :ico_oczko:

Iwciu zdrowia dla Twoich chłopców życzę :ico_buziaczki_big:

I uciekamy na spacerek.Taka śliczna pogoda,że szkoda w domku siedzieć.

Do wieczorka.

[ Dodano: 2007-03-28 ]
:516: :516: Miłego dnia :ico_haha_02:

: 28 mar 2007, 11:35
autor: akna
Uff nadrobiłam...ale się dzisiaj kobietki rozgadałyyy :ico_haha_02:
Iwciu lakcid można brac raz dziennie a jak mały będzie miał rozwolnienie to dwa razy.I co najważniejsze lekarz nam powiedział że minimum pół godziny po antybiotyku bo jak się da razem to nie będzie działał.
Ja jak narazie nie kupiję nowego fotelika bo mój jest do 13 kg i mały bez problemów się w nim mieści.
A co do dzieci to ja mam teraz dopiero stresa bo już dwójka w domu więc mój "plan" wykonany :ico_oczko: , na trzecie nie mamy ochoty.Muszę wkońcu wybrac się do gin. po jakieś tabletki,bo przez te choroby Tomka jakoś nie miałam czasu.
Kurde i znowu nie pamiętam co miałam napisac :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2007-03-28 ]
Anetko bardzo Wam współczuje i :ico_buziaczki_big: dla maluszka.

: 28 mar 2007, 13:43
autor: asiapanda
Witam kochane wybaczcie ale nie mam nawet czasu nadrobć tych wszystkich stron, obecnie z mężem otwieramy drugi oddział naszej firmy i po prostu nawet na jedzenie czasu nie ma.
Dziś mała zaczepiona na żółtaczkę a za 6 tygodni szczepimy pierwszą dawką na pneumokoki, pytałam 3 lekarzy i wszyscy mówią że warto!!! Cenowo to :ico_szoking: ale jeśłi to ma ją ustrzec przed tymi wszystkim okropieństwami to nie odpuszczę. Lecę do małej bo głodna

: 28 mar 2007, 14:03
autor: Ela28
hej!

ja też na pneumokoki szczepię! ja to bym szczepiła na wszystko na co można! nadgorliwa? nadopiekuńcza?
Asiu, 2 oddział tez we Wrocku? czy w innym mieście?
Asiu, ja Was podziwiam, tacy młodzi i przedsiębiorczy! Świetnie sobie radzicie!
Mój mąż też ma ochotę na własną firmę, ale nie ma nerwów do spraw urzędowych - do któych albo mamy pecha albo naprawdę jest tam tak bardzo kompetenty personel!
Na razie ma dobrą pracę, więc z firmą sobie odpuszcza, ale w przyszłości niewiadomo jak będzie.

Aniu29 - nadal wstajesz na karmienie co 2 godz? my odkładamy po karmieniach Jasia do łóżeczka i troszkę mu się drzemki wydłużają - 3 godz, 4, oby tak dalej!

Uczulonko malutkie też ciągle ma - takie małe liszajki czasem się gdzie niegdzie pojawiają.
Ale bardzo pomaga ten krem, który Asia polecała - Exomega - świetny naprawdę!

Ja dziś nie idę na spacer, od wczoraj jestem przeziębiona i jak wczoraj wyszłam to tylko się spociłam jak mysz, Jaśko nie chciał spać, wiercił się, w końcu syrenę uruchomił i musiałam go nieść do domu, tak więc dziś dziękuję za spacer.

A na spacer ubieram tylko w koszulkę i bluzę polarową na podszewce - czyli to taka niby kurtka, spodnie, skarpety, buty, cienkim kocem przykrywam, wczoraj zdjęłam koc - a jemu i tak chyba za ciepło było i może dlatego płakał, może mu się pić chciało albo jeść bo w domu do cyca się dorwał.

[ Dodano: 2007-03-28 ]
mój mąż też chce zacząć starania o drugą dzidzię jak Jaś rok skończy - dla mnie to trochę za wcześnie ale też czuję presję czasu - w grudniu skończę 29 lat, i niewiadomo jak długo będziemy się starać - o Jasia aż 1,5 roku, więc może dam się przekonać na wcześniejszy termin.

Jola, ten fotelik super, i cena przyzwoita, zapisałam sobie linka i prawdopodobnie na taki sam się skusimy.

Dziewczyny, a czy mogłybyście wkleić linki do fotelików do karmienia jakie macie?

budzi się, uciekam!