Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

HEJ!!!

Glizdunia raczej po cichach jeszcze nic nie widzę...bynajmniej po spodniach...a może dlatego, że część miała za długich...? no ale na prawdę nie widać po niej tej wagi! Ja sama nie wiem, czemu ona tak przybiera teraz...w sumie nie je tak czesto jak wczesniej...więc nie powinna...?nie wiem...ale jakoś mnie to nie matrwi!
a Maycię zapraszam! może by w towarzystwie zaczęła jeść?
Ale Wam zazdroszczę tego pokoju zabaw! jednak chyba mi się wydaje, że jakieś 30km od nas też jest coś podobnego. Koniecznie się tego dowiem i pojadę...

Patrycja mam nadzieję, że aż tak szybko Hani z tyciem nie pójdzie

u nas noc w miarę...spaliśmy do 5...potem histeria...mleko dostała, J ją położył, wyszedł i znów histeria! siedzieć musiał aż usnęła... nie wiem o co jej jest,.,,,?
dziś na razie ok, ale widzę, że marudna zaś bęzie...ble...nie wytrzymam...
J zaraz jedzie do pracy, mam nadzieję, żę szybko wróci...
dziś zamawiamy sprzęt do gabinetu...w niedzielę może do IKEA pojedziemy...
na razie muszę zmykać, bo ta huba mi się plązce wszędzie..właśnie rozerwała moje korale! pa!

witam

ja wczoraj wieczorem wzięłam gorącą kąpiel, aż miło po niej było =D potem obejrzałam ju ken dens (jak to zbora napisała)

nocka była ok, ale oczywiście karmienie bez mleka idzie coraz gorzej... muszę jakoś wytrwać do niedzieli...
Dzisiaj Kinia zjadła jajecznicę z połowy jajka i 3/4 kromki chleba bez niczego bo szynkę zdjęła...

Dzisiaj rano otworzyłam balkon byw salonie porządnie wywietrzyć i wiecie co poczułam??? powiew zimowego powietrza, takiego jak jest gdy spadnie śnieg...
Chyba nie bedzie padać więc może jakiś spacer mi się uda z Kingą, bo przez tą moją anginę, siedziałyśmy w odmu cały czas. Ja już w domu wariuje...

Doris,na pocieszenie powiem Ci ze u mnie tez juz zimno...choc niektorzy chodza na krotki rekawek jeszcze....ale nie ja....w nocy bylo tylko 7 stopni wiec niezbyt cieplo...ja juz tez wlaczam z rana ogrzewanie....wczesnie zaczynamy grzac niestety....ja tym bardziej bo nie lubie chodzic naubierana w domu,wiesz ja z domu gornika wiec zawsze w zimie na krotki rekaw i w krotkich spodenkach sie u mnie chodzilo

doris jak tez uwieziona w domu i juz mi sie Zygac chce
gardło mnei boli strasznie

dzieki bogu ze mala juz drugą nocke przespała cała
troszke poplakała ok 6 ale nwet nie wstalismy do niej to zasneła

GLIZDUNIA, ja tez lubie chodzić w domu na krótki rękawek.

Dobra dziewczyny,mam luzik ...Maya poszla na drzemke...u mnie aktualnie czyste niebo i slonce....wielka jasnosc normalnie i az mi sie wszystkiego chce...nawet sprzatac...ale zaraz sobie mowie ze moze jednak sprzatac nieee....chwilka relaksu dla mnie...posprzatam tak cos konkretniej jak A. wstanie....wczoraj zabral Maye na pol godzinki na spacerek to mialam czas zeby poprasowac i ogarnac pranie...dzis juz jedno siedzi w pralce...moze wyschnie na dworze?

[ Dodano: 2008-09-18, 11:20 ]
aha no i Maya zjadla cale sniadanie ....calutkie!!!!i jeszcze kilka lyzeczek danio przed snem...to chyba jakas dobra passa wiec musze to wykorzystac i tuczyc

Ja też siedzę w domu niestety i to trzeci dzień dopiero, a czuję się jakbym już miesiąc siedziała. Ale całe szczęście mam już ciepłe kaloryfery. Karola zapisałam na jutro do lekarza, niech go obejrzy przed weekendem, żebym potem nie musiała po szpitalach jeździć. Wolę swoją panią doktor. Niby ma tylko katar, teraz już mu nie leci, a siedzi gdzieś głęboko nie chcę więc żeby z tego coś większego nie wyniknęło.

I głowa mnie boli i już nie wiem co mam pisać.

ja posprzątałam troche u siebie w pokoju, który właściwie jest tylko moją i Kingi sypialnią, bo dzień spędzamy w salonie razem z babcią. A posprzątałam, bo troche rzeczy na biurku się zgromadziło, no i kumpela w 6 miesiacu ciązy do mnie przychodzi =D i gdzieś musimy poplotkować sam na sam tzn. prawie sam na sam, bo Kinga będzie z nami.

No i się bo nie mogę znaleść mojej pensety a brwi mi już tak zarosły, że

Doris,zostaw te brwi...kup bilet do Karoliny i zostan jej pierwsza salonowa klientką!!!! ...a ploteczek z kolezanka zazdroszcze....choc juz niedlugo bo od 11 pazdziernika przez tydzien bede miala swoja kolezanke dzien i noc!!

Sikorko,widze ze u Ciebie jakos nie teges z humorem jeszcze....do tego pogoda wybija z rytmu nie?wspolczuje...wiem jak to jest niestety....u mnie tak calutki rok prawie...jakis pechowy chyba ....ja powiem Ci ze jak tak buro jest to juz mysle o swietach ....i co sobie nagotuje planuje i jakies prezenty trzeba wymyslac nie?nie mozemy poszalec z kasa to chociaz cos symbolicznego dla dziadkow musi sie znalezc!!

[ Dodano: 2008-09-18, 12:02 ]
wogole to sie znow rozczarowalam troche,gdzie nowe dziewczyny?Ania,Octavi,Serenity...i wiele wiele innych ktore sie z nami witalo i na tym koniec ....jestesmy sympatyczne nie?i przyjaznienastawione tak?i zapraszamy?i nonono...jakos mi one zostaly w pamieci .....

A miałam jeszcze napisać o zabawie siusiakiem, ja jak Karola rozbiorę, to mało tego, że się za niego łapie to jeszcze woła cycy na niego

Humorek faktycznie mam nie najlepszy nadal, no ale ja nie mogę tak siedzieć w domu, nic nie chce mi się wtedy robić, czytam wtedy książki, ale właśnie jedną taką lekką i fajną skończyłam i narazie nie mam co czytać, siostra mi jutro przywiezie coś ze swojej biblioteczki.
Bedzie weekend i moja siostra więc pewnie trochę odżyję, bo chcę do ludzi Uwielbiałam spotkania z mamami w piaskownicy, a teraz nonono.

A co do nowych dziewczyn to może i my sympatyczne i miłe, ale nie wszystkie wpadające na sekundę jakoś się potrafią wciągnąć w takie forum, to trzeba lubić i czuć.