elibell na cmentarz mozna isc (czyt. byc pogrzebanym) bez chrztu, tzn na ten komunalny..prawo do pochowku jest zapisane w konstytucji..chyba ze ci chodzi o msze pogrzebowa z ksiedzem, ale po co niewierzacemu pogrzeb z modlitwami?
a czy na cmentarz idzie sie tylko w trumnie??? Bo tak Cię rozumiem, że nie musze chrzcić dziecka bo jeszcze żyje tak??? Ja chodze na cmentarz w odwiedziny dziadków bo niestety już tam są, i co bo nie wierze w Kościół to nie powinnam tam chodzić??? Czytam Twoje wypowiedzi i rozumiem Twój punkt widzenia ale dlaczego Ty nie czytasz moich, ja swój stosunek do chrztu wyjaśniłam i nie chodziło tylko o wiare samą w sobie i wyjaśniłam skad podejście do pójścia z nieochrzczonym dzieckiem na cmentarz i że wiem, ze to głupota, ale tak miałam w głowie jakoś z racji wiary w duchi i przejścia w tym temacie.
Ja nie wierze w Kościół, w tych fałszywców w sukienkach i tyle, nie podważam niczyjej wiary i znajomość Pisma Świętego może mieć nawet ateista - bo czytam, ze zdziwiło cię, ze ktoś zna pismo święte, ze je czyta, ja też czytam i nie ma to nic wspólnego z wiarą.
I prawda jest, że w PL jest rasizm, tutaj nie ma religi w szkołach nawet, Hindusi mają swoją wiarę a Boże Narodzenie obchodzą z dziećmi, ponieważ, dzieci ucza sie w angielskich szkołach wiec niech maja te przyjemnosć co inni rówieśnicy i niech tez dostana prezent w danym dniu, a dodam, ze tutaj prezenty sa 25 grudnia, wiec co to tez już ionna wiara jest bo ktoś inaczej obchodzi święta???
To co bo ja nie uczeszczam do Kościoła, to nie mogę ubrac choinki i obdarować dzieci prezentami??? Chyba nie tedy droga, tradycja a wiara trochę się róznia od siebie, ale nie chce się kłócić z nikim, nie podważam niczyjej opini wiec niech nikt nie poidważa wyszości swojej nad moją.
A co do kasy, to nie pisz, ze nie trzeba płacić, jasneeee, jak chrzciłam córkę, to Ksiadz przy wszystkich otwierał koperty i wysmiewał ludzi.
Co do
aguś pomyśl, ze żyje dziś, podkreślam dziś w innym kraju i skoro chce ochrzcić dziecko to dlaczego ma tego nie robić, życie moze ją zmusić do powrotu do kraju, do Polski gdzie byłaby szykanowana za brak chrztu u dziecka, gdzie dzieco byłoby wytykane palcami jakby nie posżło do Komuni Świetej, wiec podejscie, że "co powiedzą inni" jest słuszne. Ludzie kochają plotkowac i komentować innych nie patrząc na siebie, a lepsze znam wielu zagorzałych katolików, którzy to wielce wierzą, na tace daja, a jak już im dziecko płacze w Kosciele to wyzywaja matki od idiotek, bo nie mogą odpocząć sobie tylko płaczu słuchać, wolę nie chodzic do Kościoła jak użerać sie z dewotami.
A to co robia Ksieża, ci wielce wierni oddani Bogu to przechodzi ludzkie poje cie i jak w nich wierzyć???
Ja bym chrzciła dzieci z racji iż wierzę w Boga - bo tak nazwaliśmy siłę wyższą, ale nie toleruję kościoła, a niestety nigdzie indziej nie chcą przeprowadzic chrztu, jakby wiara zaczynała się i kończyła na Budynku, murach kościoła.
temat mocno sporny, jeśli wierzysz, szanuj swą wiarę i innych ludzi, bo chyba tego ta wiara także uczy, bo skoro ktoś szykanuje kogoś innego, za niechodzenie do koscioła, to nie szanuje jego opini a tym samym osoby wiec gdzie ta wiara???
Myśmy Zuzię chrzcili, chodzi teraz na religię i mówię Wam, jak ona to wszystko chłonie
Bardzo jej się to podoba.
oj ja też biegałam co niedziele do kościoła, a w domu nikt nie chodził, zmieniło się ja zaczęłam dostrzegać podejscie Ksieży do tego co głoszą z ambony, miałam dosć kłamstw i tyle.
Moje dziecko ma biblię dziecięcą i też czytamy, mówimy jej, opowiadamy o Bogu Jezusie, bo dlaczego miałabym tego nie robić. I nie czuję się gorsza od innych tylko dlatego, ze nie chodze co niedzielę do kościoła, ze sie nie modlę, bo nawet nie znam żadnej modlitwy, ja się modlę na swój sposób i jeśli Bóg jest to słyszy, nie musi być to wyuczona w szkole modlitwa przecież.
A te 20 f to pisałaś chyba,że to wpisowe?
wpisowe, ale pewno opłaty z inne sakramenty tez są i beda namawiac na comiesięczne datki dla ułatwienia moz a sobie z konta ustawic ze samo bedzie pobierać hahahaha. Przeciez jakoś muszą zarobić na swoje nowe samochody.
Jestem mocno cięta na tę społeczność - Państwo w Państwie i tyle.
Ja syna jeszcze nie chrzciłam i szczerze powiem, że ciagle się nad tym zastanawiam, a bardziej czy isc do polskiego kościoła czy angielskiego, gdzie nikt nie ma wymogów w postaci papierków czy mam ślub czy chrzestni mogą nimi być itp.7
mój tez raz zauważył jak poszłam do fryzjera z włosami do ramion a wróciłam z jeżem na głowie
hahahaha ale się uśmiałam, no dobbrze że nie zapytał "czy coś zrobiłąś bo jakoś tak inaczej wyglądasz"
Mój mąż widzi zmiany, czy to na głowie czy na samej twarzy bo ja lubię się różnie malować i nawet teraz jak ćwiczę to dostrzega zmiany we mnie, których ja nie widzę zbytnio, no chyba że chce się przymilić i dlatego mówi mi, ze widać, ze tyłek mi schudł itp.ahhaah
E to jeszcze nic, moja teściowa ostatnio jak sobie farbnęłam włosy na rudo mówi: "hmmm jakoś się zmieniłaś, schudłaś?" a my z mężem na siebie i w
dobre dobre, to coś jak pisałam wyzej, tylko że teściowa:)
A dzieci to sa spostrzegawcze bardzo, często szybciej zauważa zmiane w mamie jak ktokolwiek inny:)
Jejuś ja coraz mniej mam czasu na neta, czytałam was już rano i nie miałam kiedy odpisać, bo zaraz wychodziłąm na zajecia, jak wróciłam wziełam sie za pożadki, koleżanka przyszła, małym trzeba było sie zająć itp, dopiero teraz jak śpią (o dziwo) obydwoje to mam chwilę i nadrabiam w szybkim tempie
Przepraszam, ze nie pisze konkretnie do każdej z was
W ogóle powiem Wam, ze moja córa jest jakas inna, w przedszkolu wiecznie pochwały, ze się ślicznie bawi, jest grzecza, cudna i w ogóle a w domu mówie wam inna dziewczynka i nawet ze swoim najlepszym kolegą jak sie spotyka to szogun, broi, bije, krzyczy, rozwala wszystko, ja czasem nie mam już sił na nią. czemu aż tak różnie sie zachowuje w róznych miejscach?
dorian ok, wcina każdy słoiczek jaki dostanie, oczywiście owoce bądź marchew sa najlepsze bo słodziutkie.