Strona 302 z 708

: 02 kwie 2012, 11:16
autor: gosia888
A ja mam powieki podparte na zapałki :ico_szoking:
a nie możesz się przespać? Co Julka robi? Ja zaraz Tomka do szkoły wiozę i za obiad chcę zabrać, tylko nie wiem czy zapiekankę makaronową czy lasagne robić :ico_noniewiem:
nawet jak po markecie musze chodzic jak kowboj :ico_haha_01:
mnie nie boli tak bardzo jak chodzę, najgorzej jak muszę wstać, zmienić pozycję, położyć się na boku.

No i najlepsza wiadomość dzwoniłam do księgowej i pensja się zgadza :ico_brawa_01: Ale to jednorazowa taka bo podobno za lutowe zwolnienie pracodawca mi zapłacił i zus :ico_brawa_01: i się zdublowało :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 02 kwie 2012, 12:21
autor: Kasiala
Witam kochane :-)

Juchlik piękne słowa... ahhh miłość...

Gosia współczuję bólu spojenia wiem co to znaczy ale narazie ja mam spokój miesiąc temu ponad nawet miałam takie bółe ze właśnie z łóżka podnieść się nie mogłam :ico_placzek: mi kąpiel pomogła... wiem ze nie powinno się w bardzo ciepłej wodzie ale tylko tak uśmierzyłam lekko ból :ico_sorki: no i super że kaski więcej dostałaś też bym tak chciała :-D a ja wolałą bym zapiekankę makaronową :ico_wstydzioch:

Madleine super ze wracasz do zdrówka :ico_brawa_01: ja dalej mam mega katar ale z nim się da żyć nie to co ból gardła :ico_sorki:

Qanchita ja też tak ostatnio miałam ze mała mało co się ruszała i juz byłam :ico_chory: i mówię do M że cos mało się rusza dzisiaj i w ogóle na co on do mnie że jak się rusza to źle jak się mało rusza też źle... i tak mnei pocieszył :ico_haha_01: ale ogólnie rzecz biorąc to u mnie mała ma sowje godziny mianowicie o północy z zegarkiem w ręku koło 7 rano i koło 15 dzisiaj o 7 rano to tak jak by po brzuchu chciała chodzić ją czułam :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: no a moze kawkę słabą sobie walnij to Ci przejdzie? ja czasami piję... rzadko ale coś tam daje :) a w ogóle to choroba jak tam poszłą już sobie?

Ja własnie przed chwilą wróciłam z Labo chciałąm jechać rano koło 9 ale zasnęłam koło 7 i obudziłąm się dopiero o 10:30 :ico_szoking: no ale co tam :-D morfologia i mocz a jutro idę na badania do ginka mojego i powie Nam ile nasza Kajuchna waży mieży i czy wszystko z nią tam okej i czy moje podwozie też ok :-)
u Nas też łeb chce na polu urwać ale przynajmniej gdzie nie gdzie słonko wychodzi :ico_haha_02: jak wracałąm to do sklepu poszliśmy i zesr*ć się chciaąłm na widko strucli z serem kupiłam i przyszłam do domu kroję a tam w środku rodzynki bleeeee feeeee nie nawidzę rodzynek bleeeee!!!! no i musze wydłubywać :ico_sorki: :ico_puknij:

: 02 kwie 2012, 12:38
autor: julchik22
Madleine, Gosia, współczuje bóli :ico_pocieszyciel:

Quanchita, mój ginek mówił mi że jeśli o tej porze, co zazwyczaj czuję ruchy, ich nie ma, to to normalne, ale rozumie że ja się nakręcam i zamartwaim więc powiedział że można delikatniutko nacisnąć dłonią na brzuszek - u mnie zazwyczaj działa i zwykle coś czuję :ico_oczko:

Kasiala, ja tam lubie wszelakie bakalie :ico_oczko: Właśnie dzisiaj robiłam na śniadanie placuszki twarożkowe z rodzynkami - moje Dziecie lubi :ico_oczko: Wogóle mnie jakoś dziś wzięło na gotowanie :ico_szoking: Ugotowałam grochóweczkę z grzankami czosnkowymi i gulasz będzie z kaszką gryczaną i coś jeszcze mi się duma :ico_puknij:

Gosia, fajnie że się z kaską wyjaśniło tak pozytywnie :-D

Dziewczyny, u nas też takie wiatrzysko że hej :ico_olaboga: Już wolę -15 mrozu niż ten wiatr :ico_zly:

Co do wiersza... zapadł mi wczoraj głeboko w serduszko - fajna treść, a autorem jest mój znajomy ksiądz :ico_oczko:

: 02 kwie 2012, 12:51
autor: Mamusia28
Oho widze ze nie tylko ja z tymi ruchami malenstwa panikuje. Wczoraj mialam juz nerwy ze sie nic nie rusza. kazalam mezowi mówic do brzuszka i w koncu kolo 22 sie poruszyla. A dzisiaj miedzy 6-7 rano to juz ja bardzo dobrze czulam i zauwazylam ze szczegolnie rano czuje ruchy. Wczoraj probowalam jesc slodkie zmianialam pozycje nic nie pomagalo. Oszalec mozna z nerw:) Chcialam tez zapytac o glukoze - umowilam sie ze pielegniarka przyjdzie do mnie 13 kwietnia i chcialam zapytac jak dlugo czeka sie na wynik? Wizyte mam 20 kwietnia a nie orientuje sie wogole czy to jest od razu czy kilka dni sie czeka. Wogóle to czy na tą pogoge też macie niskie ciśnienie? U mnie tak wieje ze mam wrazenie ze zaraz drzewa sie na blok przewroca.

: 02 kwie 2012, 13:09
autor: gosia888
chcialam zapytac jak dlugo czeka sie na wynik? Wizyte mam 20 kwietnia a nie orientuje sie wogole czy to jest od razu czy kilka dni sie czeka.
ja mam wizytę w poniedziałek u lekarza i się pytam pielęgniarki kiedy mam glukozę zrobić. A ona że wynik będzie następnego dnia ale lepiej dla spokoju zrobić w czwartek. Więc ja tak idę 2 dni przed.
zauwazylam ze szczegolnie rano czuje ruchy.
ciekawe czy to się przełoży na dziecko. Bo ja czuję zwłaszcza wieczorem no i ja Paweł i Tomek jesteśmy śpiochy a w nocy długo siedzimy. Wolałabym by i z nim tak było :-)
a ja wolałą bym zapiekankę makaronową :ico_wstydzioch:
w końcu robię lasagne. Paweł ją bardzo lubi a dzisiaj ma pierwszy dzień w pracy bo zmienił :ico_sorki: niech ma w nagrodę za zmianę :-D
Wogóle mnie jakoś dziś wzięło na gotowanie
ja nie znoszę gotować. Gotuje bo muszę :-D ale to i tak szybkie potrawy :-D

: 02 kwie 2012, 13:13
autor: Madleine
ja nie znoszę gotować. Gotuje bo muszę
ja uwielbiam :-)
Dzis zrobilam barszcz biały,i zrobie klopsy w sosie koperkowym.
Ale spiaca jestem :ico_noniewiem:

: 02 kwie 2012, 13:47
autor: julchik22
Gosia, ja też generalnie nie lubię gotować, ale czasem coś mnie najdzie i wówczas już wykorzystuję natchnienie na maxa :ico_haha_01:

: 02 kwie 2012, 16:36
autor: Qanchita
Kasiala kawka? Kochana jak ja kawy nie wypiję w ciągu dnia to nie funkcjonuję :ico_olaboga: A nawet po kawie mam ciśnienie 100/58 :ico_oczko: Katar troszkę mnie męczy ale nie jest najgorzej :ico_sorki:

Gosia888
no w ciągu dnia nie bardzo mam szanse się przespać, bo moje dziecko raczej nie sypia za dnia...a za mała jest żeby ją z oka spuścić. No i nie Julka tylko Jolka :ico_oczko:
Dziś planuję się wcześniej położyć bo jutro na 7 muszę być już w labo na tej glukozie.

A ja lubię gotować i piec :-D I Leczo za mną chodzi...musiałabym zrobić póki jeszcze nie karmię :ico_oczko:

: 02 kwie 2012, 16:38
autor: Madleine
I Leczo za mną chodzi...musiałabym zrobić póki jeszcze nie karmię

mmm leczo dobra rzecz - ale czekam,az beda ladne i tanie papryki ;)
a ja bym zjadla nalesniki z mascarpone i zurawiną... mmm

: 03 kwie 2012, 10:38
autor: Marta26
hej, wpadłam się zameldować że jestem w domu od wczoraj. jak to pan gin określił- macica sie zrelaksowała i szyjka nawet 5mm dłuższa się zrobiła :ico_szoking: :ico_haha_01: także leżakuję niech się dalej relaksuje :ico_oczko:
warunki w szpitalu ekstra, personel też, jedzonko takie że mniam mniam. czułam się jak na wakacjach tylko za chłopakami sie tęskniło :-)
teraz jak mnie zrelaksowali to ani do lipca nie urodze :ico_oczko:
wróciłam mega przeziębiona :ico_noniewiem:
mam nadzieję że u Was OK bo nawet nie próbuję doczytywać :ico_sorki:
Jak Mamusia? mam nadzieję że też szyjka OK :ico_sorki: