Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

05 mar 2008, 12:13

Marta a na jakie to idziecie, zdecydowaliscie się na to 3D, czy to zwykłe, zobaczysz na pewno wszystko będzie dobrze :-)

[ Dodano: 2008-03-05, 11:15 ]
Marta26 pisze:choć na taka wyciczkę po szpitalu chętnie bym sie wybrała


no ja też chętnie pójdę, co by potem szoku nie doznac jak przyjdzie co do czego tzn. jak przyjdzie do porodu :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

05 mar 2008, 12:17

NOWA, na to zwykle ,bo na 3d musielibyśmy gdzies do krakowa sie umawiac.
powiedz mi czy jak stoisz i dotykasz brzusia to on jest twardawy czy miękki? No bo mój jest mięciutki tylko jak leże a na stojaco jest taki tweardy troche i ja już sama nie wiem czy to po prostu tak jest czy co?Tak to jest jak sie jest w ciązy pierwszy raz :ico_puknij: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

05 mar 2008, 12:23

U mnie to róznie jest, ale faktycznie jak stoję to jest twardszy niż jak siedzę. A najbardziej mi twardnieje po przytulankach :ico_wstydzioch: wtedy jest jak kamień :ico_szoking: , ale zaraz potem znów normalny.Mnie sie wydaje, ze nie ma sie czym matrwic, to chyba ma tak byc :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: ?

[ Dodano: 2008-03-05, 11:27 ]
Idę się położyc (słoneczko mi pieknie przez okna w salonie zaglada :ico_oczko: ),
Wiecie, niby dobrze się czuję, wręcz mnie energia rozpiera, tyle rzeczy chciałabym zrobic, ale boję się :ico_noniewiem: ,lepiej uwazac, bo niewiadomo co się tam w środku dzieje :ico_olaboga:
Ostatnio zmieniony 05 mar 2008, 12:29 przez NOWA, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

05 mar 2008, 12:29

Ja w trakcie przygotowywania obiadu jestem.
Marta u mnie jak skurcz mam to czy leżę czy stoję to brzuszek twardy, ale wtedy trzeba no-spę wziąć i sie położyć - powinno przejść. A czasami dziecko sie napnie i tylko kawałek mam twardy, a jak skurcz to cała macica(brzuch)

Do nas tartak przyjechał i drzewo na krokwie przecinają, a najlepsze jest to że to w większości nie dla nas tylko dla brata A. no a ja tu obiad szykuję, A. zapierdziela a jego brat o 1 jedzie sobie do pracy :ico_zly: Oj znowu mi się humor chrzani :ico_zly:

Nowa nie szalej, spokojnie spacerek, żadnego dźwigania i żadnej pracy fizycznej, a po przytulanku to właśnie skurcz macicy i cała wtedy jest twarda i do tego ja porównuje, chociaż normalnie to nie mam aż tak silnych jak po

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

05 mar 2008, 12:32

a ja troszke się uczę a w rzerwie do was zagladam :-D u mnie ten brzuch to tak dziwnie jakoś, nie czuję żeby to był skurcz, zreszta to chyba niemożliwe żeby w jednej sekundzie przechodziło-jak tylko sie położe. Może po prostu ja mam takie wrazenie że on twardy a to po prostu miesnie brzucha sa napiete. jak zwykle musze cos analizowac :ico_puknij: :ico_oczko: wezmę nospę przed spacerkiem do ucznia a dzis pogadam z jego mama żeby on od przyszłego tyg. do mnie przychodził się uczyc. Normalne chyab że coraz gorzej mi się po górkach lata, mam nadzieje że to zrozumieją :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

05 mar 2008, 12:34

spinka pisze:Oj znowu mi się humor chrzani


Nie daj się złemu nastrojowi, pomyśl o dzidzi, ja zawsze tak robię jak jest mi źle i to mi pomaga, staje się nawet jakaś taka łagodniejsza :ico_noniewiem: A jak jeszcze ogladam rzeczy dzidzi to juz calkiem rozmiękam

A ja nie wiem, jak wygląda skurcz, byc może czasami je mam, ale nie umiem poznac :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

05 mar 2008, 12:34

u mnie po przytulankach to dzidzia mnie tak okłada że :ico_szoking: :ico_szoking: postatno z M. przez 10 minut obserwowaliśmy te podskoki, pępkiem mi chciało bobo wyskoczyć :ico_oczko:
diewczyny mam pytanko z innej beczki. Wiecie moze jak sie dzidzie ubiera w kaftanik i śpiochy to czy pod spód daje się jeszcze akas koszuleczkę(jeśli nie daje sie body?) No bo mam mnóstwo kaftaników i śpiochów i pare takich cieniutkich koszuleczek i sie zastanawiam czy to trzeba zakładac pod kaftanik?

[ Dodano: 2008-03-05, 11:35 ]
NOWA pisze:staje się nawet jakaś taka łagodniejsza :ico_noniewiem: A jak jeszcze ogladam rzeczy dzidzi to juz calkiem rozmiękam

mam to samo :-D

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

05 mar 2008, 12:38

Marta ja nie mam pojęcia jak się takie dzidzi ubiera :ico_olaboga: ostatnio to sie nawet zastanawiałam, jak mi przyjdzie ubrac chocby body z długim rękawkiem, przeciez dzidzia taka malutka i wszystko ma takie delikatne :ico_olaboga: .Mam nadzieję, że przyjdzie z czasem

[ Dodano: 2008-03-05, 11:40 ]
Marta Ale to chyba w zalezności od pogody :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-03-05, 11:41 ]
Uciekam łapac słońce :-) Wpadnę potem, do zobaczenia

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

05 mar 2008, 12:43

NOWA, ja p[amietam że jak nasza wiki była małaa to miała body, kaftanik i śpiochy zwykle. tylko własnie nie pamietam na poczatku jak jeszcze jej siostra body nie zakładała czy dawała coś pod koftanik- no bo póki pepuszek nie odpadnie to ponoć lepiej nie dawac body żeby dostep powietrza był lepszy :ico_noniewiem: a co do ubierania malenstwa to tez mam stracha ale kupie na poczatek bodziaki rozpinane po całej długosci i tak samo kaftaniki bo wiem jak sie czasem męczyłam żeby wikule ubrać jak miała np. kaftanik z jednym guziczkiem przy szyi a głowka duza :ico_oczko:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

05 mar 2008, 12:46

Marta z tego co pamiętam jak moja siostra była mała (10 lat temu) to było jakoś tak że kaftanik pod koszulkę lub koszulka pod kaftanik - nigdy nie mogłam tego zapamiętać i zawsze mi się muliło, ale nie wiem czy nadal tak sie ubiera, w sumie to wszystko się teraz zmienia, inna moda, inny styl wychowania, ubierania i w ogóle!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość