
Czekamy na kolejnego maluszkaoj leci leci, skurcze coraz częstrze i coraz mocniejsze - poród zbliża się wielkimi krokami

Ja jutro idę na ostatnie USG a w środę na ostatnią wizytę u ginki.
dokladnie jestem tego samego zdania. To tak jakby dziecko mialo strupka na kolanie i nie trzeba sie myc az sam odpadnie. Trzeba uwazac ale bez przesady!!!W szpitalu nikt sie nie bawi z dzieciątkami, tylko wkładaja je pod kran i moczą pępęk, poza tym jak wykąpac maleństwo bez zamoczenia pępka nawet w wanience...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość