hej
ja dziś kupiłam dzieciaczkowy proszek i uprałam a raczej wygotowałam w pralce białe ciuszki po Igorze bo jakieś plamy od leżenia na nich powychodziły i chciałam sprawdzić czy sie spiora
ale udało sie ciuszki schną
a i napad na ciucholandziki zrobilyśmy z mama kolejna porcja dzieciaczkowych ubranek trafiła do szafy Igora i komody Amelki
poźniej pospacerowaliśmy trochę bo pogoda cudna dziś była kolacyjka kąpiel i już czekamy na R. bo do 20 jest w pracy
ciekawe czy ta nitke czerwona na raczce ma zeby go nie zauroczyc?
Igor jak był malutki miał wstążeczkę na nóżce i taką tycią kokardkę przy wózku
dziewczynki a macie juz zestawy do lozeczka
ja mam neutralne Igora i dokupować nie będe
mieliśmy takie
i do tego jeszcze flanelową niebieską w zwierzatka i nam wystarczało
