hihi faktycznie trudno dogodzić :) ja myślałam, ze chłopak będzie , ale nie nastawiłam się tak na maxa i jak lekarz powiedział, że dziewczynka to wcale sie nie zdziwiłam ani nie zaskoczyłam - ale to pewnie dlatego, ze to nasze 1 dziecko i dłuuugo wyczekiwane, no i po przebojach zdrowotnych z łożyskiem umierałam i prosiłam byle było zdrowe a sprawa płci to tak naprawdę tylko dodatek - przynajmniej u mnie. Kobitek jest więcej na świecie , wiec dobrze, że będziecie miec chlopcow :))) bo jeszcze moja Angelika miałaby problemy ze znalezieniem mężusia