: 18 kwie 2007, 10:40
Boże, co ja przed chwilą przeżyłam! Kinga jadła biszkopta. I połknęła całą połówkę. Stanęła jej w gardziołku. Nie mogła oddychać i tylko łzy jej z oczu leciały. Buźka zrobiła się czerwona... Przechyliłam ją twarzą do dołu, i nic. Dopiero po chwili wykrztusiła ten cholerny biszkopt. Dziewczyny, co ja przeżyłam...