Ja tylko na momencik,doczytałam Was...później cos skrobne,bo mała marudzi

no tono co Tyyyy, pisz tu ile wlezie
u nas tez pustki... tak, to bym sama ze soba gadala, a jak Ty jestes, to jest razniej![]()
to tak jak u nas, mleczko i pol obiadkumoj jeszcze spi, ale chyba zrobie teraz mleko, bo cos czuje w kosciach, ze za chwile sie bedzie budzil...
a u nas dzisiaj tradycyjnie, mleczko i konczymy tego kurczaka z dynia (bo wczoraj zapomnialam mu podac)![]()
o, wlasnie sie obudzil... on jest normalnie dokladny jak zegarek... mial byc karmiony o 15 i dokladnie (co do minuty) sie obudzil o tej 15...
No nie mogę - moja córa inna kategoriaszkrab, Julka nie jest na samym koncu z osiagnieciami... pisalas chyba, ze juz sie sama przekrecapoza tym, Majka i Hubert, to inna kategoria
![]()
![]()
Pati85, ja też nie mam nic przeciwko żebyś pisala z nami, wręcz przeciwnie, bardzo miiło
tez tak robilam, ale kurcze wydaje mi sie, ze jak podaje mu kilka lyzeczek na sprobowanie to jest mu za malo wiec zaraz podaje mu mleczko. A jak dostaje pol sloiczka to wtedy tak po 1,5 do 2 godzin dostaje mleczko.Co do obiadków to ja najpierw podaje słoiczek i z reguły po 2 godz mleko,
ojej nic sie jej nie stalo, bylas u lekarza????A wyobraźcie sobie że moja Maja spadła mi dzisiaj z łóżka z wysokości ok. 30-40 cm![]()
![]()
Wyszlam do kuchni umyć butelkę po mleku i nagle huk i ryk![]()
![]()
lecęa Majka rozlożona na podłodze![]()
![]()
ale plakala a ja razem z nią, porażka
a czemu, nie jest za kojcem, czy za duzo miejsca mu to zajmuje???dowiedzialam się że mają kojec w piwnicy więc zapytalam czy pożyczą no i oczywiście stoi u mnie w pokoju, P. dostanie bialej gorączki jak go zobaczy
najpierw obiadek, pozniej mleczko... chyba, ze sie bardzo krzywi i jest bardzo glodny, to zaczynam od mleczka.. ale rzadkoTy najpierw podajesz mleczko czy obiadek?
u nas to roznie wyglada... czasami cos robie, czasami sloiczekA tak na marginesie, Ty gotujesz Jasperkowi czy tylko sloiczki???
Ja sie zastanawiam nad gotowaniem dla melgo, ale nie wiem jak do tego sie za bardzo zabracnoi czy bedzie jadl to moje pichczenie
A wyobraźcie sobie że moja Maja spadła mi dzisiaj z łóżka z wysokości ok. 30-40 cm![]()
![]()
![]()
acha, musze ja tez sprobowacz takich "robionych" rzeczy, to Jasperek je tarte jabluszko, sok z marchwi i jabluszka (recznie wyciskany), zupke jarzynowa, zupke marchewkowa na mleku... i zamierzam mu podac tarte mango i zrobic zupke brokulowa
oj to nie za dobrze, a to juz pewne????w ogole, dziewczyny, jestem zalamana
okazuje sie, ze A. po tej Ameryce zasranej, leci do Chin, a pozniej na Tajwan czy gdziesbedzie mi znikal z domu na cale tygodnie... nie wiem, jak to zniose
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości