Strona 303 z 333

: 18 sty 2010, 21:39
autor: kilolek
O rany, dziewczyny co w Was dzisiaj wstapiło!? Na akord piszecie normalnie

MonikaSko Kubus słodziutki. :ico_brawa_01: czapkę od razu zauwazyłam :ico_haha_02:

na rozstepy ponoć najlepszy jest no-skar ale dość drogi. 50zł za pudełko.
http://www.noscar.pl/noscar.html

Mój Michaś przesypia całą noc. Zasypia o 20, a budzi się o 5 n akarmienie. Tyle, ze ja go jeszcze przez sen o pólnocy karmię, żeby mi mleczko nie zanikało. Ale jak czasem położe się wcześniej i nie wstanę na to karmienie o północy to i tak o 5 się dopiero budzi.

ja sobie obiecywałam, ze po porodzie pójde do dietetyka. Moi teściowie chodzą do jednej babki i super - teść schudł już ponad 10kg przez 2 miesiące.Ale kurcze kasy nie mam. Wizyta 120, a do ustalenia diety potrzebne minimum 2 :(
Brzuszki zaczęłam robić ale po 2 dniach jakoś zapomniałam i trudno mi się wziąć znów za siebie :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

ja nałogowo pozeram mandarynki.Jem kilogram dziennie :ico_szoking:

: 18 sty 2010, 21:45
autor: matikasia
Kilolek fajnie, że po cytrusach małemu nic nie jest.
A jak się karmi piersią, to wizyta u takiego dietetyka będzie się opłacać? bo wiadomo musimy w miarę jeść by mieć pokarm.
Ślicznie Ci mały noce przesypia. Milenka ja uśnie o 21.30-22 śpi do 3 lub 4 lub 5. Także też jestem zadowolona.

Faktycznie dużo dziś napisałyśmy. Szczególnie ja z kasią się zagadałam. ledwo dom ogarnęłam i się z dzieckiem pobawiłam, a mała ciągle była na cycu jakaś niedojedzona, a matka ciągle przy kompie;)

Ta mustela, którą ja używałam 100 zł za mały pojemniczek.Teraz nie mam nowych rozstępów, a z tamtymi daję sobie spokój. Nie zależy mi bo mam tylko na brzuchu. Wolę schudnąć moje 10 kg. Rozstępy mogą zostać.

: 18 sty 2010, 21:52
autor: kilolek
A jak się karmi piersią, to wizyta u takiego dietetyka będzie się opłacać? bo wiadomo musimy w miarę jeść by mieć pokarm.
no właśnie taki dietetyk bieże wszystko pod uwagę - pracę, aktywnośc, tryb zycia, a także przyzwyczajenia i "ciągoty" (np moja teścowa nie moze żyć bez słodyczy więc ma np w diecie 5 delicji dziennie) więc myślę, ze by wzięła pod uwagę to że karmię i od razu moze by była to odpowiednia dieta dla małego. Tak sobie myślę

: 18 sty 2010, 21:54
autor: matikasia
No nie wiem. Trochę kasy to kosztuje. Ja chyba najpierw sama bym spróbowałam ograniczyć ziemniaki, chleb i słodycze. Może spróbuję z tymi ziemniakami i zacznę jakiś ciemny makaron i ryż jeść. Zaczęłam też trochę ćwiczyć, ale jak to przy dzieciach wychodzi nieregularnie.

: 18 sty 2010, 21:56
autor: kilolek
a no właśnie..
ale i tak nie mam kasy, więc nie pójde

: 18 sty 2010, 21:57
autor: matikasia
Ale w życiu bym ci nie dała 30 kg więcej....

: 18 sty 2010, 22:00
autor: kilolek
coś ty?
Ważę 25 kg więcej niż mój mąż, myslę, ze nawet pod choinką to widać :ico_noniewiem:
dla mnie to najgorsze, ze nie mogę sobie nic kupić, bo w zwykłych, tańszych sklepach czy na barze ciuchów w takim rozmiarze po prostu nie ma

: 18 sty 2010, 22:00
autor: Ewka_82
Kobitki, no pieknie ciagle mam cos do doczytania :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 18 sty 2010, 22:02
autor: matikasia
mąż to faktycznie w ogóle szczuplutki, taki szczypiorek:)

czytam o tych zastrzykach i głowa pełna, niby pełno zalet, ale też to ktoś miał długie plamienia, to dużo przytył. zwariuję chyba od wyboru tej antykoncepcji...

: 18 sty 2010, 22:03
autor: Ewka_82
matikasia, ja slyszalam wiele roznych opini na temat zastrzykow, znam tez osoby co bardzo po nich przytyly, wszystko zalezy od organizmu kobiety. Ale faktem jest to ze jak bierzesz tabletki i sie zle po nich czujesz to poprostu odstawiasz, a zastrzyk masz na 3 miesiace i nic z tym nie zrobisz, musisz sie meczyc, a dawka hormonu w nim na poczatku jest potezna. Takze ja bym na zastrzyk sie nie zdecydowala.

[ Dodano: 2010-01-18, 21:04 ]
Ja znow jem tabletki i jak narazie jestem zadowolona :-)