Strona 304 z 538

: 16 gru 2009, 13:02
autor: Evik.kp
kilolek, jak bym mojego Tymka widziała. Ostanio u nas była promocja na samochodzik i dosłownie kładł się na ziemię w sklepie. Już jest tam zapamiętany że dziś pani przy kasie dziwiła się że jest taki grzeczny.

Dziewczyny przepraszam że tak rzadko piszę ale jestem nadal sama, już tylko do soboty ale trzy miesiące z życia wyjęte. Czasu mi na wszystko brakuje a jeszcze w sobotę robimy roczek Kacperka. Niestety nie wszystkim pasuje i rozłożony na dwa dni także wyobrażacie sobie jakie szczeście :ico_sorki: :ico_sorki:

aniawlkp86, czy ja dobrze widzę czy staracie się o dzidziusia???

: 16 gru 2009, 20:53
autor: aniawlkp86
aniawlkp86, czy ja dobrze widzę czy staracie się o dzidziusia???
ja się staram,mój nic nie wie :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: odstawiłam tabletki :ico_wstydzioch:
w sobotę robimy roczek Kacperka.
już duży chłopak będzie :ico_brawa_01:

: 16 gru 2009, 23:43
autor: kilolek
U nas masakra po szczepieniu :ico_olaboga: mały niespokojny od szczepienia przespał max 1 godzinę po kąpieli a tak to co kilka minut się budzi i woła o cyca przy którym natychmiast zasypia.
Do tego od wczoraj mam kryzys laktacyjny. Niewiele mleka. Przynajmniej tak mi się wydaje. Nie pomaga bawarka, inka z mlekiem, herbatka na laktacje... myślę, ze to zmęczenie i dzisiejszy potworny stres. Od niedzielnego poranka mój mąż jest w pracy, przyjeżdża tylko się przebrac i zabrać kolejną porcję kanapek :ico_placzek: mam nadzieję, ze jutro pod wieczór wreszie skończy i wróci do domu. Wszystko na mojej głowie dwoje dzieci, święta, porząi, prezenty, do tego imieniny mojego taty w sobotę. Musze kupić około 20 prezentów i w ogóle nie mam pomysłu i na nic nie mam czas. Wiem, ze nie brzmi to strasznie ale jestem wyczerpana i wszystko wydaje mi się nie do pokonania :ico_placzek: do tego jeszcze dzisiejsze noszenie na rękach i przy cycu przez caly dzien i szarpiący mnie kuba żebym poszła się z nim bawić. A ja dopiero teraz śniadanie zjadłam :ico_noniewiem:
a się staram,mój nic nie wie :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: odstawiłam tabletki :ico_wstydzioch:
dobre, dobre...

[ Dodano: 2009-12-16, 23:01 ]
a jeszcze dzisiaj rano wdałam się w awanturę w sklepie :ico_zly: wskoczyłam tylko na moment żeby wędlinę kupić akurat nikogo nie było. A tam są takie wielkie oszklone drzwi, więc zostawilam wozek z chłopakami przed ttymi drzwami żeby ich nie rozbierać. Trwało to tylko momencik a miejsce bezpieczne. Zaraz za mną weszła matka z dwojka przedszkolaków i jakiś dziadek. Dziadek od razu na mnie naskoczył, ze traktuję dzieci jak psy, bo zostawiam je przed sklepem :ico_szoking: a ta matka, ze zamarzną... :ico_zly:
wiem, ze chowam dzieci inaczej niż więksość ludzi ale moim zdaniem słusznie :ico_zly: :ico_zly: mrozu było raptem 1 stopień. A sam mróz nie jest szkodliwy dla dzieci tylko nagła zmiana temperatur. A tej babay dzieciaki okutane w grube kurtki w kilejce stały, mogła je chociaż porozpinać... a poza tym chyba tak samo dzieci "zamarzają" na dworze jak siedzą przez chwilę przed sklepem jak kiedy jeźdżą w wózku po osiedlu :ico_zly: no i w końcu wyszły na dwór żeby powietrzem oddychac a nie siedzieć w sklepie...
uchhhhhh

: 17 gru 2009, 07:48
autor: Ika202
i ja was witam ost mam sporo na głowie i totalny brak czasu :ico_placzek: :ico_placzek: a tak przy okazji czy któraś wie jak usunąc osad z mydła z kabiny ?? bo mi się już pomysły skończyły :ico_placzek: :ico_placzek:
kilolek, nie szczyp się ludzie potrafią byc dziwni i czepiac się byle czego :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Evik.kp, to już rok :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: niewierzę :ico_szoking: jak ten czas szybko minął :ico_sorki: :ico_sorki:

: 17 gru 2009, 13:19
autor: Janiolek
hej! zaraz was doczytam bo mam 5 wolnego. Wygralismy dosc spory przetarg i mamy kupe roboty. W kolko jakies faktury, telefony, maile, oszalec mozna, ale i tak lepsze to od klientow detalicznych :-)
kilolek, glupia baba, ja tez nie moge patrzec jak czasem poubieraja dzieci - na dworze 5 stopni na plusie a dziecko w kombinezonie. No, ale u nas teraz przynajmniej -5 jest :ico_oczko:

: 17 gru 2009, 20:25
autor: aniawlkp86
witam wieczorkiem
ja jakoś też zabiegana,niunia też jakoś sie domaga towarzystwa :ico_oczko:
dzisiaj koleżanka u mnie była i wybrała sobie ciuszki dla córeczki bo w styczniu rodzi :-) wyszła z 2 wielkimi reklamówami :ico_szoking:
choróbsko juz powoli od nas odchodzi :ico_sorki:
u nas cały czas śnieg pada,ale takie malutkie płatki i już jest -10 stopni :ico_haha_02:

kilolek nie zwracaj uwagi na takich ludzi,każdy ubiera dzieci jak chce :ico_sorki: twoje maluchy wyszły na spacer a nie kiszenie się w sklepie :-)

: 17 gru 2009, 22:04
autor: Agnieś81
kilolek, niezła przygoda w księgarni, domyślam się jak ci było głupio. na szczęście nie musiałaś płacić za szkody. No niestety i ja nie mam za wiele czasu na przygotowania świąteczne. Na jutro zaplanowałam sobie większe zakupy. I żeby nie było nudno, przy obiedzie ukruszył mi się kawałek plomby w jedynce. Taki naprawdę malusi, ale tak mnie drażni, więc na jutro umówiłam się do dentysty. Mam nadzieję, że ze wszystkim się wyrobię. Chciałam rano zrobić zakupy zanim ludzi się najdą. A tu wizyta na 10.
u nas cały czas śnieg pada,ale takie malutkie płatki i już jest -10 stopni
u nas tak wczoraj było wieczorem, a dziś w dzień było -13 stopni. W końcu "za płotem" mam Polski Biegun Zimna. Dla mnie taka temperatura to nic nadzwyczajnego :-D Uwielbiam te skrzypienie pod butami :-D

: 18 gru 2009, 00:24
autor: aniawlkp86
Uwielbiam te skrzypienie pod butami
ja też :-D :-D

: 18 gru 2009, 10:12
autor: myszka105
Witajcie dziewczyny :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: dla WAS bo na dworze zimno.

: 18 gru 2009, 14:28
autor: aniawlkp86
witam
my dzisiaj do 11.10 pospałyśmy sobie :ico_wstydzioch:
obiadek już się robi,a Hania do szafki wchodzi i się zamyka :-D
u nas dużo śniego,temp na minusie no i dzisiaj na pewno pójdziemy z niunią na saneczki :ico_brawa_01:

myszka105 oj :ico_kawa: się przyda :-D