Strona 304 z 468

: 16 lis 2009, 11:14
autor: eve.ok
ja wierzę, ze będzie dobrze kochana... :ico_sorki: od poczatku bedziesz już pod inną opięką, jak raz masz niewydolność szyjki to potem na Ciebie dmuchają i chuchają, częściej bedziesz sie stawiać u lekarza, założą szew, poleżywsz placuszkiem ale...uda się :ico_sorki:

: 16 lis 2009, 11:17
autor: herbaciana
wczoraj jak wróciliśmy z rocznicówki dziadków Micha przy butelce winka i komediach na canal + omówiliśmy pewne sprawy i chyba przygotowani jesteśmy do ciąży.poza tym cały czas jesteśmy na witaminach i kw.foliowym.jesteśmy po genetycznych(prawidłowe) non stop jestem w kontakcie z moim ginkiem.

chyba dobrze będzie

: 16 lis 2009, 11:19
autor: eve.ok
chyba? :-) kochana...trzeba wierzyć i byc pewnym :-)
ja wiem, łątwo mi mówić, bo taki bagaż robi swoje, jakby człowiek sie starał o tym nnie myśleć...ale dacie radę a to dzieciątko będzie najbardziej wyczekanym, najmocniej wykochanym zanim się pojawi jeszcze :ico_brawa_01:

: 16 lis 2009, 11:23
autor: herbaciana
ja wierzę, ze będzie dobrze kochana... :ico_sorki: od poczatku bedziesz już pod inną opięką, jak raz masz niewydolność szyjki to potem na Ciebie dmuchają i chuchają, częściej bedziesz sie stawiać u lekarza, założą szew, poleżywsz placuszkiem ale...uda się :ico_sorki:
fakt,już nawet mój ginek wkręcił swojego kumpla ze szpitala na nfz na szew dla mnie bo on nie może a w klinice na to nie ma umowy.i dostalam już wytyczne co i jak nawet nie bedac w ciazy ;-)
poczekam na @ do konca tyg a jak nie przyjdzie testowac bede :-)

[ Dodano: 2009-11-16, 10:25 ]
chyba? :-) kochana...trzeba wierzyć i byc pewnym :-)
ja wiem, łątwo mi mówić, bo taki bagaż robi swoje, jakby człowiek sie starał o tym nnie myśleć...ale dacie radę a to dzieciątko będzie najbardziej wyczekanym, najmocniej wykochanym zanim się pojawi jeszcze :ico_brawa_01:
dzię Ewuś
ide chwilowo zaaplikować leki dla Matiego bo znów ma :ico_chory:
z/w

: 16 lis 2009, 11:26
autor: eve.ok
herbaciana ale jak? :ico_szoking: szew przed ciażą? :ico_noniewiem:
u nas szwów nie zakładaja już, tylko pessary i w sumie nie ma problemu z dostępem na nfz :ico_noniewiem:
będzie dobrze :-)

: 16 lis 2009, 11:33
autor: herbaciana
nie,nie przed ciążą :D już jak w ciąży będę.bo u nas jest tylko 1 profesor który to robi(ten który miał mi robić w szpitalu,ale do niego nie pojde,nie ufam mu) a kolega mojego ginka 4 m-ce temu ze stanow wrocil z praktyk i on mi bedzie to w razie czego robil

: 16 lis 2009, 11:37
autor: eve.ok
to faktycznie zależy od osrodka chyba, bo u nas pessarów mnóstwo zakładają i praktycznie każdy lekarz w szpitalu to robi a jak jeździłam do p-nia to tam pessarów w ogóle nie zakładają bo nie umieją, tylko szwy i dokładnie tak jak piszesz - dwóch lekarzy tylko tym sie zajmuje :ico_noniewiem: pewnie dlatego do naszego małego w sumie w porównaniu z p-niem szpitala przyjeżdżają kobiety z samego p-nia i okolic na pessary właśnie :-)

teraz tylko pracowac wam zostało nad Maleństwem :-D

: 16 lis 2009, 11:41
autor: herbaciana
do niedzieli poczekam :-)
choć jak sobie wspominam Dominik jest z tableteczek właśnie :]
może Gabryś/Gabrysia już gdzieś we mnie kiełkuje?

: 16 lis 2009, 11:45
autor: eve.ok
w trakcie brania tabletek zasżłaś? :ico_noniewiem: no to pogratulować mężowi armii a Tobie jajeczek :ico_brawa_01: :-D
w ogóle - faktycznie chłopcy u was przodują :ico_brawa_01:
a pwoiedz, jeśli moge spytać, dlaczego strac laś te Aniołeczki na nizszym etapie ciaży?

: 16 lis 2009, 11:52
autor: herbaciana
heh mój ex-mąż płodny jak buchaj był ale rasowy nonono,a facet który naprawdę zasługuje na miano ojca-ojcem być nie może w pełni.draństwo...
Groszka i Fasolke straciłam samoistnie nie wiem czemu,średnio po 2-4tyg od braku @ i testu + wypływały mi skrzepy.
Bliźniakom przestały bić serca.tak po prostu.3tyg przed 2usg pokłóciłam się z M,padło troche słów i do dziś mam wyrzuty bo pewnie dzieciaki poczuły co mówiłam
a Jaś przez cipowatą moją szyjke...

a u ciebie co było przyczyna?