Strona 305 z 655

: 02 lut 2012, 22:17
autor: zirafka
normalnie dzisiaj duzo ciekawych rzeczy mozna się tu dowiedzieć :ico_oczko:

[ Dodano: 02-02-2012, 21:19 ]
i z tej racji, że temat kwitnie pewnie nikt nie zauważył, jak napisałam o mojej Majci , 10 minut robiła kupe i nie mogła sobie z nią poradzic bo wisiała jej u dupci taka gruba i twarda i nie chciała wyjść, ale się męczyła ... od czego to? czyzby za duzo zjadała zupek? może od kleiku ryzowego? bo ryz w sumie to zalepia kiszki hm...

: 02 lut 2012, 22:27
autor: ladybird23
zirafka ponoc taka spowiedz jest u ewangelikow :ico_noniewiem: a ja bylam w pracy :ico_oczko:
nina normalnie mi zaimponowalas :ico_sorki:
elibell czytam co piszesz, ale z tego co widze to po prostu cie zle zrozumialam, bo nie kumam czemu niby z nieochrzczonym dzieckiem nie mozna by bylo isc na cmentarz, nie slyszalam o takim zabobonie :ico_szoking: ja slowo "isc"zrozumialam jako ta ost droge, ze jako czlowiek nie ochrzczony nie moze ktos zostac pochowanym na cmentarzu, o to mi chodzilo :ico_noniewiem:
izus nie ma jak to maz w domu!ile teraz bedzie musial odpoczywac?

wlasnie ze wzgledu na takie czy inne wyskoki ksiezy Kosciol predzej czy pozniej sie zmieni..

a jesli chodzi o te oplaty, to u mnie czegos takiego nie ma, ludzie mowia ile sie mniej wiecej daje za co, ale nigdy nie uslyszalam od ksiedza ze jakas kwota jest dobra, zawsze jest "co laska" i ja bynajmniej daje tyle ile uwazam..a gdybym uslyszala ze za cos sie tyle i tyle nalezy to chyba bym parsknela smiechem prosto w twarz i poszlabym bym do innej parafii..

[ Dodano: 02-02-2012, 21:30 ]
zirafka wybacz to przeoczenie :ico_wstydzioch:
faktycznie dosc juz tej paplaniny..
mowisz twarda kupka..no moja ost czesto robi takie twarde kupki, tzn takie przy ktorych sie dosyc meczy, cisnie, cisnie i czerwona czasem jak burak..i umi tak pociskac po pare klopsikow na dzien, duzo gazow wogole z niej uchodzi, ale to jest pewnie efekt tych stalych posilkow :ico_noniewiem:

: 02 lut 2012, 22:34
autor: szkieletorek
zirafka ja się bardzo nie znam w tym sprawach ale ryz bardzo zakleja i po marchewce tez można zatwardzenia chyba dostać.
Znajoma ma 6 miesięczna córkę i od bardzo dawna borykają sie z takimi kupkami.

: 02 lut 2012, 22:41
autor: moni26
temat księży, temat rzeka... może również tutaj sobie poczytać http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopic.php?t=11847

: 02 lut 2012, 22:51
autor: aniawlkp86
skieletorek a czemu niby ojciec maiał by nie być na ślubie?? Co z tego że jest nie wierzacy

No kochana sorry ale przyjmowanie komunii jak się nie wierzy chyba nie jest ok.
sorki,że się wtrącę :ico_sorki:
przecież ojciec może być w kościele na ślubie,komunii wziąć nie może skoro i tak niewierzący :ico_noniewiem: zauważyłaś w kościele,że nie wszyscy przyjmują komunię a jakoś są na mszy :ico_noniewiem:

: 02 lut 2012, 23:00
autor: marcz89
skieletorek a czemu niby ojciec maiał by nie być na ślubie?? Co z tego że jest nie wierzacy
No kochana sorry ale przyjmowanie komunii jak się nie wierzy chyba nie jest ok.
przyjęcie komuni ok to się zgodzę, ale w kościele to przecież sobie może być...

: 02 lut 2012, 23:28
autor: Agus
i dawaj wziął sie za nich i wyszło,że kierowca miał 0,5 promila alkoh. no i zaczęli się grubo tłumaczyc, a ze wracaja z R. i się spieszyli a dadzą im numery do panienek , które niewiele biorą :ico_szoking:
nawet nie wiem jak to skomentowac.. :ico_szoking: po prostu sa tacy, ktorzy ida z powolania a sa tacy, ktorzy tylko dla latwej 'pracy' i dobrej kasy :ico_zly:
Cytat:
a najbardziej mnie wkurza że wszyscy wiedzą że nasz proboszcz ma 18 -letnią i 5 letnią córkę.....
jw.

izus
super!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: to cieszcie sie soba, a jak bedziesz miala chwilke to zajrzyj :ico_oczko:
no i ja ta koperte chcę dac a ksiądz mówi e nie trzeba niech dziecko ma na ten basen i stoi i w przed pokoju i patrzy na mnie a ja no to bóg zapłac za kolędę , żebyście widziały ta minę :ico_szoking:
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: juz to widze jak tam stal i czekal az mu na sile wcisniesz :ico_haha_01:
No kochana sorry ale przyjmowanie komunii jak się nie wierzy chyba nie jest ok.
no ale komunii przyjmowac nie musial :ico_oczko:
normalnie dzisiaj duzo ciekawych rzeczy mozna się tu dowiedzieć :ico_oczko:
hehe noo :ico_sorki:

zirafka moze ten kleik ja zapchal? moze daj jej herbatki do picia to troszke sie nawodni? no bo jak my mamy zatwardzenie to wode wiec moze jej herbatka pomoze :ico_noniewiem:
a gdybym uslyszala ze za cos sie tyle i tyle nalezy to chyba bym parsknela smiechem prosto w twarz i poszlabym bym do innej parafii..
jak bede w kwietniu chrzcic to zobaczymy jak to wyjdzie, sama z siebie nic nie dam i ciekawe czy ksiadz sie upomni, napewno Wam napisze :ico_oczko: a jakbym byla w Polsce to bym sobie mogla szukac parafii a tak to bilety juz mamy, wszyscy urlopy pobrali wiec jestem skazana na ta jedna.. :/

[ Dodano: 02-02-2012, 22:29 ]
a wie ktos co tam u Tosi i Julka??

: 03 lut 2012, 00:22
autor: elibell
zirafka przegotowanej wody daj malutkiem, może to od marchewki??? kleik ryżowy nie wiem, sama daje dzieciaczkom i nie zauważyłam nic złego z tym, przynajmniej jeszcze, a u Elizki nie kojarze kupek twardych do momentu jak jadła juz normalnie jak my.

ladybird23, najwidoczniej źle zrozumiałaś moje słowa, ale juz nie wazne, bo serio w tym temacie to mozemy pisac i pisac i każda z nas ma racje, ze tak powiem każdy ma prawo do swojej interpretacji tego co sie dzieje naokoło nas;) a wmoich rejonach się tak robi, ze z nieochrzczonym dzieckiem na cmentarz sie nie idzie, bo duchy zmarłych itp itd. :ico_wstydzioch:

zirafka ale zrobiłą w końcu tę kupkę, czy jeszvze coś sie dzieje, wiesz co jest dobre na rozluźnienie - woda koperkowa - jakby coś znów się działo, że mała ma problem z kupką, aaaa a moze banany jadła?? To też utwardza kupkę.

Dziewczyny a kiedy można podawać dzieciaczkom jakieś biszkopciki, wiecie by sobie mogło coś memłać bez strachu że się zaksztusi??? Nie pamiętam, a lenia mam na szperanie po necie :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 02-02-2012, 23:44 ]
własnie przeczytałam, ze odnaleziono półroczna Madzię - niestety nieżyjacą, matka ją hmmm zabiła i porzuciłą zwłoki - czy wy to pojmujecie - ja nie oceniam Kobiety bo nie wiem co bym zrobiłą sama czy bym nie wpadła na tak absurdalny pomysł po wypadku w domu.

: 03 lut 2012, 00:45
autor: Agus
Dziewczyny a kiedy można podawać dzieciaczkom jakieś biszkopciki, wiecie by sobie mogło coś memłać bez strachu że się zaksztusi???
biszkoptow nie dawalam, ale od kilku dni chrupki kukurydziane daje Oliwkowi :ico_noniewiem: strasznie sie w nie wkreca, a najlepsze ze zachowal sie od pierwszego jakby wiedzial co robic - tak od razu do buzi i 'gryzl' dziaselkami i ciumkal sobie :-)

[ Dodano: 02-02-2012, 23:47 ]
własnie przeczytałam, ze odnaleziono półroczna Madzię - niestety nieżyjacą, matka ją hmmm zabiła i porzuciłą zwłoki - czy wy to pojmujecie - ja nie oceniam Kobiety bo nie wiem co bym zrobiłą sama czy bym nie wpadła na tak absurdalny pomysł po wypadku w domu.
ale po jakim wypadku???? nie mam slow, jak mozna...boze nie wyobrazam sobie nawet tego... wlasne dziecko?????!!!!!!!!

[ Dodano: 02-02-2012, 23:48 ]
gdzie to przeczytalas?

[ Dodano: 02-02-2012, 23:51 ]
Dziś wieczorem w Sosnowcu odnaleziono zwłoki półrocznej Madzi. Ciało odnalazła grupa Krzysztofa Rutkowskiego - dowiedział się Onet. Z informacji do których dotarliśmy wynika, że dziewczynka zginęła w wyniku wypadku, a ciało ukryła matka.

W godzinach wieczornych grupa detektywa Rutkowskiego odnalazła ciało półrocznej Madzi. Zwłoki dziewczynki były ukryte pod drzewem nad Czarną Przemszą. Miejsce wskazała matka dziewczynki.

Z informacji do których dotarł Onet wynika, że dziewczynka zginęła przez przypadek. Według relacji matki dziecko wypadło jej z kocyka w domu, uderzyło główką o próg i zmarło. Będąca w szoku matka ukryła zwłoki. Historia z napadem i porwaniem została przez nią wymyślona.

Informacje uzyskał od matki detektyw Krzysztof Rutkowski po "grze operacyjnej" jaką przeprowadził ze swoimi ludźmi. Według informacji do których dotarliśmy, matka zgodziła się na rozmowę wyłącznie z detektywem podczas której przyznała się do wszystkiego i wskazała miejsce ukrycia zwłok.

Informację Rutkowski potwierdził także na antenie TVP Info. Powiedział, że śmierć dziewczynki była nieszczęśliwym wypadkiem. To nie było zabójstwo. Madzia wypadła matce z rąk i uderzyła główką o ziemię, w wyniku czego zmarła.

- Dziecko wypadło jej z ręki. Później nie wiedziała co zrobić z nim. Zostawiła je przy drzewie, przy którym toczyły się poszukiwania. Były one niedokładne, dziecko nie było zakopane, leżało tuż przy drzewie - mówił Rutkowski. Dodał, że policja jest już na miejscu znalezienia dziewczynki. Dodał, że ojciec ani świadkowie nie wiedzieli o tym co się stało. Matka jest zatrzymana przez Rutkowskiego i czeka na przekazania policji. - Matka wyrażała żal - dodał dedektyw.

Magda zaginęła tydzień temu we wtorek wieczorem w Sosnowcu. Jej matka – jak mówiła być może w wyniku uderzenia - straciła przytomność, a gdy się ocknęła, dziewczynki nie było w wózku.

Podczas przesłuchań matka mówiła m.in., że miała wrażenie, iż w czasie jej spaceru z dzieckiem w stałej odległości szedł za nimi jakiś wysoki mężczyzna; podała jego pobieżny rysopis. Policjantom nie udało się zebrać wystarczających danych o cechach mężczyzny, dlatego nie przygotowali jego portretu pamięciowego. Jak się okazuje, to wszystko było nieprawdą.

z onet pl


nie mam slow!!!!!!!!!!!!!!

: 03 lut 2012, 01:33
autor: elibell
ja też nie mam słów, mi się wydaje, ze nadal coś śmierdzi z tą kobietą jak mozna tydzień, półtorej tygodnia tak kłąmać, mi by sumienie nie pozwoliło, bym wybuchłą po dniu chyba jakbym wpadła na taki pomysł.