: 18 kwie 2007, 22:02
A mój sam sie oduczył smoka ... teraz juz wogóle nie chce, zasypia bez smoka i jest Ok.
A dziękujemy coraz lepiej, coprawda jeszcze nad ranem jest cycowanie, ale juz chciałabym to zakończyc bo trochę mni e to meczy...poza tym przeczytałam gdzieś że jak się daje cyca lub jakiekolwiek picie w nocy to dziecko sobie to koduje i budzi sie dokładnie w tych samych porach....ja juz to u Antosia zaobserwowałam.
iza, Antos też ma takie baleroniki
iza pisze:maggie jak tam z odcyckowaniem sobie radzicie???
A dziękujemy coraz lepiej, coprawda jeszcze nad ranem jest cycowanie, ale juz chciałabym to zakończyc bo trochę mni e to meczy...poza tym przeczytałam gdzieś że jak się daje cyca lub jakiekolwiek picie w nocy to dziecko sobie to koduje i budzi sie dokładnie w tych samych porach....ja juz to u Antosia zaobserwowałam.
iza, Antos też ma takie baleroniki