: 16 maja 2007, 10:00
Witam i ja.
Zaraz wstaję bo głodna jak wilk jestem. Chyba jajecznicę zrobię. A na 12 idę do fryzjera. Szczerze mówiąc idę tam bez żadnej wizji hihi... Nie wiem co postanowię. Chcę zapuścić trochę włosy i dziś nadać im tylko jakis kształt, ale śmieję się że moge wrócić w krótkich hehe...
Mi się całą noc śnił szpital (oczywiście oddział położniczy).
A dziś w Szczecinie słoneczko cudne, oby tak zostało.
Lucy czekamy na fotkę wózeczka. Wreszcie się doczekałaś.
Aniu fajnie że miło spędziłaś czas z bratem no ale wszystko co dobre szybko się kończy prwda? Dobrze, że nie rozstjecie się jednak na bardzo długo.
Leatka dzięki za porady. Zbieraj zbieraj, każda z nich może nam się przydać.
Acia a co tu robić? Odpoczywaj sobie. Tym brdziej w taką pogodę. Musimy korzystać i lerniuchować do woli póki możemy hehe..
A nasze Madzie jeszcze śpią...niemożliwe...
Dobra spadam bo się nie wyrobię, a musze przed fryzjerem do szpitala podjechac po zgodę na poród rodzinny od ordynatora. Buziaczki i do później.
Zaraz wstaję bo głodna jak wilk jestem. Chyba jajecznicę zrobię. A na 12 idę do fryzjera. Szczerze mówiąc idę tam bez żadnej wizji hihi... Nie wiem co postanowię. Chcę zapuścić trochę włosy i dziś nadać im tylko jakis kształt, ale śmieję się że moge wrócić w krótkich hehe...
Mi się całą noc śnił szpital (oczywiście oddział położniczy).
A dziś w Szczecinie słoneczko cudne, oby tak zostało.
Lucy czekamy na fotkę wózeczka. Wreszcie się doczekałaś.
Aniu fajnie że miło spędziłaś czas z bratem no ale wszystko co dobre szybko się kończy prwda? Dobrze, że nie rozstjecie się jednak na bardzo długo.
Leatka dzięki za porady. Zbieraj zbieraj, każda z nich może nam się przydać.
Acia a co tu robić? Odpoczywaj sobie. Tym brdziej w taką pogodę. Musimy korzystać i lerniuchować do woli póki możemy hehe..
A nasze Madzie jeszcze śpią...niemożliwe...
Dobra spadam bo się nie wyrobię, a musze przed fryzjerem do szpitala podjechac po zgodę na poród rodzinny od ordynatora. Buziaczki i do później.