aa.a...przepraszam, nie wiedziałam, ze macie taką złożona historie rodzinną, nie chciałam zbudzić demona-drania
moje Bliźniaki podobnie jak Twoje - przestały bić im sreduszka, tyle, ze u mnie z powodu ogromnych kriwaków kosmówkowych, które zadusiły Maleństwa... i podobnie jak u Ciebie...mam wrazenie, ze wiem kiedy to sie stało, bo kłóciliśmy się z M., padły rózne słowa, połozyłam sie do łózka i nagle poczułam taaaaką pustkę...dzień później miałam 2-gie usg i serduszka juz nie biły...
ehhhh...
takie pofajdane i pozakrecane to zycie
iel to trzeba czasem przejsć, zeby przez chwilke potem pcozuć sie na prawdę szczęsliwym...
a mogę wiedzieć..? jak długo jesteście z obecnym mężem razem?