Strona 306 z 494

: 14 kwie 2008, 12:16
autor: Ewelina83
No nie jest to wesola sytuacja choc bylo gorzej bo jeszcze pol roku temu to nawet dzien dobry mi nie mowili jak ich spotkalam na korytarzu i normalnie uciekali przed nami!Ale tak szczerze mi oni do szczescia nie sa potrzebni jedynie szkoda mi mojego meza bo wiem ze go to strasznie zabolalo a on sie na prawde nie spodziewal takiego ich zachowania! Tak w ogole to ta rodzinak jest cala zakrecona.....Tesc tez nie gada ze swoim ojcem choc jest jedynakiem ...mam nadzieje ze moj mezus taki nie bedzie w kazdym razie pracuje nad tym :ico_haha_01:

: 14 kwie 2008, 19:17
autor: Zulcia
Dzieńdoberek :ico_haha_02:
My właśnie dotarliśmy do domku.
Byliśmy na usg,a potem w hurtowni,kupiłam stelaż do baldachimu.Zobaczymy jak to będzie,zawsze mogę zdjąć.
A teraz co na usg.
Julcia waży 2800-3000gram.Wiek ciąży odpowiada 36 tc. czyli tyle ile z OM.Przepływy pępowinowe w porządku.Narządy wew. też.I teraz maje wątpliwości się zaczynają.Dr. stwierdził,że Jula ma "wypełnione hypoechogeniczną zawartością jelito grube" i pytał się czy na poprzednich usg tak było.Powiedział,żeby się tym nie przejmować.No,ale ja już tradycyjnie cała w strachu.Czy to może być ta smułka?A co do łożyska to mam II/III stopień dojrzałości.A Jula jest w położeniu główkowym ustawienie I.Muszę poszperać w necie,żeby sprawdzić co to znaczy.
Żałuję,że nie pojechałam do tego dr,do którego zawsze jeździłam,ale długo bym czekała,a poza tym tu zapłaciłam 90zł,a tam 160zł.Tego mi mama poleciła.
W środę jadę na ktg,to skonsultuję to z lekarzem ze szpitala.W każdym razie już bym mogła i chciała rodzić,ale jak widać mojej córci się nie śpieszy.
To u mnie tyle.Zajrzę później,buziaki.
I dodam,że Jula płci nie zmieniła :-D

: 14 kwie 2008, 19:41
autor: emalia30
hej hej


sluchajcie co sie stalo-na pewno juz co niektore z was slyszaly o centralwingsie??
a wiec ja mialam kupione w tych liniach po raz zreszta pierwszy,bo nigdy wczesniej nie kupowalam u nich z braku dobrych opinii a moja decyzja zawyzyla tym razem za tym,ze moje siostry pokupowaly wczesniej u nich bilety,wiec nie chcac leciec sama z dziecmi,zdecydowalam sie na zakup u nich no i to byl wielki blad,dzis dzwonilismy do nich 2 razy i powiedzieli,ze lot sie odbedzie ale do Warszawy i Gdanska,a Wroclaw juz nie jest ich miejscem docelowym,ze zrezygnowali,wiec zostalam na lodzie,tamte miasta odpadaja i nie wyobrazam sobie drogi pociagiem z masa rzeczy z Warszawy do Wroclawia plus dwojka dzieci a w tym niemowle,tymbardziej,ze mieszkam we Wroclawiu doslownie 15 min autem od lotniska.
wkurzona siadlam na linie ryanair i sprawdzilam loty.
acha za tamten lot maja mi odeslac spowrotem kasiorke,ale najgorsze jest to,ze kupujac 3 miesiace temu bilety wszedzie byly tansze a teraz doplacilam do tego interesu 180 euro wiecej,coz,nie mialam wyjscia,jedynie co moglam zmienic dokladajac ta kase to wydluzyc czas pobytu w polsce skoro i tak place,wiec dokladnie bede w Polsce od 9 lipca do 9 wrzesnia to byly najtansze opcje.
Mam teraz do was pytanie a mianowicie co myslicie o takim dlugim pobycie z miesiecznym malcem po za domem??przeciez wiaze sie z tym zmiana klimatu,otocznie a moze i mleka jesli znow dane mi nie bedzie piersia :roll:
w koncu tutaj bedzie z nami miesiac ,pozniej 2 w Polsce no i powrot do innego kraju i klimatu hm...

czekam na wasze opinie i dziekuje z gory

Ewelka wspolczuje ci szczerze-a idz w pioruny z takimi tesciami :ico_zly:
:ico_zly:

Zulcia kurcze nie wiem co to moze byc,ale mam nadzieje,ze to nic powaznego :ico_sorki:
wazy sobie Jula ladniutenko :ico_brawa_01:
w zasadzie to masz blizej juz niz dalej,wiec kto wie,w kazdej chwili mozesz rodzic :ico_oczko:
No i super,ze plec dalej ta sama :-D

Kot@ku
dziekuje kochana :588:

: 14 kwie 2008, 20:00
autor: Zulcia
emalia30, współczuję,że tak się ułożyło z tymi liniami lotniczymi.Powinni powiadamiać o takich zmianach sami,a nie Wy do nich dzwonić.A co do pobytu dzidzi w Polsce,to nie powinno się nic dziać.Moja przyjaciółka mieszka na Ukrainie,bo jej mąż jest tam na placówce i specjalnie przyjechała do Polski na poród.W styczniu urodziła córeńkę,a jak mała miała coś koło 2,5 miesiąca,to pojechali na Ukrainę.Mała bez problemu zniosła podróż samochodem i zmianę klimatu.A w wakacje może znowu przyjadą.Własnego doświadczenia w tej dziedzinie nie mam,ale może chociaż przykład Gosi Ci pomoże w podjęciu decyzji.

[ Dodano: 2008-04-14, 20:02 ]
bebe_boom a jak Twoje wyniki na cholestazę?Ja się spóźniłam do przychodni i swoich nie odebrałam,bo mimo,ze czynna do 20,to te cholerne gwiazdy wcześniej zamknęły(byłam o 19.45) i nie odebrałam :ico_zly:

: 14 kwie 2008, 20:17
autor: babe_boom
Zulcia, ja też nie odebrałam... wahałam się czy wyjść z Majcią z domu, dopiero późnmiej zdecydowałam się na spacer ale przychodnia już zamknięta była,.... może później wkleje Wam foty

i :ico_brawa_01: dla Julci że płci nie zmieniła,... jejku jak ja Ci zazdroszcze... 2 córki moje marzenie...

: 14 kwie 2008, 22:00
autor: emalia30
jejku jak ja Ci zazdroszcze... 2 córki moje marzenie...
-wiesz co kochana,ost rozmawialam z kuzynka i jej znajoma niedawno urodzila,mowili jej ze na 1000% bedzie syn,potwierdzali jeszcze to na kolejnych USG ,miala tez to 3G i urodzila corke,wiec nie badz taka pewna tego co do syna,kto wie a moze bedzie jeszcze corcia :-D ,gdyby mnie sie to przytrafilo to w szoku pozostalabym chyba przez miesiac conajmniej :-D

Zulciu dziekuje za przyklad z kolezanka-masz racje,nie mam co panikowac,bedzie dobrze :ico_oczko:

: 14 kwie 2008, 22:25
autor: Małgorzatka
Hej

Jak się trzymacie? Ja jestem na podtrzymaniu i mam skierowanie do szpitala niestety, jak na razie podpisałam papierek, że odmówiłam przyjęcia na oddział patologi ciąży na własną prośbę, ale wszytsko się rozstrzygnie 24 kwietnia, bo mam wizyte u ginekologa, żeby zobaczył czy rozwarcie się nie powiększyło i szykna chociaż minimalnie stanęła w miejścu ( na chwile obecną stan: 3,5 cm rozwacia, szyjka scentrowana, skrócona, miękka, podatna, dziecko wstanione w kanał rodny, napiera silno i zsuwa się w dół i silno napiera, ni i skurcze :ico_placzek: ) . Lekarz tak jak w poprzedniej ciąży kazał mi leżeć i leżeć i nic nie robic, ale jak to nie robić skoro ma się małe dziecko ??? dom i wiele innnych obowiązków ...ale jakoś się trzymam ... byle do 36 tc ... Jem leki rozkurczowe, takie tam inne hamujące praces, jakby było lepiej, no zobaczymy co powie... No i dalej będziemy kontrolowac stan wód płodowych (AFI=16, za dużo wód mam) i te nóżki, ale mam nadzieje, że nie musze się zamatrwiać, ale skoro poruszyli ten temat specjaliści to trzeba iśc i popatzreć, czy wsio ok...

Ja dziś jestem potwornie zmęczona bo dzisiejsza noc była koszmarna :ico_olaboga: wcześniej połozyłam się spać, przespałam może z 20 minut i dopadła mnie taka zgaga, że aż wymiotowałam całą noc, nie miałam mogdałów, mleka ani nic innego, co by mi pomoglo :ico_placzek: Bardzo wymiotowałam od tego, aż mi się w głowie kręciło .. Okropność! A cały przewód pokarmowy , nawet w buzi mnie tak bolał od tego kwasu, że strach ... O matko.. kiedy będzie finał... Ani nie ma jak znaleśc dogodnej pozycji do spania ani nic... męczy mnie to już ... A na sam koniec jeszcze skurcz w łydce mnie złapał ...
No już niedługo ... ale na wszelki wypadek mąz kupił mi dziś reni na zgagę :ico_sorki:

Zulcia Będzie dobrze, ale czym się konkretnie zamartwiasz?

babe_boom I jak się ma Majcia? Lepiej?

Ide wziąś leki na podtrzymanie i spac, dobranoc!

: 14 kwie 2008, 22:32
autor: emalia30
kurcze Malgorzatko to niezbyt to wyglada z tego co piszesz,wiem,ze nie jest mozliwe przy malym berbeciu nic nie robic,ale niech ktos ci moze pomaga przy maluszku a ty staraj sie jak najwiecej odpoczywac i jeszcze ze 2,3 tyg ponosic malenstwo w swoim M1 :ico_sorki: -trzymam kciuki
wspolczuje zgagi,oby sie juz nie powtorzyla
ja osobiscie nie mam ,nie mialam tez przy pierwszej ciazy i nie wiem co to znaczy i oby tak zostalo juz do konca
zdawaj nam relacje na bierzaco co i jak u ciebie
pozdrawiam cieplo

[ Dodano: 2008-04-14, 22:33 ]
na chwile obecną stan: 3,5 cm rozwacia, szyjka scentrowana, skrócona, miękka, podatna, dziecko wstanione w kanał rodny, napiera silno i zsuwa się w dół i silno napiera, ni i skurcze :ico_placzek:
-w zasadzie to sporo jest tego rozwarcia,kurcze kochana tylko lezec w zasadzie :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-04-14, 22:44 ]
pozegnam sie z wami na dzis
zycze kolorowych snow,przespanej nocki i buziaki do poduchy sle
do juterka
Obrazek

: 14 kwie 2008, 22:59
autor: MONIKAB fr
witajcie kochane! wreszcie jestem :ico_sorki: bo internet mi szwankowal przez dwa dni :ico_zly: ...
kurcze, Emilko, przegapilam Twoje urodzinki, wybacz kochana! zycze Ci przede wszystkim szczesliwego rozwiazania, bo chyba to jest teraz dla nas najwazniejsze
jesli chodzi o ta podroz z maluszkiem, to wydaje mi sie ze nie masz co sie martwic...ja jechalam z Wiktorkiem pierwszy raz do polski jak mial 3 miesiace... kolezanka ktora ma termin na 30 maja leci juz do Pl 28 czerwca :ico_szoking: podobnno najwazniejsze przy podrozy samolotem z maluszkiem jest podanie butelki w trakcie startu i przy ladowaniu :ico_oczko:
Zulcia, niezla panienka juz z Twojej Julci :ico_brawa_01: z tego co widze mamy w tym samym stopniu zaawansowana ciaze... az sie zastanawiam ile moje cudo wazy :ico_szoking:
jesli chodzi o twoje wyniki to wydaje mi sie ze wszystko jest w najwiekszym porzadku... corciajest juz glowka skierowana do kanalu rodnego(nie grozi ci porod posladkowy), czyli czekac juz tylko na rozwarcie :ico_brawa_01:
Ewelina, ja mam kochana takie same dolegliwosci jak Ty... w nocy spac nie moge, bo gdy leze na boku bola mnie biodra, przekrecac sie nie moge bo mam odretwiala pipcie, poza tym jakies skurcze lekkie mnie biora (te przepowiadajace chyba :ico_noniewiem: ) co chwile sikam, caly czas mam wrazenie pelnych jelit a kupki zrobic nie moge... ale pocieszam sie tym ze juz nie dlugo
Malgosiu tak jak juz Ci skarbie pisalam - :ico_nienie: zero pracy, tylko relaksik na lozeczku z Wojtusiem...kazdy tydzien jest cenny... nie tylko dla maluszka w brzusiu ale i dla Wojtusia, ktory ten czas spedza z mama
babe_boom, duzo zdrowka zycze dla Majeczki, niech moja przyszla synowa zdrowieje szybciutko :ico_sorki:

: 14 kwie 2008, 23:35
autor: Zulcia
Zulcia Będzie dobrze, ale czym się konkretnie zamartwiasz?
Małgorzatka, tym,że ona ma wypełnione jelito.Najpierw dr zwrócił na to uwagę,a potem się zapytał,czy na poprzednich usg coś takiego wychodziło,powiedziałam,że nie,więc stwierdził,że w takim razie powinno być wszystko w porządku.Ale ja,jak to ja,już się zamartwiam.A Ty kochana postaraj się dużo odpoczywać i nie przemęczać się,teraz każdy dzień dłużej w Twoim brzuszku jest dla dzidzi ważny.Trzymaj się!
niezla panienka juz z Twojej Julci :ico_brawa_01:
:-D A niech rośnie i przybiera na wadze :-D
A co do nocnych dolegliwości,to chyba trudno ich nie mieć jak się nosi balona z przodu :ico_oczko: Mnie najbardziej męczą skurcze łydek :ico_placzek:
Jestem ciekawa,która z nas pierwsza urodzi :ico_haha_02: Ja na razie żadnych symptomów nie mam,więc pewnie w terminie,albo przenoszę.

[ Dodano: 2008-04-14, 23:48 ]
Ewelinko współczuję sytuacji z teściami.
A ja się już z wami żegnam,do jutra Majóweczki.
Obrazek