Strona 306 z 400

: 16 mar 2009, 09:20
autor: ejustysia
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dorcia kochana gratulacje, ale jestem szczęśliwa, aż sie popłakałam ze szczęścia, cudownie, że malutka jest zdrowa i, że wszystko jest dobrze. Cudowna wiadomość na poczatek tygodnia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dzisiejszego dnia to już mi nawet mąż nie popsuje

: 16 mar 2009, 11:59
autor: misiunia_29
Stawiam soczek za 37 tydz :564: :564: :564:

: 16 mar 2009, 12:14
autor: Fioletowa Ania
misiunia gratuluje jeszcze z tydzień i też możesz rodzić ;) :ico_oczko:

Wczoraj na wieczór jak przeczytam o Dorotce, że urodziła to potem śniła mi się w nocy i nie tylko ona ale w ogóle dużo matek z dziećmi, chyba już coraz bardziej to przeżywam. Ale nadal jestem pozytywnie nastawiona do porodu :-)

Wczoraj było tak pięknie a dziś aż za okno nie chce się spoglądać :ico_zly: więc już wolę patrzeć się w monitor :-D

Jak wasze dzisiejsze samopoczucie dziewczynki?

Mnie strasznie swędzi skóra na brzuch ale tylko na brzuchu więc chyba to normalne ale za to takie nieprzyjemne :ico_olaboga: Poza tym noc była spokojna choć dzidzia troche się wierciła.

: 16 mar 2009, 13:37
autor: milutka204
Mnie strasznie swędzi skóra na brzuch ale tylko na brzuchu więc chyba to normalne ale za to takie nieprzyjemne :ico_olaboga:
brzusio ci sie jeszcze rozpycha jak swedzi :)

: 16 mar 2009, 14:50
autor: taa
Witajcie!!
Dora :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: jestem w szoku że już urodziła. SUPER. GRATULUJĘ. Jak to przeczytałam to ciary przez całe ciało mi przeszły i łza się zakręciła w oku. Fajnie ma już za sobą poród i maleńką Zosię przy sobie. Wydaje mi się że najlepiej rodzić niespodziewanie jeszcze przed terminem, bo jak kobieta jest po terminie to myśli tyko o tym co będzie ją czekało i się martwi.
Fioletowa Ania masz rację nie wiadomo która z nas będzie następna ale ja stawiam na Ciebie :-D
U mnie dziś pogoda taka sobie nie pada ale też nie ma słoneczka, mimo że nijako za oknem to zrobiłam kolejne pranie ciuchów Boryska. Teraz wiszą na balkonie i się suszą, jutro będę miała co robić (prasowanie).
W nocy spać nie mogłam. Coś mnie kości bolą jak śpię na bokach a na plecach też spać nie mogę bo żołądek wtedy mnie boli. Coraz gorzej ze mną. :ico_noniewiem:
Byłam dziś w ciucholandii ale nie było nic ciekawego kupiłam tylko 2 pajacyki.

: 16 mar 2009, 14:54
autor: Agnieszka
kurcze ale wieści
Dora ogromne gratulacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-03-16, 14:00 ]
milutka no przeczytałam opis twojego porodu i do najlżejszych nie należał ale za to nie był długi
misiunia dobrze że skurcze minęły
adka obiad na 6 osób :ico_szoking: Ja planuję zacząć powoli gotować takie dania które mogłabym zamrozić.I po przyjściu ze szpitala nie musiałabym przynajmniej gotować.ale na razie tylko planuję a zobaczymy czy będzie mi się chciało
My wczoraj byliśmy u brata po łóżeczko.I kurcze tyle wydalismy na nie kasy jak chrześniak się urodził a oni tak je zapuścili że :ico_szoking: połamane szczebelki i stelaż i do tego przez ponad pół roku stało w piwnicy niczym nie osłonięte.Mam nadzieję ze uda nam się doprowadzić go do stanu użyteczności :ico_zly:
w końcu remont ma się ku końcowi więc od jutra zaczynam powoli prać rzeczy dla synka. :ico_brawa_01:

: 16 mar 2009, 15:32
autor: Fioletowa Ania
Fioletowa Ania masz rację nie wiadomo która z nas będzie następna ale ja stawiam na Ciebie :-D
Taa oby bo ja już bym już chciała urodzić :ico_sorki: ciąża mnie już męczy i nie mogę się doczekać porodu i widoku dzieciątka na moich rękach :ico_brawa_01:


Agnieszka u nas też było łóżeczko na strychu ale my kupiliśmy nowe bo jakoś nie jestem przekonana do takiego co stoi 16 lat nie używane :ico_noniewiem:

: 16 mar 2009, 15:51
autor: Agnieszka
nie to te łóżeczko na szczęście aż tyle nie stało tylko pół roku

[ Dodano: 2009-03-16, 15:33 ]
ja zmykam do babci

: 16 mar 2009, 19:13
autor: kasia0308
hej Mamusie :-D

ja tez mam lozeczka uzywane , pierwsze mam od kolezanki ale ona je dobrze zabezpieczyla wiec wyglada jak nowe , a drugie mam od siostry takie turystyczne materialowe wiec adam wypral i schowal, wiec tez jak nowe :-D :-D

mialyscie moze jakies wiadomosci od Dory? ja mam nr tel ale nei chce jej glowy zawracac :ico_nienie: :ico_nienie: ale z Zosia wszytko ok czy do inkubatora ja wlozyli?? przypuszczam ze nie bo ciaza juz donoszona byla bo 37 tydz.

mam pytanie czy wy tez jestescie takie rozdraznione?? mnie normalnie wszytkoz rownowagi wyprowadza , jestem caly czas zla, wszytko mnie wk... ,
:ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

: 16 mar 2009, 19:46
autor: ejustysia
adka, ja od soboty tak mam, wszystko mnue denerwuje, nawet męża wygoniłam, nie mam na nic ovhoty i jestem zmęczona już tą ciążą, jakiś kryzys ciążowy chyba, jeszcze to krocze i całe wargi sromowe mi spuchły, boli jak cholera mam wrażenie, że mi zaraz skóra popęka.


dorcia rano pisała, że jak patrzy na Zosię to o wszystkich bólach zapomina. a zosia to zdrowa rybka skoro 10 pkt dostala więc najwyraźniej była jaj pora :-D a do inkubatora to dzidzie poniżej 2 kg wsadzają , na szczęście Zosia donoszoina i zdrowiutka. ja to rano, aż sie popłakałam, strasznie mnie zaskoczyła ta wiadomość