adka, ja od soboty tak mam, wszystko mnue denerwuje, nawet męża wygoniłam, nie mam na nic ovhoty i jestem zmęczona już tą ciążą, jakiś kryzys ciążowy chyba, jeszcze to krocze i całe wargi sromowe mi spuchły, boli jak cholera mam wrażenie, że mi zaraz skóra popęka.
dorcia rano pisała, że jak patrzy na Zosię to o wszystkich bólach zapomina. a zosia to zdrowa rybka skoro 10 pkt dostala więc najwyraźniej była jaj pora
a do inkubatora to dzidzie poniżej 2 kg wsadzają , na szczęście Zosia donoszoina i zdrowiutka. ja to rano, aż sie popłakałam, strasznie mnie zaskoczyła ta wiadomość