Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

No własnie. Coś tu puściutko

Rzadko piszę ale z czytaniem na bieżąco jestem

CleoShe, a dlaczego Ty zaglądasz tylko a nie piszesz Proszę o poprawę i daj koniecznie znac co tam na usg i czy wszystko z dzidzią w porządku. No a przede wszystkim ile waży

[ Dodano: 2007-12-10, 15:35 ]

zupka pomidorowa byla!

nasza ulubiona

[ Dodano: 2007-12-10, 15:35 ]

zupka pomidorowa byla!

nasza ulubiona

Hej kochane dziekuję,ze sie tak o mnie martwicie jesteście super kumpele :ico_buziaczki_big:

No u mnie dzisiaj lepiej,dzwoniłam do położnej i kazała w srode przyjechac do szpitala na ktg i mówiła,ze to sa napewno przepowiadające,ale może być tak,ze urodze nawet po terminie bo to moze sie uspokoić Także jestem spokojniejsza

Lece teraz zjeść obiadek,do juterka
Jutro musze was poczytać bo niezła lekturka sie zrobiła.

Pozdrawiam was serdecznie :ico_buziaczki_big:

Jestem, jestem..... musialam wyszukac w internecie jakies zyczenia po angielsku w internecie, bo moj szef ma urodziny....

ja to w sumie takie wieksze swiateczene porzadki to juz mam zrobione po malowaniu... wiec juz nie bede musiala za duzo sprzatac.
Ale wiecie co troche sie wkurzylam bo moj Piotrek prawdopodobnie bedzie musial isc do pracy w I dzien Swiat i przez to nie pojedziemy do moich rodzicow na Wigilie

musialam wyszukac w internecie jakies zyczenia po angielsku w internecie, bo moj szef ma urodziny

Gosia a czemu po angielsku?

Monia witaj niedobra kobieto Fajnie ze odezwałas się

[ Dodano: 2007-12-10, 16:18 ]

bo moj Piotrek prawdopodobnie bedzie musial isc do pracy w I dzien Swiat i przez to nie pojedziemy do moich rodzicow na Wigilie

napisałas prawdopodobnie więc moze jednak uda sie i nie bedzie pracował?

Gosia a czemu po angielsku?

.... myslalam ze juz Wam kiedys pisalam, moj szef jest Szwajcarem i po polsku to "ani be ani me...."

[ Dodano: 2007-12-10, 16:19 ]

napisałas prawdopodobnie więc moze jednak uda sie i nie bedzie pracował?

Mam nadzieje, ze cos sie jeszcze zmieni, jeszcze 2 tygodnie sa wiec nigdy nie wiadomo, ale taki scenariusz pesymistyczny tez musze brac pod uwage....

myslalam ze juz Wam kiedys pisalam, moj szef jest Szwajcarem i po polsku to "ani be ani me...."

wiesz moze i pisałas tylko mi sie zapomniało? To ty z nim po angielsku sie porozumiewasz?

To ty z nim po angielsku sie porozumiewasz?

No tylko po angielsku (ewentualnie po niemiecku), w naszym biurze to taki oficjalny jezyk.... On cos tam rozumie po polsku w koncu ponad 10 lat mieszka w Polsce, ale do nas nie mowi, moze sie wstydzi

No to ja bym sie z nim nie dogadala bo z jezykiem ang.to zle u mnie az wstyd

[ Dodano: 2007-12-10, 16:26 ]
ale nie lubie sie uczyc jezykow obcych no gdybym tak naprawde umiala to pewnie bym sie nauczyla ale tak to nie ma mowy

Ciekawa jestem, jak to jutro bedzie w szkole, mamy zajecia praktyczne z opieki nad noworodkiem..... hihihi, bedziemy osobiscie kapac i ubierac laleczke...

[ Dodano: 2007-12-10, 16:31 ]

ale nie lubie sie uczyc jezykow obcych no gdybym tak naprawde umiala to pewnie bym sie nauczyla ale tak to nie ma mowy

masz racje to trzeba lubiec, od poczatku praktycznie bardzo lubialam sie uczyc angielskiego juz od podstawowki i tak mi zostalo do dzisiaj, ale probuje tez nauczyc sie niemieckiego, ale jakos mi to opornie idzie musze powiedziec.....

Czekam na gosci nareszcie mnie ktos odwiedzi jakos tak samotnie sie ostanio czuje .Jutro zapowiedziala sie przyjaciolka to mysle ze se pogadamy przyjdzie juz o 9 rano jak pojdzie z dzieckiem do przedszkola.Znajac nas bedziewmy plotkowac do 12.Dzisiaj mam strasznie malo ruchow bobasa.Troszke sie tym martwie ale widocznie taki dzien.